sorry, nie uda wam się, bo to Lublin jest przyjazny rowerom, możecie jak chcecie być przyjaźni skuterom ;p
|
|
Na pewno pomysł wart poparcia. Tylko dlaczego tak długo czekać? Aż do 2025 roku? Do tego czasu to autostrada A2 powstanie, chociaż mówi się, że nie ma na to szans. Ścieżki rowerowe, to relatywnie niższe koszty niż dajmy na to budowa w pełni uzbrojonych ulic. Moim zdaniem budowa ścieżek rowerowych powinna mieć priorytet. Nasze miasto jest małe. Można z jednego krańca (południe - północ) przejechać - zaryzykuję - w 45 min. Rower to znakomity środek transportu, tylko potrzebna jest infrastruktura i promocja. Wolę podjechać gdzieś rowerem niż stać w korkach jadąc autem, albo szukać wolnego miejsca na parkingu. Ścieżki rowerowe powinny tworzyć połączony ciąg i powinny przebiegać przede wszystkim obok głównych arterii. Dajmy na to np. od Alei Solidarności (tam już jest ścieżka), aż się prosi aby dalej pociągnąć Sidorską do Alei Tysiąclecia. Jest tam dużo miejsca obok ulicy i ścieżka się zmieści. Absolutnie nie ma sensu budowanie ścieżek na małych uliczkach. Tam wprowadzić ograniczenia prędkości (strefa zamieszkania), aby ruch rowerowy był bezpieczny. Rowerom mówię zdecydowanie tak! Popieracie?
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|