Nie odpuszczają ludowcom

Jarosław Gajewski przeprowadzał indywidualne rozmowy z pracownikami Urzędu Miasta po wygranych wyborach przez Grzyba a burmistrzek tylko się przyglądał a jak to nazwać ? itp... sytuacje miały miejsce. Natomiast powołany na dyrektora PUK od razu podniósł wynagrodzenie sobie a w pracy go nie było bo miał w Warszawie ważniejsze sprawy tu za niego kierownicy robili robotę. A jeszcze ich wypady na żwirownię Grzyb,Gajewski, litwiniuk, Kot -popijawy wstyd panowie. To co się stało po wyborach burmistrza to skandal ale przecież tracą na tym tylko mieszkańcy Międzyrzeca. Powracając do tematu skoro proponował łapówkę niech teraz siedzi za to.

ale on się bardzo rozchorował i znalazł się w międzyrzeckiej specjalistycznej klinice dla zielonych

aleworek się rozwiązał. sypią się stołki zielonych. wszędzie to samo. nepotyzm, nepoztyzm, nepotyzm........ co będzie dalej ?????????

Odgrzybianie Międzyrzeca napisał:

Jarosław Gajewski przeprowadzał indywidualne rozmowy z pracownikami Urzędu Miasta po wygranych wyborach przez Grzyba a burmistrzek tylko się przyglądał a jak to nazwać ? itp... sytuacje miały miejsce. Natomiast powołany na dyrektora PUK od razu podniósł wynagrodzenie sobie a w pracy go nie było bo miał w Warszawie ważniejsze sprawy tu za niego kierownicy robili robotę. A jeszcze ich wypady na żwirownię Grzyb,Gajewski, litwiniuk, Kot -popijawy wstyd panowie. To co się stało po wyborach burmistrza to skandal ale przecież tracą na tym tylko mieszkańcy Międzyrzeca. Powracając do tematu skoro proponował łapówkę niech teraz siedzi za to.

to najprawdziwsza prawda ale poslowie psl cos podzialali skoro jarek chodzi na wolnosci czyli innych poswiecili troche sprawa przycichnie i znowu ciemny ludek podlaski ich wybierze

Pochodzę z Podlasia i mam wielki sentyment dla tradycji ludowych, stąd moje zainteresowania publikacjami reginalnymi. Posiadam monografię dr.J.Gersza Międzyrzec Podl. Na str. 465 (dzieje miasta 1989-2001) jest taki zapis cytuję:,,Przemiany objęły ruch ludowy. Powsta Grupa Inicjatywna na czele z Cz. Miazgą, która opracowała ,,list otwarty" do ludowców woj. bialskopodlaskiego w sprawie zasad odrodzenia ruchu". Tak się składa, że posiadam ten list i miałem okazję poznać tego Pana w 1989 r. na spotkaniu grupy wilanowskiej w Warszawie. Będąc ostatnio na spotkaniu w Lublinie widziałem książkę wydaną przez tego Pana. Problem w tym, że nie posiadam z nim kontaktu, i może ktoś podałby namiary gdzie mogę nabyć tę książkę. Dziękuję z góry za pomoc. Ludwik M.

polak napisał:

PSL to cichociemni. Wszyscy wiedzą jacy chłopi są łasi na stanowiska i kasę zwłaszcza ci z PSL-u, którzy zawsze pchają się do koryta bez kwalifikacji. Pan Stefaniuk tytułuje się, że ma wykształcenie prawno-ekonomiczne mając skończone technikum. Czy to nie jest żenujące...

WIECZOROWE!!!!!!!!! BARDZO WIECZOROWE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Gość napisał:

WIECZOROWE!!!!!!!!! BARDZO WIECZOROWE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

... i stąd ta mroczność ugruntowana na bartosówce, bo człowiek nadal tkwi w ZSL-owskim betonie!!!!!!

Gość napisał:

Pochodzę z Podlasia i mam wielki sentyment dla tradycji ludowych, stąd moje zainteresowania publikacjami reginalnymi. Posiadam monografię dr.J.Gersza Międzyrzec Podl. Na str. 465 (dzieje miasta 1989-2001) jest taki zapis cytuję:,,Przemiany objęły ruch ludowy. Powsta Grupa Inicjatywna na czele z Cz. Miazgą, która opracowała ,,list otwarty" do ludowców woj. bialskopodlaskiego w sprawie zasad odrodzenia ruchu". Tak się składa, że posiadam ten list i miałem okazję poznać tego Pana w 1989 r. na spotkaniu grupy wilanowskiej w Warszawie. Będąc ostatnio na spotkaniu w Lublinie widziałem książkę wydaną przez tego Pana. Problem w tym, że nie posiadam z nim kontaktu, i może ktoś podałby namiary gdzie mogę nabyć tę książkę. Dziękuję z góry za pomoc. Ludwik M.

w międzyrzecu w księgarni była niedawno! albo zadzwon do autora... ostatnio "takich ludowcow" wladza "ludowa" lokuje w PUK-u, telefon mozna znalezc w necie!

Gość napisał:

w międzyrzecu w księgarni była niedawno! albo zadzwon do autora... ostatnio "takich ludowcow" wladza "ludowa" lokuje w PUK-u, telefon mozna znalezc w necie!

Bezmyśny podtekst, bo gdyby byli tacy ludowcy, to władza ludowa dawno by odeszła do lamusa historii. Pisząc to nawet nie masz pojęcia za co i w jaki sposób facet został ,,potraktowany" właśnie przez kolesi. A, że pracuje w PUK-u to dobrze, napewno tej firmie są potrzebni tacy ludzie. Po wtóre przeczytaj książkę, a zmienisz zdanie.

były współpracownik napisał:

Bezmyśny podtekst, bo gdyby byli tacy ludowcy, to władza ludowa dawno by odeszła do lamusa historii. Pisząc to nawet nie masz pojęcia za co i w jaki sposób facet został ,,potraktowany" właśnie przez kolesi. A, że pracuje w PUK-u to dobrze, napewno tej firmie są potrzebni tacy ludzie. Po wtóre przeczytaj książkę, a zmienisz zdanie.

Facet nie jest ludowcem raczej narodowcem a w puk pracuje za to że zrezygnował z kandydowania na burmistrza -- jest to rewanż grzyba tak jak w stosunku do pani kozłowskiej i 'policjantowej" .

~gość~ napisał:

Facet nie jest ludowcem raczej narodowcem a w puk pracuje za to że zrezygnował z kandydowania na burmistrza -- jest to rewanż grzyba tak jak w stosunku do pani kozłowskiej i 'policjantowej" .

moze jest ludowcem-narodowcem? a w puku pracuje za cos innego, ale tez bardzo prozaicznego.

~gość~ napisał:

Facet nie jest ludowcem raczej narodowcem a w puk pracuje za to że zrezygnował z kandydowania na burmistrza -- jest to rewanż grzyba tak jak w stosunku do pani kozłowskiej i 'policjantowej" .

To, że jest narodowcem to się zgadza. Co do rewanżu wersję trzeba uściślić, wcześniej wspólnota podała, że miała to być rezygnacja z udziału w konkursie na stanowisko dyrektora MZGA, obie wersje są nieprawdziwe i do sprawdzenia. Raczej (intryga) spotkanie na plebani uświadomiły mu, że póki co nie uda się stworzyć silnego komitetu wyborczego prawicy i faktycznie facet zrezygnował z jakiegokolwiek kandydowania. Praca w PUK na pół etatu przez kilka miesięcy, a teraz na pełnym etacie, to zapewne nie rewanż. Może nie znam wszystkich szczegółów, ale wiem, że za swoje poglądy zapłacił dużą cenę, a kto się do tego przyczynił, odpowiedzi należy szukać u tych co się bawią w prawicę.... i prowadzą swoje gierki. Życzę mu jak najlepiej i podziwiam, że nie dał się wykończyć łobuzom.

Gość napisał:

To, że jest narodowcem to się zgadza. Co do rewanżu wersję trzeba uściślić, wcześniej wspólnota podała, że miała to być rezygnacja z udziału w konkursie na stanowisko dyrektora MZGA, obie wersje są nieprawdziwe i do sprawdzenia. Raczej (intryga) spotkanie na plebani uświadomiły mu, że póki co nie uda się stworzyć silnego komitetu wyborczego prawicy i faktycznie facet zrezygnował z jakiegokolwiek kandydowania. Praca w PUK na pół etatu przez kilka miesięcy, a teraz na pełnym etacie, to zapewne nie rewanż. Może nie znam wszystkich szczegółów, ale wiem, że za swoje poglądy zapłacił dużą cenę, a kto się do tego przyczynił, odpowiedzi należy szukać u tych co się bawią w prawicę.... i prowadzą swoje gierki. Życzę mu jak najlepiej i podziwiam, że nie dał się wykończyć łobuzom.

To co piszesz to się zgadza również z oceną tego faceta ale zatrudnienie jest rewanżem możliwe że za jedno i drugie bo przeciez w obecnym układzie nikt w Międzyrzecu nie został zatrudniony bez zobowiązań wynikających wyborczych układów i namaszczenia jego wysokości FJS ,a przecież ten facet też pochodzi z Drelowa .

były współpracownik napisał:

Pisząc to nawet nie masz pojęcia za co i w jaki sposób facet został ,,potraktowany" właśnie przez kolesi. Po wtóre przeczytaj książkę, a zmienisz zdanie.

To napisz za co i w jaki sposób? Ja wiem, że to facet jednego kolesia "skasował". Książkę czytałem jakiś czas temu, nic kontrowersyjnego w jej treści nie ma, więc zdania nie zmieniam, a facet to teraz chorągiewka na wietrze!!!

Gość napisał:

To napisz za co i w jaki sposób? Ja wiem, że to facet jednego kolesia "skasował". Książkę czytałem jakiś czas temu, nic kontrowersyjnego w jej treści nie ma, więc zdania nie zmieniam, a facet to teraz chorągiewka na wietrze!!!

A ja widzę, że facet jest konkretny. Ci co go dobrze znają zapewne mają podobne zdanie, w każdym razie nie musi udawadniać, że jest kimś innym niż jest w rzeczywistości. A to, że ktoś ma inne zdanie mówi się trudno. Można polemizować czy on ,,kolesia", czy kolesie jego skasowali, zależy wszystko od tego jaką kto zna wersję i czego ona dotyczy. Jeżeli chodzi o jakieś spekulacje i gierki, to myślę, że to ma już wszystko poza sobą. Jedno jest pewne komuś zależy na tym by faceta wkręcić w miejscowe rozgrywki, a dla co niektórych jest ważne by knuć intrygi, a cel jest wiadomy.

Gość napisał:

A ja widzę, że facet jest konkretny. Ci co go dobrze znają zapewne mają podobne zdanie, w każdym razie nie musi udawadniać, że jest kimś innym niż jest w rzeczywistości. A to, że ktoś ma inne zdanie mówi się trudno. Można polemizować czy on ,,kolesia", czy kolesie jego skasowali, zależy wszystko od tego jaką kto zna wersję i czego ona dotyczy. Jeżeli chodzi o jakieś spekulacje i gierki, to myślę, że to ma już wszystko poza sobą. Jedno jest pewne komuś zależy na tym by faceta wkręcić w miejscowe rozgrywki, a dla co niektórych jest ważne by knuć intrygi, a cel jest wiadomy.

Zatrudnili faceta w puk bo i tam musi być ktoś kto będzie pracował /chyba nie specjalista do spraw pozyskiwania srodków unijnych.

g napisał:

Zatrudnili faceta w puk bo i tam musi być ktoś kto będzie pracował /chyba nie specjalista do spraw pozyskiwania srodków unijnych.

ten specjalista do spraw przetwarzania środków unijnych, to nie jest przypadkiem dziecko specjalnej troski, może go tak od razu na rentę, bo widać, że ciągle przebywa pod opieką swego pryncypała. Czy przypadkiem on nie jest chory?

++1691++