Czy autorzy tego artykułu nie poczuwają się do obowiązku podania nazwiska autora tego projektu i tej wizualizacji? Czy to robił jakiś leśny dziadek czy autor - twórca z krwi i kości. A co by Pan dziennikarz powiedział na przedruki jego artykułów i wykorzystanie zdjęć bez podania jego autorstwa?
|
|
A o co chodzi.....
|
|
Chodzi o to żeby po pijaku nie łazić po Wisznickim Rynku bo można wpaść w dołek, bo pić to trzeba umić. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|