Cytat : "- Do konkursu wpłynęła jedna kandydatura." - to konkurs jest NIEWAŻNY
albo inaczej - NIE BYŁO KONKURSU
|
|
Konkurs jest ważny. Wyjątkowa female. W roku akademickim 1977/78 podczas wykładu z teorii nauczania wykładowczyni postawiła problem, na rozwiązanie którego dała trzy minuty i oznajmiła, że osoba, która jako pierwsza poda rozwiązanie jest geniuszem. Aula była w komplecie, studenci z różnych kierunków na wydziale PIP UMCS. Podałem rozwiązanie w ciągu minuty. Dla ludzi z mojego roku nie było to z a s k o c z e n i e m, bo pamiętali co zrobiłem z porównaniem metod badania twardości metali (na pierwszym roku w ramach kolokwium udowodniłem analitycznie porównywalność dwóch metod twardości- nauczyciel był tym faktem zdumiony i dzięki temu zostałem zwolniony z egzaminu na trzecim roku studiów - nikt na świecie nie podał takiego dowodu - znany był dowód oparty o porównanie kątów). Pozostałym studentom z innych kierunków opadły szczęki. Rzeka, dwa naczynia 9l i 4l. Odmierzyć 6l. Z pełnego 9l dwa odlewy po 4l i zostaje w nim1litr, który wlewamy do opróżnionego 4l. W naczyniu 4l jest 1l. Z pełnego 9l wylewamy 3l do pustego 4l i mamy 6l w niepełnym 9l. Niech więc nikogo nie dziwi fakt, że jestem jednym z największych ludzi w całej historii ludzkości. Zrozumiano!!!! Wyprzedziłem wszystkich geniuszy świata, nie stopniem trudności rozwiązań, lecz kalibrem sensacyjnośći i prostotą rozwiazań - nikt oprócz mnie tego nie dokonał. Wiles na pewno nie udowodnił WTF. Za brednie stanowiące rzekomy dowód WTF Wiles otrzymał z rąk Króla Norwegii Medal Abela czyli Nagrodę Nobla - na wniosek przestępcy. Pod koniec XX wieku spotkałem wykładowczynię w autobusie. Jechała na wydział PIP UMCS. Powiedziałem jej, że to zadanie znalazłem niedawno w polskiej książce z roku 1969. Odpowiedziała, że nie jest to możliwe, gdyż wówczas podczas wykładu podała problem ze źródła obcego. Dodała, że absolutnie tego nie udowodnię, bo musiałem się pomylić. Oto dowód. Józef Kozielecki: Rozwiązywanie problemów, PAŃSTWOWE ZAKŁADY WYDAWNICTW SZKOLNYCH, Warszawa 1969, s. 55-57. Google: lwgula
|
|
francuski biegle
|
|
Konkurs był a jakże , w wymaganiach konkursowych postawiono warunki które spełnić mogła tylko ta pani. Przypadek? Nie narobi się, jest i oddzielnie dyrektor, oddzielnie rzecznik i na dodatek specjalista do spraw komunikacji społęcznej . A kiedyś wszystkie te stanowiska obrabiała jedna osoba. Ot idzie nowe :0
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|