Skandal w bialskim Szpitalu. Na oddziale ginekologiczno-położniczym zmarła pacjentka. Miała 30 lat. Jak opisuje Słowo Podlasia nie udzielono jej pomocy bo nie dała koperty. Zastraszające. Przecież lekarze dostali duże podwyżki. Po tych podwyżkach mieli nie brać łapówek. Tak przynajmniej wynikało z wypowiedzi Przedstawicieli Izb Lekarskichi i związkowców lekarzy. Tak było rok temu. Zapomnieli i nadal im mało. Kiedy to się skończy. Jak tak można postępować? Wielcy specjaliści miejscowi w prywatnej praktyce biorą tyle co profesorowie w Warszawie. A płace w Białej Podl. są najniższe w Polsce. Chyba trzeba rozwiązać miejscowy Szpital i od początku zrobić nową organizację. Lekarzy wyrzucić i od nowa zrobić nabór. Przecież ci co mieli chorych w Szpitalu wiedzą kto podejmuje leczenie po otrzymaniu koperty. Tak tego nie można zostawić. Zła sława miejscowych lekarzy rozciąga się daleko poza Białą Podlaskę. Żle o nich mówią szczególnie w Warszawie. I nic się nie dzieje. Strach władzy i mieszkańców jest porażający, bo przecież każy może trafić do szpitala. Nie ma w służbie zdrowia w Polsce gorszej zaściankowości jak w Białej Podlaskiej. Trochę lepiej jest już w Szpitalu w Międzyrzecu Podl.
Tego nie można tak zostawić, trzeba to zmienić . Tylko jak. Jak rządzi nami strach.
|
|
Sami ich tego nauczyliśmy, dają ci co mają, bo myślą że będą lepiej leczeni, dają ci co nie mają bo inni dają. Jak to gdzieś wyczytałem "głupi daje, mądry bierze". Suma sumarum leczeni są tak samo a ordynatorzy mają na nowe samochody, wczasy na Majorce i " inne potrzeby ". A ty głópi mały człowieczku dawaj dalej za piękny uśmiech podczas obchodu. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|