Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kolektory słoneczne

Utworzony przez janowianka, 30 stycznia 2012 r. o 09:07
Co sądzicie o założeniu instalacji Kolektorów Słonecznych? Proszę tylko mądre opinie bez złośliwych janowian.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w janowie kolektory mogą być złośliwe, bo śwodowisko nie jest ekologiczne
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na 365 dni w roku 50 to miesiące letnie z reguły o temperaturze dość wysokiej. Sama więc sobie odpowiedz jeżeli potrafisz wyciągać jakieś wnioski co do efektywności tych urządzeń. Jest jeszcze aspekt lansu i szpanu, lecz to nie ma wiele wspólnego z zasadnością ekonomiczna przedsięwzięcia. Zasadnym ekonomicznie jest sprzedaż w/w, gdyż uzyskiwane marże pozwalają nieźle prosperować dealerom i bankom.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zbycho napisał:
Na 365 dni w roku 50 to miesiące letnie z reguły o temperaturze dość wysokiej. Sama więc sobie odpowiedz jeżeli potrafisz wyciągać jakieś wnioski co do efektywności tych urządzeń. Jest jeszcze aspekt lansu i szpanu, lecz to nie ma wiele wspólnego z zasadnością ekonomiczna przedsięwzięcia. Zasadnym ekonomicznie jest sprzedaż w/w, gdyż uzyskiwane marże pozwalają nieźle prosperować dealerom i bankom.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bzdura że tylko 50 dni w całym roku grzeją kolektory. Dzisiaj przy temp.- 10 stopni mrozu na kolektorze jest 45 stopni i woda się grzeje bo jest słońce tu niema nic do rzeczy jaka jest pora roku tu tylko zależy od tego czy jest słońce starczy że lekko przebija się przez chmury to już kolektor chodzi.I jest oszczędność na prądzie jeżeli bojler z grzałką elektryczną grzeje wodę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A jaki jest koszt takiego kolektora? i co z serwisem? kto za to płaci?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
koszt ma wynieść ok. 2 tyś. zł reszta ma być dofinansowana z UE ale ankieta do niczego nie zobowiązuje więc myślę że warto złożyć zwłaszcza że jutro ostatni dzień.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
katarzynka100 napisał:
Bzdura że tylko 50 dni w całym roku grzeją kolektory. Dzisiaj przy temp.- 10 stopni mrozu na kolektorze jest 45 stopni i woda się grzeje bo jest słońce tu niema nic do rzeczy jaka jest pora roku tu tylko zależy od tego czy jest słońce starczy że lekko przebija się przez chmury to już kolektor chodzi.I jest oszczędność na prądzie jeżeli bojler z grzałką elektryczną grzeje wodę.
To, że się woda grzeje do 45 stopni to jeszcze nic. Jestem w stanie udowodnić ci,że w ciągu kilku minut przy temperaturze otoczenia -10 stopni a nawet i dużo niższej mogę zagotować wodę używając do tego jedynie promieni słonecznych. Tylko jak mawiał klasyk: co z tego? To po pierwsze. Po drugie nie chciał bym być niegrzeczny i zarzucać komuś tępoty umysłowej, ale ja nie pisałem, że kolektory grzeją jedynie przez 50 dni. Zainteresowanym wyjaśniam: Zadaniem kolektora jest odebranie ciepła (światła) z otoczenia w przypadku gdy jest to możliwe i na ile jest możliwe. A że mieszkamy pod taką a nie inną szerokością geograficzną i w klimacie jak widać, bilans energetyczny dla tego typu rozwiązań wypada dość mizernie. Co nie oznacza mizernego bilansu finansowego w przypadku sprawnie działającego przedstawiciela handlowego, reprezentującego producenta takich urządzeń.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolektory rzeczywiście kosztują tyle, że do końca życia nie wydam tyle na gaz czy olej opałowy do podgrzewania wody w trzyosobowj rodzinie. Po raz kolejny zachętami opróżnić chcą zalegające magazyny firm zachodnich. Jeżeli dopłaci do tego unia, to jeszcze od tej darowizny trzeba zapłacić podatek PIT. Jak ktoś chce korzystać z ciepłej wody, wystarczy latem wąż ogrodowy lub kawałek miedzianej rurki na dachu, beztych pompek ,glikoli, automatyki. Poza tym oprócz instalacji trzeba przebudowywać pół instalacj wonej dotychczasowej. Taki zbytkowy gadżet i już. Drugi raz tego bym nie instalował, ale cóż mądr Polak po szkodzie!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kij napisał:
Kolektory rzeczywiście kosztują tyle, że do końca życia nie wydam tyle na gaz czy olej opałowy do podgrzewania wody w trzyosobowj rodzinie. Po raz kolejny zachętami opróżnić chcą zalegające magazyny firm zachodnich. Jeżeli dopłaci do tego unia, to jeszcze od tej darowizny trzeba zapłacić podatek PIT. Jak ktoś chce korzystać z ciepłej wody, wystarczy latem wąż ogrodowy lub kawałek miedzianej rurki na dachu, beztych pompek ,glikoli, automatyki. Poza tym oprócz instalacji trzeba przebudowywać pół instalacj wonej dotychczasowej. Taki zbytkowy gadżet i już. Drugi raz tego bym nie instalował, ale cóż mądr Polak po szkodzie!
A ja mam i sobie chwalę. Domu nie ogrzewam, ale na ciepłej wodzie cały rok oszczędzam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
A ja mam i sobie chwalę. Domu nie ogrzewam, ale na ciepłej wodzie cały rok oszczędzam.
wydanie na pompę ciepła 50 tys i oszczędzanie w sezonie grzewczym 5 tys to okres zwrotu inwestycji absurdalny , kolektory słoneczne wydatek ze wszystkimi kosztami od 7 do 12 tys , okres zwrotu inwestycji to ciągle ok.6-8 lat po tym okresie żywotność instalacji oraz kolektorów pod znakiem zapytania . Rekuperator koszt od 6 do 12 tys okres zwrotu inwestycji to nawet 20 lat. Oczywiście mając kaskę nic nie stanowi przeszkody , wtedy nawet koszty i ekonomia są inaczej postrzegane , ale gdzie sens i logika. Problem tkwi nie od dzisiaj w naszych dochodach , które w stosunku do kosztów nowoczesnych technologi są bardzo niekorzystne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam, zajmujemy się energią odnawialną, montujemy solary czyli kolektory słoneczne, panele fotowoltaiczne, pompy ciepłą. Pomagamy przy uzyskaniu dotacji. Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą na www.ekosed.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Koszt ogrzewania ciepłej wody użytkowej to ok 10% kosztów ogrzewania domu, skuteczne ogrzewanie wody przez solary występuje w naszym klimacie przez kwartał, zatem zaoszczędzamy okoł 2,5% kosztów ogrzewania domu w skali roku. Logiczniejszym rozwiązaniem są dostępne na Allegro tzw kolektory sezonowe, zestaw do samodzielnego montażu kosztuje poniżej 3 tys złotych i to już sensowniejszy wydatek.A jeżeli do tego dofinansowuje np gmina, a tak jest w gminie Terespol, to za tysiąc złotych można mieć latem ciepłą wodę za darmo, a inwestycja robi się sensowna
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyczytałam na stronie ugcycow.pl,że w tej gminie też dopłacają prywatnym inwestorom,bo korzystanie z usług firm montujących wychodzi na" 0" pomimo,że mówią o 65% dotacji.Wygląda to tak koszt 100% 12000zł,dofinansowanie do zadania 65% do zapłaty przez inwestora około 8000-8500zł + rozliczenie się z fiskusem 20% od 65 % dofinansowania to około 3000zł,jak słuchałam tej paplaniny firmy montującej to nie strzymałam i wyszłam,jak takie firmy okłamują ludzi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przez wiele lat w powszechnym obiegu funkcjonował mit, wg którego przerośnięty krasnal będący bohaterem tego tekstu poświęcał "dzieciakom" swój czas wyłącznie z potrzeby serca, motywowany czystą dobrocią, zaniedbując swoje własne interesy. Ile jest w tym prawdy mogliśmy się przekonać parę tygodni temu gdy dobrotliwy, gardzący (oficjalnie) dobrami materialnymi Jurek niczym lwica o swoje potomstwo walczył o możliwość dalszego dojenia kasy telewizji publicznej. Przy okazji powstawania jesiennej ramówki TVP szeroka publiczność miała okazję dowiedzieć się, iż Jurek nie tylko nie udziela się telewizyjnie "za friko" lecz każe sobie za tę aktywność słono płacić. Schemat wygląda mniej więcej tak: raz w roku pan O. poświęca się i przez kilkanaście godzin występuje na antenie TVP2 faktycznie nie pobierając za tę pracę wynagrodzenia. W zamian przez całą resztę roku telewizja publiczna kupuje od firmy pana Owsiaka (ponoć za bardzo duże pieniądze) program pt. Kręcioła. Audycja ta jest tak beznadziejnie nudna, że nie ogląda jej praktycznie nikt poza osobami pracującymi przy jej montażu. Przez lata nikomu to nie przeszkadzało ponieważ nie o to w tym wszystkim chodziło by za duże pieniądze kupować to, co będą chcieli oglądać widzowie lecz by pokryć panu Jurkowi moralne straty jakie ten ponosi owego darmowego dnia na początku każdego kolejnego roku. Fakt występowania ścisłego związku między "gratisową" aktywnością Owsiaka a suto opłacaną produkcją gniotów nie budzi najmniejszych wątpliwości ponieważ potwierdził go sam zainteresowany: na propozycję ograniczenia zysków z produkcji "Kręcioły" oświadczył, iż bez tego programu jego pozostała aktywność w TVP traci jakikolwiek sens… Przekładając na język bardziej przejrzysty – "mogę wam raz do roku odpalać efektownego gratisa pod warunkiem, że będziecie mi to z nawiązką rekompensować przez pozostałe kilkadziesiąt tygodni". Sztuczka stara jak handel – wcisnąć frajerowi do garści (zupełnie za darmo) badziewny gadżet a przy okazji sprzedać mu drugi za cenę trzykrotnie wyższą od jego prawdziwej wartości. Filip Frydrykiewicz w artykule „Rozliczenie Owsiaka” (Rz. 3.03.2000) pisal: „Jerzy Owsiak podkresla, ze pracuje w Orkiestrze spolecznie. Nie otrzymuje za to wynagrodzenia ani jawnego, ani ukrytego w jakichkolwiek nagrodach czy przywilejach. Utrzymuje sie z rodzina z pracy w firmie zony „Mrówka cala”, która produkuje programy dla telewizji, w tym autorski program Owsiaka „Kreciola”. Firma nie ma zadnych zwiazków finansowych z fundacja, nie jest takze tak, ze fundacja zamawia w „Mrówce” jakies produkcje i za to jej placi„ Tak, to prawda. Fundacja niczego nie zamawia w firmie Owsiaka Mrówka Cala. Od tego jest… spólka Zloty Melon wydzielona z WOSP i dofinansowana kwota 1,5 mln zl ze srodków WOSP. Prezesem Zlotego Melona jest … Jerzy Owsiak. Podsumujmy: Prawda jest, ze WOSP nie zleca niczego firmie malzenstwa Owsiaków. Nie jest jednak prawda, ze Mrówke Cala nie lacza zadne zwiazki z Orkiestra i Woodstockiem. Od tego sa posrednicy: Zloty Melon TVP i inne firmy. Schemat „zarabiania” na Orkiestrze wyglada nastepujaco: Fundacja Wielka Orkiestra Swiatecznej Pomocy (Prezes Jerzy Owsiak, Czlonek Zarzadu i etatowy kierownik biura Lidia Niedzwiecka – Owsiak) - koszty organizacji Finalu i Przystanku Woodstock Zloty Melon Sp z o.o. (Prezes: Jerzy Owsiak, spólka wydzielona z WOSP do celów gospodarczych) -organizacja przystanku Woodstock, przygotowanie materialów telewizyjnych - produkcja plyt muzycznych z Woodstock Przedsiebiorstwo PPTV Mrówka Cala (Wlasciciel: Lidia Niedzwiecka – Owsiak, Jerzy Owsiak – pracownik), Owsiak TV (wlasciciel: ITI) - podwykonawca Zlotego Melona, obluga telewizyjna Przystanku Woodstocki Finalów Kolo sie zamyka. „Nic na tym nie zarabiam”. To prawda. Jedyna osoba, która na tym zarabia jest twoja zona, Jurku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...