A to był Batman. Chciał pomóc.
A może wapiż jaki, tyle tera filmów o wampirzach.
To nie są błędy ortograficzne, tylko dwa gatunki.
|
|
|
|
A po czesku Batman jest Nietoperek. |
|
BEZ PRZESADY,STRAZAKOW WZYWAC,WZIELABY NALOZYLA REKAWICZKI NA RECE I GO WYPUSCILA
|
|
Racja. Teraz ludzie do wszystkiego straż wezwą. I pomyśleć że dorośli, a nietoperza się przestraszyli... Rok temu miałam taką samą sytuację, byłam sama w domu, późny wieczór, przez uchylone okno wleciał nietoperz, tłukł się po ścianach i suficie. Otworzyłam okno na oścież, zamknęłam drzwi i rano go nie było. Czy w tym przypadku nie można było postąpić tak samo? Trzeba było wzywać straż? Powinni ponieść koszty całej akcji... |
|
Czy trn nietoperz był odbezpieczony, że go zabezpieczono. a może był niebezpieczny, że go zabezpieczono?
Czy wcześniej zrobiono "projekt" całej operacji (to także ostatnio b. modne i bez sensu słowo)
|
|
tyle hałasu o mysz ze skrzydłami? Ci ludzie powinni zostać obciążeni kosztami akcji straży. Co następne, karetka do przewinięcia dziecka? Paranoja....
|
|
A do mnie wlazł ślimak i też nie chce wyjść,
ale codziennie robi się jakby coraz mniejszy
pewnie chce "zniknąć".
|
|
A gdy złapie mnie zatwardzenie to również będę mógł wezwać zastęp strażacki by silnym prądem wody dokonali mego udrożnienia? A jak im się nie uda i zejdzie mi się z tego świata to myślę, że zostanę odznaczony pośmiertnie i pochowają mnie na Wawelu albo pod pomnikiem Aragorna w Świebodzinie.
|
|
u mnie też kiedyś był nietoperz, ale ze mnie kretynka. wyniosłam go sama a trzeba było wezwać ze trzy zastępy!!!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|