Mieszkańcy narzekają na komunikację miejską

Punkty sprzedaży stacjonarnej "na pół gwizdka" - za to opłata za sprzedaż u kierowcy wzrosła do 50 gr.!!! Emeryt uprawniony do ulgowego przejazdu jest dotkliwie "karany" za nie wytropienie punktu sprzedaży - u kierowcy płaci 1,50 zł, a więc 50 % ceny swojego biletu! Warszawa,gdzie wprowadzono od 2.czerwca br również podwyżki cen biletów, zrezygnowała z pobierania opłat za sprzedaż biletów przez prowadzących pojazd.Bilet "u kierowcy" kosztuje tyle samo co nominał! A cena! W Białej za pół godziny jazdy "od kartofli do kartofli" 2 zł. W Warszawie 2,80 (cena normalnego biletu jednorazowego) można jechać "rozkładowo" nawet 1,5 godziny!!! A ceny biletów "dobowych", 30-to i 90-cio dniowych,którymi jeździ się wszystkimi środkami komunikacji są bardzo atrakcyjne.Wprowadzono też "Bilet Seniora" dla pasażerów w wieku 65-70 lat (po 70-tce - darmowe przejazdy) -cena tego biletu - 40 zł na rok (licząc od daty sprzedaży). Ale u nas żyją przecież sami Krezusi! Władza zaś nasza lokalna od prezesa spółki komunikacyjnej poczynając,przez kierownictwo zarządu komunikacji po "Władców Ratusza" (włącznie z głównym "powążącym" zdziwionym Panem Pułkownikiem) wywodzi się z tych co to tak pochylają się nad losem tych najuboższych, tak by im nieba uchylili! Dali, dogonili i jeszcze raz dali! - ale sobie podwyżkę! Autobusami oni nie jeżdżą! Nawet jak są po "biesiadowaniu" to stać ich na taxi, których w Białej jest tyle co w nie jednej metropolii! Trasy i częstotliwość ustalali chyba "eksperci" w opracowaniu za grube tysięce! Dziwnym trafem Mekką stał się Sielczyk do którego podążają autobusy z obu stron- czyżby fluidy pewnego kapłana(animatora skautingu ale i polityki) olśniły ekspertów? Tymczasem szpital o randze dużo większej niż powiatowej jest bardzo "cieniutko" skomunikowany z dworcem PKP,szczególnie w soboty i niedziele - wtedy właśnie najwięcej jest odwiedzających chorych . Tak więc najlepiej być "młodym,pięknym i bogatym" - młody mężczyzna przemaszeruje miasto piechotą, piękną dziewczynę podwiezie (poderwie) ktoś samochodem, a bogaty (stary czy młody) pojedzie taksówką.Starym, chorym i brzydkim pozostaje (nie, nie do piachu ! ) wziąć za twarz władze samorządowe - wszystkie: kolegialne i " samodzierżawne" wszystkie one są z naszego (ale nie mojego) społecznego nadania i niech zaczną pracować na naszą rzecz, w naszych sprawach,również tych z kilkuset złotymi na przeżycie!

Ma pan rację. Czy jest prawdą, że dziś ZKM podjął akcję pacyfikacyjną w kioskach na os. Młodych, zamiast naprawić swoje błędy?

tezbialczanin napisał:

Ma pan rację. Czy jest prawdą, że dziś ZKM podjął akcję pacyfikacyjną w kioskach na os. Młodych, zamiast naprawić swoje błędy?

władze białej to cudotwórcy, potrzebne było stanowisko dla Tadka zwolnionego z Ruchu, to utworzono Zarząd . Po to jest Zarząd aby Tadek mógł doczekać emerytury. A te 100 000 zł wydane na super rozkład jazdy, to dla urzędników "grosze", sami uważający się za wybitnych fachowców, to i innych po królewsku wynagrodzili. A niezadowoleni zwykli mieszkańcy Białej, cóż niektórzy niedługo wymrą, młodsi wyjadą na studia lub do roboty w innych krajach a bialski folwarczek nadal drenować będą dawni komuniści rodem z prl (vide spółki miejskie).

Pan Pietrzela pisze durnoty niczym nie poparte. Ja też mogę powiedzieć, że Pani Marysia powiedziała mi, że komunikacja miejska jest ok i autobusy jeżdżą punktualnie. I tak jest - bo sytuacja poprawiła się diametralnie, wystarczy zapytać przyjezdnych! Krytykować każdy potrafi ale znależć rozwiązanie gorzej. Jeżeli nie ma biletów w kioskach to należało zapytać kioskarzy o ten stan rzeczy. Jest wolny rynek i to właściciel kiosku decyduje czy i co sprzedawać. Proponuję Panu redaktorowi aby zainicjował bojkot kiosków w których nie ma biletów-nie kupujmy nic u nich. Jeżeli oni służą ludziom a przy okazji-chyba nieźle na tym zarabiają- to nie kupujmu nic u nich, może takie postępowanie ich czegoś nauczy. Należy też porównać komunikację miejską w Białej i w innych miastach. Czy Pan redaktor nie zauwaza zmian korzystnych? A tak wogule to coś jest złego z Pana warsztatem dziennikarskim - być drapieżnym niez znaczy nie obiektywnym.

Pytanie nawet dla przedszkolaków: Skąd jest Franek? Z jakiego Zarządu? Czy Franek broni Franka?

HC Dolina BPA napisał:

franek : A Ty to jakie plusy widzisz w nowym rozkładzie komunikacji miejskiej ? . Bo ja widziałem plusy jak jeszcze było mzk i jeździły numery a nie jakieś litery z dziwnym rozkładem jazdy.

plusem jest np wprowadzenie linii, która mija to nieszczęsne PKP. Wcześniej z Orzechowej do Centrum jechało się ok 30 min, teraz zajmuje to mniej niż 15. Plusem są nowe bilety okresowe, zawsze irytowało mnie, że wszędzie są np bilety dobowe a u nas - teraz w końcu dla tych, którzy cenią wygodę zostały wprowadzone. Niedużym, ale ciągle plusem jest fakt iż trochę zmniejszyło się nakładanie linii na siebie - kiedyś 7, 16 i 10 jechały rano z odstępami mniejszymi niż 2 minuty, a potem spóźnialscy czekali kolejny kwadrans na kolejny autobus i człowiek spóźniał się do szkoły Minusem jest to, że pojawiły się litery w których trudno się wciąż połapać - kiedyś np wiedziało się, że siódemki jeżdżą na terebelską (7, 17,27) a teraz trzeba się uczyć od nowa i potrwa to pewnie kolejne kilka miesięcy zanim się przestawimy po xx latach starego systemu. A porównywanie Białej i Wawki, jest totalnie bez sensu, jak już się porównuje trzeba np porównywać ze SKarżysko- Kamienną, która jest podobna do Białej albo innymi miastem tego typu...

Tylko narzekać