To było mozliwe tylko tam gdzie jedynie busy docierają :] W cywilizowanej Polsce to byłoby nie do pomyślenia ;]
|
|
w Żabcach niedaleko Międzyrzeca Podlaskiego jest podobny typ, też buduje pieczarkarnię, a dorobił się udając dziada na zachodzie(czyli na żebraniu)
|
|
Obóz pracy dla Filipinek?A Polki to niby mają tam lżej?Niech dziennikarze zrobią prowokację i się któryś/aś tam zatrudni to zobaczą co sie tam dzieje.
|
|
TVN UWAGA? |
|
[quote name='TAAA' date='18.11.2009, 20:24:51' post='194950']
Obóz pracy dla Filipinek?A Polki to niby mają tam lżej?Niech dziennikarze zrobią prowokację i się któryś/aś tam zatrudni to zobaczą co sie tam dzieje.
[/qu
to zadanie wprost dla wielebnego Arkadiusza ze "Słówka"
|
|
W Parczewie jak w innych polskich(katolickich) mieścinach, ludzie przestraszeni. Klepią biedę, dymani na kasie , czekają na zbawienie. Taka świadomość i taki byt. Wszyscy w tym gównie siedzimy. Sami tworzymy swój narodowo-katolicki system. Nikt nam w tym nie przeszkadza, bo konkurencji to na rękę.
|
|
Nie wszyscy , tylko i wyłącznie ci co nie mają "oleju w głowie" ew. brak odwagi!
Wschodnia katolicka ciemnota, zawsze pozostanie WSCHODNIĄ KATOLICKĄ CIEMNOTĄ
|
|
Obóz pracy dla Filipinek?A Polki to niby mają tam lżej?Niech dziennikarze zrobią prowokację i się któryś/aś tam zatrudni to zobaczą co sie tam dzieje.
to zadanie wprost dla wielebnego Arkadiusza ze "Słówka"
Skąd nagle to poruszenie losem biednych Filipinek ? Jak słusznie zauważa mój przedmówca takich "obozów pracy" nie brakuje lecz tam się wykorzystuje nas, nie trzeba daleko szukać : sklepy ( w tym jeden szczególnie, przy Placu Wolności), supermarkety, niektóre zakłady, zatrudnienie na niepełny etat, brak ewidencji czasu pracy, głodowe zarobki. Dwadzieścia lat i żadnego ucywilizowania kapitalizmu, 100 różnych instytucji kontrolujących PIP-y, PIH-y i co tam jeszcze bo wiadomo czemu to służy - pomnażaniu majątku Wybrańców. Przychodzi inspektor PIP-y i patrzy na drzwiach otwarte piątek i światek,od 6 do 22, a na liście obecności (jeśli jest) 5 dni po 8 godzin każdy ma. Kogo to obchodzi ? Nikogo. Podobno pieczarki lepiej rosną jak je się podlewa potem i łzami i są bielsze , to nie trzeba używać wybielacza do bielizny. Smacznego. Mnie tam wszystkich żal, bez wyjątków.
|
|
http://www.radiopodlasie.pl/wiadomosci/rad...drogi-1b9e.html
|
|
Z Dyrektorem Urzędu Pracy miałem raz kontakt. W rozmowie agresywnie wymachiwał rękoma i podnosił na mnie głos. Generalnie ten Pan zachowywał się nad wyraz butne. Nic dziwnego że podobno schował się przed TV i nie udzielił komentarza. Wiedział po co to robi. Bowiem z jakiejkolwiek strony by się nie pokazał to była by to strona niekorzystna. Najlepiej nie pokazywać się wcale i z za kotary masowo wysyłać ludzi do pieczarkarni.
ps. ktoś powinien zainteresować się również specjalistycznymi badaniami lekarskimi jakie były wykonywane przed zatrudnieniem. Skoro w ciągu 10 minut lekarz zdążył zbadać 9 osób to wyciągajcie sobie państwo dalej sami wnioski.
|
|
tam jest koszmar zgadzam się z tobą otej prowokacji to jest dobra myśl ale nasze polskie kobiety tam przechodzo gechenne były tesz tam ukrainki ale ztamtąd uciekły oszukały myszkowca że wruco bo innaczej niewyplacił by im kasy
|
|
uwaga na sklep "anka"
|
|
Witam wszystkich wspominając o tej pieczarkarni to pracowałam tam trzy lata i musze powiedzieć że tam jest poprostu koszmar jechałyśmy na godzine szóstą a wracałyśmy na dziewionto a nawet na dziesionto w nocy i odnowa tak codzień nawet miałyśmy przypadek we świenta Bożego Narodzenia poprostu prezes zarządził że wyjdziemy do domu dopiero arz skończymy komore i co wy nato. Nic dziwnego rze tam nikt niechce pracować i kto tam nieprzyjdzi dosłownie popracuje tydzień dwa i uciekają z tamtąd . Nikt sie tym niezajmie poniewarz myszkowiec jest jednym z największych wpływowych ludzi na ziemi radzyńskiej i to jes poprostu wojna z wiatrakami. Morze ta prowokacja by poogła ale tu mam jednak mieszane ucucia co do tego,tagrze lepiej żeby tą sprawe poprostu nagłośnić w mediach wtedy spraw potoczyła by sie z kopyta a tym filipinkom naprawde trzeba współczuć i oklaski dla tego księdza dobra robota ale to kropla w morzu ich potrzeb przecież zaraz swięta i co ztymi kobietam poprostu jestem pewna na sto procent że karze im przyjść do pracy .
|
|
Rozumiem, ze wykorzystywanie pracowników powinno być karane ale jakoś się nie dziwię po lekturze, ze tylko tam znalazłaś pracę i wytrzymałaś aż trzy lata. Dziewionto, skończyłaś chociaż podstawówkę? |
|
Ciebie też wysyłał do pracy w pieczarkarni czy może jesteś pełnomocnikiem tych co tam pracują a moze po prostu korzystasz z okazji żeby ulżyć swoim frustracjom zwiazanym z PUP w Parczewie? |
|
cale zycie mi sie marzy praca w takich warunkach grzyby to moja pasja lubie je zbierac tylko czasami ciezko jest trafic na wysyp a ty prosze dziennie mozna zerwac ok 2500 przeliczyc to na porcje po 30 szt cena ok 15 zl ladnie wychodzi wiadomo ze wszystko idzie dla przedsiebiorcy ale pewnie udalo by sie troche zwinac chociaz z 200 sztuk dzinnie + dodatkowy zarobek z moich obliczen na wspanialy komputerku wyszlo ok 100 zl za grzybki i ok 60 zl za zbiory czyli nie jest zle .te wspaniale czarodziejski grzybki mozna zzamrozic albo zamarynowac cherbatka tez wspaniale smakuje jest wiele rozwiazana zeby to wykozystac a wczesna wiosną cena tych grzybkow wzrasta tak wiec kochajmy pieczarki puki sa ale z laki wydaje mi sie ze sa troche lepsze bo naturalne
|
|
Czy korzystam a z okazji aby ulżyć swoim frustracjom związanym z PUP w Parczewie ? Hmmm. Jeżeli Dyrektor podnosi na mnie głos i zachowuje się arogancji to czy ten fakt wprawia mnie w stan frustracji ? Jak najbardziej ! I jest okazja abym dał jej upust i opisał swoje doświadczenia. Wolał bym pisać o tym, że zostałem potraktowany poważnie przez Dyrektora PUP Parczew i z należytym mi szacunkiem, który przynależy obywatelowi, co spowodowało, że w rezultacie wyszedłem z Urzędu usatysfakcjonowany i szczęśliwy lecz, przykro mi nie posiadam takowych doświadczeń. Wtedy dał bym tutaj upust mojej radości ! Dostałem jednak coś innego, podniesiony głos i delikatnie rzecz ujmując, zachowanie odbiegające od normy co wprawiło mnie w stan pomieszania, frustracji i konsternacji. Chciałem dzieląc się tym tutaj z miejsca przygotować innych, poinformować niech może nie oczekują zbyt dużo, wtedy unikną, w przeciwieństwie do mnie, emocji przykrych. Może ktoś inny miał przyjemne doświadczenia ? Nie przeczę, chodź nie widzę aby się on nimi tutaj dzielił. Może tym Filipinkom dobrze się współpracowało z Dyrektorem ? Tego nie wiem więc nie będę się na ten temat wypowiadał. |
|
To zapytaj je o współpracę z Dyrektorem tylko czego? Pup czy ich pracodawcą, Myszkowcem? Odnośnie twoich doświadczeń urzędowych to może po prostu sam prowokujesz takie sytuacje, zachowaniem czy wygladem, że ludzie nie traktują cię poważnie. |
|
Lukaszu K. i tutaj też wylewasz swoje żale, nie wystarczy ci oczernianie ludzi na innym forum? Nie pozdrawiam! |
|
Można było by spekulować czy jakbym np. założył garnitur, ogolił się i miał przyjemniejszą, uśmiechniętą buźkę to czy Dyrektor potraktował by mnie poważnie ? Znam ludzi którzy ubierają się elegancko i mają ode mnie bardziej subtelniejszy sposób bycia a miały kontakt z Panem Dyrektorem i zapewniam, ich doświadczenia nie odbiegają dalej niż moje. Lecz jeżeli punktem odniesienia do postępowania Dyrektora jest, wygląd i zachowanie petenta, a nie, etyczny kodeks postępowania, który zobowiązuje urzędnika do poważnego traktowania zainteresowanego bez względu na: wiek, płeć, wygląd, poglądy itp, to Pan Dyrektor powinien się poważnie nad sobą zastanowić i zadać pytanie " Czy ja na pewno nadaje się na to stanowisko ? " |
Strona 2 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|