Wyszło ich trochę w swojej sprawie - leżenia i olewania pracy. Wstyd. Społeczeństwo już rozumie jak pracujecie i oco wam chodzi. Pomyśl ilu wyszłoby pacjentów gdyby nie wymagano od ratowników mobilności. Może nie ch pogotowie poinformuje ilu w nocy nie wyjeżdża w ciągu 60 sekund i wtedy zrozumiesz czy oni powinni mieć tapczany, szczególnie gdyby nocą jechali do ciebie. Mogłoby ci te 3 minuty zabraknąć i powiedziałbyś wtedy za co dyrekcja bierze pieniądze że ich nie nadzoruje. Nauczmy się, że wymaganie stosowania przepisów i norm należy do obowiązków pracodawcy. Komu to nie odpowiada to niech idzie tam gdzie tego nie wymagają.  Proponuję markety i zakłady całodobowej produkcji ciągłej i wtedy wróci ratownikom rozum na własciwe miejsce.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz