Międzyrzec Podlaski: Ulica Szymborskiej czy Kaczyńskiego?

Polska w realu, rząd w wirtualu (foto. Zbyszek Kaczmarek) W środę – demonstracja Prawa i Sprawiedliwości z udziałem „Solidarności”. W czwartek przed Sejmem demonstrują pszczelarze. W piątek przed parlamentem – ludzie w obronie likwidowanych przez rząd Tuska sądów rejonowych. Jeszcze niedawno lekarze, farmaceuci, służby mundurowe, ludzie w obronie TV Trwam. Widziałem nawet petycję tych, którzy sprzeciwiają się elektrowniom wiatrowym. Protesty, protesty, protesty... Miała być zielona wyspa – jest Polska Protestująca. Skoro jest tak dobrze, jak słyszymy o tym w prorządowych mediach, to czemu jest tak źle? A może jest tak, że mamy po prostu dwie Polski? Jedną wirtualną, w której żyją Donald Tusk, Bronisław Komorowski, ale także niestety wielu dziennikarzy, i drugą rzeczywistą Rzeczpospolitą Polaków ledwo wiążących koniec z końcem, uciskanych, atakowanych czy ograniczanych przez obecną władzę. Ta druga, ale prawdziwa Polska, mało jest obecna w mediach (poza nielicznymi). Pytanie, jak długo ci z „realu” będą tolerowali realną władzę – i ucisk – tych z „wirtualu”? Nasi rodacy zaczynają rozumieć, że tyle będą mieli Polski, ile jej sobie wyprotestują.

"Gościu" Tusk podjął wreszcie szereg reform co wywołuje w opozycji kociokwik. Jest wyraźna próba wykorzystania tego do wszczynania awantur i tą drogą zdobycia władzy. Całością awantur kieruje sekta pisowska z ciężko chorym Kaczyńskim. Jestem zdania, że psy pisowskie szczekają a karawana reform powinna iść dalej. Może część moherów zrozumie istotę reform i odsunie się od tej sekty. Prawie wszędzie szaleje kryzys, a w Polsce sekta pisowska ze swoją sforą żąda podwyżek, podniesienia emerytur, podniesienia nakładów na poszczególne dziedziny itp. Tylko idioci, wywrotowcy i pisowcy akceptują tę drogę, w myśl założenia-im gorzej tym lepiej.

Moki napisał:

"Gościu" Tusk podjął wreszcie szereg reform co wywołuje w opozycji kociokwik. Jest wyraźna próba wykorzystania tego do wszczynania awantur i tą drogą zdobycia władzy. Całością awantur kieruje sekta pisowska z ciężko chorym Kaczyńskim. Jestem zdania, że psy pisowskie szczekają a karawana reform powinna iść dalej. Może część moherów zrozumie istotę reform i odsunie się od tej sekty. Prawie wszędzie szaleje kryzys, a w Polsce sekta pisowska ze swoją sforą żąda podwyżek, podniesienia emerytur, podniesienia nakładów na poszczególne dziedziny itp. Tylko idioci, wywrotowcy i pisowcy akceptują tę drogę, w myśl założenia-im gorzej tym lepiej.

Zgadzam się z Tobą. Moherki to obecnie protesują przeciw swoim interesom, bo jak inaczej można określić protest emerytów przeciw podniesieniu wieku emerytalnego.Podniesienie wieku emerytalnego dotknie obecną młodzież, a emeryci mogą na tej reformie tylko zyskać,mimo to ślepo idą tam gdzie wódz Jarosław prowadzi.Nie widzą tego ,że zostaną wyprowadzeni w pole bo taki ma prywatny interes wódz.

Międzyrzec to taka dziura, że pasuje Kaczyńskiego, bo tam pewnie dużo wyznawców pisu.

Obserwator napisał:

Zgadzam się z Tobą. Moherki to obecnie protesują przeciw swoim interesom, bo jak inaczej można określić protest emerytów przeciw podniesieniu wieku emerytalnego.Podniesienie wieku emerytalnego dotknie obecną młodzież, a emeryci mogą na tej reformie tylko zyskać,mimo to ślepo idą tam gdzie wódz Jarosław prowadzi.Nie widzą tego ,że zostaną wyprowadzeni w pole bo taki ma prywatny interes wódz.

Czy myślicie, że Jarosław Kaczyński, który kończy 67 lat w 2016 roku pójdzie na emeryturę? Bo ja myślę, że nie.

Proponuję nazwać nową ulicę Aleją Żołnierzy Wyklętych pasuje z racji bliskości cmentarza