Koledzy z MZK tropią sprawców

Nie wiem jak było w tym przypadku, ale bialscy kierowcy kulturą jazdy nie grzeszą. Hamują i przyspieszają tak jakby wozili ziemniaki a nie ludzi. Nagminne jest też nieprzestrzeganie znaków stop na skrzyżowaniach, otwieranie drzwi zanim autobus się zatrzyma i ruszanie z otwartymi drzwiami. O POrąbanym rozkładzie jazdy i niedostosowaniu przystanków do nowych tras nie wsPOmnę. To wszystko sprawiło, że zostałem zmuszony przesiąść się z POwrotem do samochodu bo na bialskim mzk nie POwinno sie POlegać.

[quote name='pasazer' date='3.10.2008, 11:43' post='57087'] Nie wiem jak było w tym przypadku, ale bialscy kierowcy kulturą jazdy nie grzeszą. Hamują i przyspieszają tak jakby wozili ziemniaki a nie ludzi. Nagminne jest też nieprzestrzeganie znaków stop na skrzyżowaniach, otwieranie drzwi zanim autobus się zatrzyma i ruszanie z otwartymi drzwiami. O POrąbanym rozkładzie jazdy i niedostosowaniu przystanków do nowych tras nie wsPOmnę. To wszystko sprawiło, że zostałem zmuszony przesiąść się z POwrotem do samochodu bo na bialskim mzk nie POwinno sie POlegać. [/quotJ Nie porównuj "kultury jazdy" do pobicie człowieka, niezależnie jak kierowcy prowadzą autobusy nie powinno dojść do tego zdarzenia. A uważasz, że to ludzie z PO wymyślali rozkład jazdy ? W zeszłym roku to Urząd Miasta wydał ponad 100 tys zł na badania które miały ulepszyć komunikacje.

Na takich wandali i bydło najlepiej jest wprowadzic monitoring wewnatrz pojazdów oraz przynajmniej na przystankach. Równiez w newralgicznych punktach miasta. Wówczs napewno nie byłoby takich ekscesów oraz zniszczeń a w globalnym rozrachunku byłaby to in w3estycja opłacalna. To bydło zyjące w naszym miescie należy wytepić. Popatrzmy na zniszczenia, ławki w grafiti, pobite szyby, powybijane witryny sklepów. Stanowczo należy powiedzieć dosć i podjąć odpowiednie działania. Panowie radni - do roboty.

pasazer napisał:

Nie wiem jak było w tym przypadku, ale bialscy kierowcy kulturą jazdy nie grzeszą. Hamują i przyspieszają tak jakby wozili ziemniaki a nie ludzi. Nagminne jest też nieprzestrzeganie znaków stop na skrzyżowaniach, otwieranie drzwi zanim autobus się zatrzyma i ruszanie z otwartymi drzwiami. O POrąbanym rozkładzie jazdy i niedostosowaniu przystanków do nowych tras nie wsPOmnę. To wszystko sprawiło, że zostałem zmuszony przesiąść się z POwrotem do samochodu bo na bialskim mzk nie POwinno sie POlegać.[/quote] [quote]Nagminne jest też nieprzestrzeganie znaków stop na skrzyżowaniach[...] zostałem zmuszony przesiąść się z POwrotem do samochodu

Znaki stop na skrzyżowaniach? Jakoś nie mogę sobie przypomnieć żadnego takiego znaku na skrzyżowaniu ulic przez które przejeżdżają autobusy... Bynajmniej nie są to autobusy linii A,D,F