pierdu pierdu kiedy chciałem doprowadzić gazociąg do swojego domu ok.120 metrów gazownia zaśpiewała 13500 zł , przy czym połowa ulicy posiada przyłącza.Władze miasta pomogą jeśli wyłożysz kasę a oni dadzą pieczątkę.
|
|
Kupić wszystkim urzędnikom gazomierze to może zmierzą pierdzenie w stołki i jaki to ma wpłyt na zanieczyszczenie powietrza na lubelszczyżnie i przyśpieszony rozwój Ściany Wschodniej
|
|
Toż wsioki kiełbasy na święta wędzą ...ale oponami...
|
|
Biała jest bardzo biednym miastem, więc ludzie palą węglem kamiennym, brunatnym, miałem, trocinami, owsem, torfem i POlikot jeszcze jeden wie czym. Tylko nielicznych POsiadających dochody na POziomie urzędnika POństwowego, celnika czy lekarza stać na POlenie gazem, olejem oPOłowym, własną POmpę ciepła czy geotermię.
|
|
musi Pan tylko o tych zlych rzeczach pisac. . na pewno jest masa tematow z Białej przedstawiajacych ja w milszych kolorach przed innymi miastami itp.. chociazby to ze kino merkury bedzi kinem cyfrowym 3d. albo niech pan popyta o Galerie bialska itp, wiecej inwestycji prosimy szczegolnei tych z zewnatrz. bo na pewno jest duzo ciekawych wniosków w UM, tylko trzeba chciec sie tym zając..
|
|
Osiedle przy ul.Terebelskiej tez jest wedzone przez os.sitnicka.Nic nie mozna powiesic na balkonie,a wieczorem to tak smierdzi dym,ze nie mozna otwirzyc okna.ja nie wiem co ci ludzie pala w tych piecach.Gdzie jest ochrona srodowiska.Pewno zabkami sie zajmuja czy bezpiecznie przejda przez obwodnice.
|
|
a kto w Białej mieszka, rdzennych Bialczan możę jest z 20% a reszta to wiocha, taka to prawda. Przyjechała wieś do miasta i pana udaje, łot i co...
|
|
...wszystko przez Czapskiego. |
|
A zdjęcie prezentują ul. Orzechowej
|
|
można zapytać generalnie, a kto w ogóle w polskich miastach mieszka? z całym szacunkiem dla autora - pewnie będzie to dla niego szok, ale polskie społeczeństwo to jednak w całości twór postagrarny i plebejski. tak więc i szacowny autor-mieniący się za bourgeois z dziada-pradziada pewnie przeżyje szok, kiedy uświadomi sobie, że i Jemu pewnie ani polowania ani pług nie są takie znów wcale obce;) |
|
"...który dodaje, że przy modernizowanej obwodnicy mają powstać bariery akustyczne. Dzięki nim oraz utwardzonym poboczom nad miastem będzie się unosiło mniej kurzu."
A co to kurz unosie się w bok? chyba do góry leci. poza tym rzeczywiście dużo tego kurzu z obwodnicy, normalnie tumany kurzu z obwodnicy. śmieszne
|
|
Wypowiedź Pana Siekierki i tak jest najlepsza .... Następca Pana Dyrektora Somerlika, który mówił że szybko jadące samochody, będą wyrzucane przez progi zwalniające
|
|
Pan Redaktor Pietrzela zaklina rzeczywistość a przy tym nie pisze całej prawdy. Przejrzałem raport sporządzony przez WIOŚ i nie prawdą jest, że Biała jest "najbardziej" zanieczyszczonym miejscem na Lubelszczyźnie, Biała w kategorii powietrza mieści się we wszystkich normach oprócz pyłów zawieszonych PM10 ale również normę przekraczają Lublin, Chełm, Zamość, strefa łęczyńsko - włodawska w tymże kryterium.
Także nie prawdą jest, że nasze miasto jest najbardziej zanieczyszczone na Lubelszczyźnie. Mało tego! Najwyższe stężenie PM10 zanotowano w Zamościu a nie w Białej Podlaskiej! Dodatkowo na ulicy Orzechowej znajduje się stacja pomiarowa, która odnotowała spadek PM10 (w 2006r. - 34,9 [ug/m3] a w 2007r. - 34,1 [ug/m3]. A wszystkie pozostałe dane pomiarowe - benzen, dwutlenek azotu, dwutlenek siarki, ołów, tlenek węgla, ozon, arsen, kadm, nikiel i benzo/α/piren, dwutlenek siarki, tlenki azotu, ozon w mieście Biała Podlaska mieściły się w ustalonych normach.
Wracając do pyłów PM10, na ulicy Orzechowej w przeciągu roku 2006r. ich poziom dopuszczalny na dobę został przekroczony 52 razy ale już w 2007r. tylko 35 razy. Dodatkowo w raporcie zawarte jest stwierdzenie, że znacznie wyższe średnie stężenia pyłu w okresie chłodnym, w porównaniu do ciepłego wskazują na sezonowość rozkładu w skali roku oraz główne źródło powstawania tego zanieczyszczenia, którym jest energetyka: zawodowa i indywiudalna. Tak więc Biała ma problem ze smogiem ale tylko w miesiącach chłodnych, daleko nam jeszcze do Nowego Jorku. Najbardziej zanieczyszczone regiony w naszym Województwie to są obszary przy fabrykach (np. w Puławach).
Podsumowując, Pan Pietrzela dopuścił się krzywdzącej oceny miasta Biała Podlaska i złej interpretacji raportu (jeżeli w ogóle go przejrzał). Biała wbrew pozorom jest jednym z czystszych miast w Województwie pod względem powietrza.
Problemem Białej Podlaskiej nie jest zanieczyszczone powietrze (którego w ogóle nie ma przez zdecydowaną większość roku!) ale brak rozporządzeń urzędniczych, które nakładałby obowiązek stosowania filtrów na kominach domów jednorodzinnych, oraz słaba skuteczność Straży Miejskiej, która powinna czuwać nad takimi osobami.
|
|
Drogi Hubercie, pan Pietrzela chce wywołać tekstem "dym" , podobny do tego w Janowie Podl. I tu go popieram.
|
|
Fragmenty tekstu, które, z racji na format gazety, nie zostały opublikowane:
Z ustaleń WIOŚ wynika, że w 2006 r. w Białej Podlaskiej nie zostały dotrzymane dopuszczalne normy zanieczyszczenia pyłem PM10. Najgorzej na Lubelszczyźnie było wtedy na bialskim pl. Trzech Króli. Podobnie złe zanieczyszczenie powietrza w regionie zanotowano tylko w Zamościu przy ul. Peowiaków.
Z opracowania Departamentu Monitoringu Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska:
Cząstki o średnicy mniejszej niż 10 mikrometrów (PM10) mogą wnikać do płuc, co może potencjalnie spowodować poważne problemy zdrowotne. Najbardziej wrażliwe na wysokie stężenia pyłu zawieszonego PM10 są osoby z chorobami serca lub płuc, osoby starsze oraz dzieci. Osoby z chorobami serca mogą odczuwać ból w klatce piersiowej, palpitacje serca, skrócenie oddechu, nadmierne zmęczenie. Wysokie stężenie PM10 może się także przyczyniać do zwiększonej liczby przypadków arytmii i zawałów. Osoby z chorobami dróg oddechowych mogą mieć trudności z oddychaniem, ataki kaszlu. Ludzie zdrowi także mogą odczuwać podobne objawy, ale o mniejszym natężeniu. Wysokie stężenia PM10 mogą również przyczyniać się do wzrostu liczby infekcji dróg oddechowych.
|
|
|
|
W Białej z tego co wiem jest pl. Trzech Krzyży o pl. Trzech Króli nie słyszano, panie redaktorze. Jeśli taki błąd był w tekści, to dobrze, że ktoś go wyciął.
|
|
Istotnie racja, chodziło o pl. Trzech Krzyży. Dziękuję za uwagę.
|
|
Niektorzy, jak zwykle pisza glupoty pod pozorem naukowych wywodow. Ale sa tez i tacy co trafnie zauwazaja mankamenty np. wladzy. Drodzy czytelnicy bialscy - czy wiecie ze w naszym pieknym kraju, a w Bialej tez obowiazuje Konstytucja RP? Starznicy maja chodzic po domach i sprawdzac czym sie pali?, a moze przy okazji czy nie ma bimbru, narkotykow, pirackich windowsow i fajek bez akcyzy? Nie piszcze glupot i nie podpuszczajcie Prezydenta i Radnych. Bez prokuratora - paszli won! A nawet jak prezydent wyda instrukcje - to trzeba zaskarzyc do Trybunalu. Palenie butelek i opn rzeczywiscie jest uciazliwe i smierdzi. Ale to jest margines w skali globalnego zanizczyszczenia miasta i okolic. Dramatycznie przybywa samochodow, silniki samochodow rokrocznie pracuja coraz dluzej na konkretnych trasach przejazdow z uwagi na korki. Wydluza sie czas ich manewrow przy przejazdach na skrzyzowaniach, parkowaniu, wlaczaniu sie do ruchu itd. Nastepuje zauwazalny wzrost przejazdow tirow przez centrum miasta - ul Zamkowa, Warszawska, Narutowicza itd. - jadacych nawet z Wegier, Slowacji do Litwy i Lotwy! To powod podstawowy. Drugim powodem o czym doskonale wie pan Dec i Prezydent jest systematyczna wycinka duzych drzew lisciastrych w miescie i na obwodnicy. W ich miejsce sadzi sie malutkie drzewa karlowate. Kompleksy lesne, iglaste, sa juz w pasie podmiejskim. Dramatycznie zwieksza sie liczba iglakow w Bialej, nasadzanych na miejsce zlikwidowanych duzych drzew, ktore z punktu widzenia w pochlanianiu dwutlenku wegla sa chwastami w porownaniu z drzewami o pojemnych koronach. Moze i ladnie wygladaja i nie zrzucaja gnijacych lisci, moze tlumia komus chalas - ale nic poza tym. A co z weglem w kotlowniach i skladach opalu? Czy Prezydency urzednicy sprawdzaja ile zawiera siarki i czu moze byc dopuszczony do sprzedazy? Najlepiej od razu walic w drzwi do mieszkancow. Na filtry weglowe w indywidualnych gospodarstwach nie stac nawet ludzi w najbogatszych krajach, o ile jeszcze pala weglem!
|
|
Może by tak więcej pojemników na segregowane śmieci (plastik, szkło) ustawić na obrzeżach miasta, w dzielnicach domów jednorodzinnych. Mieszkańcy tych dzielnic też płacą podatki, nie tylko mieszkańcy bloków, bo tylko tam stoją takie pojemniki. Wtedy może mniej butelek plastikowych lądowało by w piecu i na łąkach!
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|