Komendanci policji żegnają się ze stanowiskami

A kiedy coś takiego w Świdniku?

Panie Darku niesubordynowana młodzież tak robi.

1/4 forumowiczów Dziennika Wschodniego śledzi wątek komendantów.

- Niedługo doprowadzimy do tego, ze każdy Polak będzie siedział w wiezieniu - Janusz Palikot (PO) komentuje stanowisko Ministerstwa Sprawiedliwości, które wycofuje się z pomysłu Andrzeja Czumy (b. min. sprawiedliwości), który zakładał, że posiadacze niewielkiej ilości narkotyków mogliby uniknąć kary po wskazaniu swoich dilerów. http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Nie...mosc_video.html Posłuchajcie zgadzam się z tym poglądem.

?

Szczerze pozdrawiam "byłego" i wszystkich byłych, chociaż trafiłeś jak kulą w płot i to dwukrotnie. Ale masz prawo do własnego zdania. Poświeciłem temu mundurowi 30 lat. Nie wstydzę się tego i nie żałuję. Zaczynałem jako szeregowiec i dobrze wiem co to znaczy wdeptywać nogi w bruk, bo pierwszy samochód dostałem po 2 latach. Ale wtedy wiedziałem jak o niego dbać. Popatrz na dziesiejsze to zrozumiesz. Bywały też sytuacje, gdy mój powrót do domu wisiał na włosie bo ktoś chciał mnie pokroić nożem, a inny przewieźć na masce. Przeszedłem wiele i nie raz miałem już dość. Zagrożeniom tej służby należy oddać należny honor i należycie opłacić, o czym chyba już dawno zapomniano. Po tylu latach i z ich perspektywy stać mnie jednak na powiedzenie swojej prawdy, która w tym środowisku nigdy nie była lubiana. Dzisiejsi młodzi policjanci (a przynajmniej ich większość) nijak się mają do tych sprzed 20 i więcej lat. Kiedy my zaczynaliśmy postępowanie, czynności prowadziliśmy aż do osiągnięcia sukcesu, nie patrząc na godziny. Cóż z tego, że zaczęło się o 2.00 w nocy bo wyrwano cię z łóżka w czasie domowego dyżuru, służbę skończyłeś o 22.00 a o 6.00 miałeś planowo zacząć ją od nowa. Kończyło się o 5.00 i nikt się nie burzył. A przecież mogliśmy po godzinie napisać to co dziś jest tak modne - "w bliżej nieustalonych okolicznościach" i wrócić do domu. Kierowała nami zwyczajna ludzka uczciwość i trochę powołania, którego tak mi dzisiaj brakuje w policyjnych szeregach. To fakt, że czasy się zmieniają i ludzie, że stałem się w końcu dinozaurem, który powoli przestawał pasować do nowych realiów. Dlatego odszedłem i tego też się nie wstydzę. A że przykro mi czytać takie rzeczy i patrzeć na to co pozostało to fakt którego nie zmienisz. Chciałbym znów zobaczyć takich policjantów i ludzi którzy potrafią to docenić. Ale cóż, jaka płaca taka praca, a kto tego nie rozumie musi odejść bo szarpać się nie warto i Biała tego doświadczyła.

były napisał:

Przykro to mi to czytać albo jesteś komendantem albo nigdy nie miałeś do czynienia z pracą w policji, piszesz totalne bzdury, 8 godzin to może ty spędzasz na oglądaniu dziewczyn i załatwianiu swoich spraw. Policjant wychodząc do służby nigdy nie wie czy wróci do domu, a wykonywana praca nie należy do dobrze płatnej lecz niebezpiecznej. Więc jeśli nie jesteś w temacie to się nie wypowiadaj w taki sposób na forum, bo to nic innego tylko propaganda z Twojej strony. Kto tego nie doświadczył na własnej skórze to nie wie i niech się nie wypowiada.

Prawda jest napisana na samym początku, nie trzeba być komendnatem by widzieć co robią policjanci w czasie służby na pierwszym miejscu stawiaja sprawy prywatne, A Ci młodzi toż to nieuki po studiach, same dyslektyki czy co, Ni to przecinka nie wiedzą gdzie postawić ni to kiedy pisze się z dużej litery o ortografii nie wspominając a wymagania płacowe mają, że ho ho

Co do młodzieży to część masz rację ale patrz też na Siebie i twoją interpunkcję. Popracuj kilka lat w Policji to będziesz mógł/ła się wypowiadać chyba, że piszesz z Prostej?

Gość napisał:

Prawda jest napisana na samym początku, nie trzeba być komendnatem by widzieć co robią policjanci w czasie służby na pierwszym miejscu stawiaja sprawy prywatne, A Ci młodzi toż to nieuki po studiach, same dyslektyki czy co, Ni to przecinka nie wiedzą gdzie postawić ni to kiedy pisze się z dużej litery o ortografii nie wspominając a wymagania płacowe mają, że ho ho

Prawda jest napisana na samym początku, nie trzeba być komendantem, by wiedzieć co robią policjanci w czasie służby. Na pierwszym miejscu stawiają sprawy prywatne. Ci młodzi to nieuki/ możne być bialskie toż to/ po studiach, sami dyslektycy czy co? Przecinek nie wiedzą gdzie postawić, kiedy się pisze z dużej litery o ortografii nie wspominając a wymagania płacowe mają, że ho, ho. Uwielbiam wszystkich uczących innych pisać. Szkoda tylko, że uczył Marcin Marcina.

Teraz czas na Dyrektora WORD w B...................

Pawlak napisał:

Tak oto mamy sposobność zapoznać się z tym co policjanci sądzą o sobie. Jaka to ciężka, niewdzięczna, nisko płatna praca, jedną stronę medalu znamy, a druga strona ? Czy mam to kontynuować , czy tylko poprzestać na tym że w Europie Policja Polska jest jedną z najgorszych i proszę nie mówić że brak środków. Ja sam mam tylko złe wspomnienia z kontaktów i nie jestem przestępcą.

Ja sam mam tylko złe wspomnienia z kontaktów i nie jestem przestępcą. To napisz kim jesteś bo ja mam 46 lat nigdy nie miałem do czynienia z policją i wcale się tego nie wstydzę mówiąc , że Polska Policja jest jedną z najlepszych. Mam sąsiada, który psioczył na policjantów bo dostał parę mandatów, ale jak mu mieszkanie złodzieje okradli to szybko zadzwonił po tych na , których psioczył i odziwo ci policjanci pracowali przy tym solidnie bo jak się później okazało to i złodzieji zatrzymali i odzyskali skradzione rzeczy. Trzeba żyć w zgodzie z prawem ,a policja nic nikomu nie zrobi. Dlatego szanuję ich ciężką pracę i pozdrawiam wszystkich co inaczej myślą.

Pawlak napisał:

Ja podtrzymuję swoją opinię, w takim razie któryś z nas się myli, może inni się wypowiedzą. Ciężka praca - każdy z nas, zwykłych ludzi, ciężko pracuje i czy ktoś nas za to szanuje i dziękuje ?

Szanuj sam siebie a wtedy bedziesz szanowany przez innych

Szkoda mi Kaśki, równa baba.

właśnie nadmiar ambicji i chęć błyśnięcia wynikami za wszelką cenę doprowadza paradoksalnie do wyników tych pogorszenia jeśli nie od razu to w niedługiej przyszłości dawno twierdzę że chorzy z ambicji i chęci kariery ludzie powinni być co najmniej izolowani nie mówiąc już o piastowaniu ważnych funkcji, sam będąc od ponad 40 lat mieszkańcem miasta widzę od jakiegoś czasu nastawienie stróżów prawa wyłącznie na mandaty patroli pieszych w mieście nie uświadczysz strach jest przejść nieoświetlonymi uliczkami nawet w centrum miasta nie narażając się małoletnim bandziorom

Panie Pawlak. Może Pana wpisy nie byłyby tak irytujące, gdyby nie pisał ich Pan pochyłą czcionką. Zrob coś Pan z tym, bo są słabo czytelne, źle się czyta pochyły tekst. Pozdrawiam.