Przerażone bociany

...drugi ptak. Siedział skulony i przerażony... Hmm, przerażony?! Tylko dlatego, że po ptasiemu skulił się dla konserwowania energii? ...Chciałem podać bocianom chleb, ale przerażone odlatywały na bok... Aaa, to już prędzej! Chociaż poprawniejsze określenie to wystraszone lub ostrożne (mogły się dowiedzieć o zjadaniu przez Polaków łabędzi w Anglii i eskalującej nędzy w Polsce). No chyba, że te bociany wołały przy tym: o jezu, o matko bosko, o cholera! Mogły też mimiką “twarzy” wyrażać ten stan ducha (jeśli wcześniej poćwiczyły przed telewizorami oglądając bajki Disney'a). Skutki uboczne katolickiej diety umysłowej serwowanej ludziom w Polsce to nie tylko zmiana czasu na średniowieczny ale jego zupełne zatrzymanie w biegu. Na pierwszym kwietnia!

Ludzie to niedouki i tyle, bocian nie żywi się chlebem, tylko jest mięsożerny. Czyli w ich jadłospisie, przeważają bezkręgowce, małe ssaki, gady , płazy i ryby czasami małe ptaki .

To nie pierwsze boćki na Lubelszczyźnie. Już na początku marca były sygnały ornitologiczne że pojawiły się bociany w okolicach Poleskiego Parku Narodowego.

Donald ! czy ty aby z ... przepraszam ... z boćkiem na rozumy się nie zamieniłeś ?

pierzasty napisał:

Donald ! czy ty aby z ... przepraszam ... z boćkiem na rozumy się nie zamieniłeś ?

Dziękuję za komplement! Kiedy tak obserwuję ludzi, których większość z definicji tworzy ?normę?, a z użyciem ordynarnej siły narzuca ją wszystkiemu co się rusza, to muszę ci powiedzieć, że bliższy jest mi taki bocian. One nie okazują tych wszem i wobec sławionych ?ludzkich słabości?, nie budują kościołów, nie uprawiają poniżających rytuałów, nie degradują samych siebie i jeden drugiego, nie uwłaczają rozumowi ani inteligencji. Nie protestują przeciwko genialności Natury, religijnym ?myśleniem? zawracając Ewolucję. Proponuję ci zerwanie kartki z kalendarza! Jeśli używasz takiego, w którym wszystkie dni są 1 kwietnia, to koniecznie zmień go na taki z rzeczywistymi datami. Olśni cię on ukazując możliwość postępu wraz mijającym czasem.

Donald ! a skąd wiesz że bociany nie budują np kościołów ? że nie używają ordynarnej siły między sobą ? a ja widziałem jak nieżle się raz napierniczały o gniazdo. nie uprawiają poniżających rytuałów ? Skąd wiesz że bociany nie mają wśród siebie np ... papieża albo prezydenta ? bo ja raz widziałem nad Bugiem jak zebrało się olbrzymie stado bocianów i nad czymś zawzięcie radzili, może wybierali sobie ... papieża ? kto to wie ? ty wiesz ? A o jakim to kalendarzu mówisz ? bo jakoś nie widziałem takiego, a wszystkie kioski na Placu obszedłem. A tak w ogóle to wszyscy w domu zdrowi ? Pozdr !

pierzasty do Donalda napisał:

No to się przekonałeś! Jaki sobie postawiłeś wynik? Nie jestem w nim czasem poniżej zera? Na takie szczegóły uważaj, bo wkładają twoje komentarze między kawały o psychiatrach i ich pacjentach. Zapomniałem sprecyzować specjalnie dla ciebie , że jeśli w ogóle używasz kalendarza. Najwyraźniej teoretyzowałem i uwzględniałem każdą możliwość, nawet taką tylko skrajnie prawdopodobną. Masz rację, po co kalendarz komuś kto skazany jest na dożywocie w katolickich ciemnościach?! Zmarnowałem ci czas kusząc cię do szukania po Placu wywrotowych kalendarzy. Będziesz się musiał może jeszcze z tego spowiadać! A mogłeś ten czas spędzić słuchając na miłej mszy o diabełkach pilnujących piekła (żeby ktoś “niechcący” nie wpadł w kociołek), wpatrując się w “roześmianą” kukiełkę na patyku (aż jej jeden bok się zerwał), zasięgnąć przez ekran telewizora “solidnej” wiedzy od Ojca Rentojada, albo dla rozrywki pójść na sparring bokserski bocianów!!!

Obrażenie uczuć religijnych i szyderstwo tego typu są karalne. Miej świadomość, że jest to kryminalna, podła „odwaga” tchórza, który ma potężne problemy z samym sobą. To powie ci wiele osób. Szatan jest nie zabawką, ale wielkim problemem twojej psychiki biedny człowieku. Współczuję. Przypominasz walczących ateistów z okresu komuny, którzy często mieli tiki nerwowe. Taka dezintegracja jest w tobie.

Miły Donaldzie ! Jak mogłeś pomyśleć że oceniam cię "poniżej zera" ? Wprost przeciwnie - uważam cię za bardzo inteligentnego chłopca. Z przyjemnością czytam twoje głębokie rozważania nt. religii. Czy mógłbyś coś więcej o tej roześmianej kukiełce na patyku ? Wielce mnie to zaintrygowało ...

Doszydercy napisał:

Wygląda jakby rydzykancka fanaberia pomieszała się z muzułmańskim fanatyzmem. Pogarsza sytuację sentymentalne przywiązanie do obiektów odziedziczonych po przodkach, w tym kalendarza ze Średniowiecza! Tobie też zalecam, zacznij od zmiany kalendarza!!! I jeszcze jedno, podrzuć swoją biblię najgorszemu wrogowi. Zabijesz dwie muchy za jednym zamachem: wyzwolisz się od źródła obłędu i wreszcie ulżysz sobie mszcząc się po ludzku na kimś kogo dogłębnie nienawidzisz. Przy okazji ocenisz właściwie kto jest po jakiej stronie barykady i gdzie ty należysz. To tak teoretycznie, bo doświadczenie wskazuje na kompletną nieuleczalność takich jak ty, z zastosowaniem środków obecnie dostępnych medycynie. ~pierzasty~, z wysokości kolan nie zauważyłeś jej? Albo, nie miałeś “przyjemności” dostępu do zakrystii na jej głębsze “studiowanie” z pasterzem? Polecam wcześniej zapoznać się dobrze z tym co cię straszy, może moje wyjaśnienia nie będą już potrzebne. A jeśli tak, to znaczy, że one też nie dotrą. A ty też “widzisz” szatana? Może chociaż jego? A wśród bocianów?

Donald, wybacz ale z twojego bełkotu NIC nie zrozumiałem !

pierzasty napisał:

Czyżbyś mieszkał za blisko kościoła i naświetliło cię negatywnie, że nie rozumiesz? (Albo, co gorsze księdza w rodzinie! Niedajboże, żebyś był księdzem, choć bywały przypadki powrotu takiego do rozumu) Pomogę ci, z którym miejscem masz trudności?

Pomogę ci, z którym miejscem masz trudności?

Donald! Co bierzesz? Napisz, bo ja mam trudności. Widzę, że strasznie fajne to jest!!!

Donald ! Pomóż mi, mam trudność ze zrozumieniem takich głąbów jak ty. Ty masz tak od urodzenia czy to nabyte ?

~ktoś inny~ i ~pierzasty~: Najważniejsze: zdrowe geny. Pomocne: życie “obiema nogami” w XXI wieku. Wam to pierwsze się nie udało, drugie przeleci jak przez wiadro bez dna. Do jego pogiętych i przerdzewiałych ścianek przykleja się jedynie oślizgły ze starości religijny zabobon. On posiada “cudowną” konsystencję, która trzyma się nawet pod sufitem (waszych czerepów). To jest limit pomocy, jaką zdolni jesteście przyjąć. Po uspokojenie miksturą z kłamstw udajcie się do kościoła.

Donald, ciebie to trzeba wsadzić w klatkę i po wsiach obwozić ku uciesze gawiedzi. Ubaw po pachy !

Donald, dawaj, dawaj !

pierzasty napisał:

Czyżby w twojej wsi kościół zamykany był przez cały tydzień? Jesteś w pilnej potrzebie podniesienia dawki narkotyku i zwiększenia częstotliwości jego podawania. Poza niedzielami, wtorki, czwartki i soboty stały się konieczne. Tylko nie wiem czy finansowo cię stać opłacać księdza za jego dodatkowy wysiłek. Jeszcze jak policzy msze w te dni jako nadgodziny to ci nie starczy na wódkę, a denaturat wykończy cię przed czasem. Zdaje się, że zmuszony jesteś wybierać mniejsze zło. Wyjdź na łąkę, może obcowanie z bocianami ci ulży.

Donald, wiesz co ? jednak wolę z owcami, nie z bocianami. A ty wolisz z bocianami ? Kwestia gustu. Ale moim zdaniem owce są delikatniejsze. Nie sądzisz , Donaldzie ?

pierzasty napisał:

O, to ksiądz w twojej parafii zaniemógł, a ty rozpalony przez niego wziąłeś się za owce? Nie zrozumiałeś go, gdy cię odsyłał od siebie dając porady na dalszą drogę, on miał na myśli owieczki boże, czyli twoich współ-naiwnych. Oops!!! Igraszki zawieruszonych, małpich genów? Religijni, konfrontowani z ateizmem, twierdzą, że gdyby nie ich wiara to mordowaliby, gwałcili i kradli sąsiadom pornografię...