Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

spółdzielnie mieszkaniowe

Utworzony przez karol, 29 grudnia 2008 r. o 11:43
Sędzia TK Zbigniew Cieślak: ,,Stwierdzam kategorycznie, że do czasu wejścia w życie wyroku Trybunału Konstytucyjnego ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych obowiązuje w obecnym brzmieniu, a więc wraz z przepisami, które Trybunał zakwestionował Zarządy spółdzielni mieszkaniowych, które po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 17 grudnia ub.r. wstrzymały procedury wyodrębniania własności lokali, łamią prawo i stawiają się ponad Trybunałem Konstytucyjnym. Trybunał świadomie przesunął o 12 miesięcy wejście wyroku w życie: chciał dać czas spółdzielcom na skorzystanie z ustawy w obecnej wersji i ustawodawcy na poprawienie przepisów".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To na razie propozycja. Jej autorem jest Ministerstwo Infrastruktury. Obecnie intensywnie pracuje nad projektem nowej ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Za rok stracą ważność przepisy dotyczące przekształceń mieszkań lokatorskich oraz własnościowych w odrębną własność. To efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 17 grudnia ub. r. Zakwestionował on konstytucyjność przepisów dotyczących wykupu tych dwóch kategorii mieszkań, ale utratę ważności odroczył do 30 grudnia 2009 r. (termin liczy się od daty publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw, a nosi on datę 30 grudnia 2008 r.). Dwa warianty MI rozważa dwie wersje rozwiązania problemu przekształceń lokatorskich praw we własność. Na razie preferuje rozwiązanie zbliżone do tego obowiązującego jeszcze przez rok. – Nie będzie ono takie samo – zaznacza Piotr Styczeń, wiceminister infrastruktury. – To spółdzielcy zadecydowaliby na walnym zgromadzeniu, czy chcą wprowadzić dodatkowe opłaty za przekształcenie, a jeżeli tak, to jakie. Jeżeli z tego zrezygnują, zapłacą za wykup tyle, ile obecnie, czyli kwotę odpowiadającą nominalnej wartości tej części kredytu, którą bank umorzył spółdzielni. Ministerstwo rozważa też powrót do przepisów sprzed 2007 r. Przewidywały, że członek spółdzielni, który chciał przekształcić swoje prawo, musiał wpłacić różnicę między wartością rynkową lokalu a zwaloryzowanym wkładem mieszkaniowym i spłacić ciążące na mieszkaniu długi. Od tej kwoty przysługiwała 50-proc. bonifikata. Średnio wpłacało się od 15 do 30 tys. zł. Ale i wtedy spółdzielcy mieliby coś do powiedzenia. Mogliby podjąć uchwałę o wyższych bonifikatach. Posiadacze własnościowych mieszkań, którzy chcą stać się pełnymi właścicielami, nie wnosiliby żadnych dodatkowych opłat. Ministerstwo proponuje także przywrócić na jakiś czas możliwość ustanawiania własnościowego prawa do lokalu dla wszystkich spółdzielców. Sami mają zadecydować, czy chcą skorzystać z tej możliwości. W tej chwili prawo własnościowe można ustanawiać w dwóch przypadkach. Gdy spółdzielca spłacił kredyt na podstawie ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych albo gdy mieszkanie znajduje się w budynku stojącym na gruncie o nieuregulowanym stanie prawnym (z tej możliwości można skorzystać do końca 2010 r.). Ocena propozycji Według Andrzeja Krzyżańskiego z Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców najlepiej, gdyby nie było żadnych dodatkowych opłat. Ministerstwo czuje presję czasu, bo na przygotowanie nowych rozwiązań nie ma go wiele. Dużo też zależy od TK. J ak najszybciej powinien zapaść wyrok w sprawie wniosku Lewicy dotyczącego ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz prawa spółdzielczego. Komentuje Krzysztof Pietrzykowski profesor wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego Wyrok Trybunału Konstytucyjnego uważam za kuriozalny. A zasady dotyczące przekształceń, które obowiązują jeszcze przez rok – za sprawiedliwe. TK niesłusznie je zakwestionował i realizacja jego wyroku będzie bardzo trudna. Propozycje Ministerstwa Infrastruktury nie są dobre. Jedyne, co można zrobić, to zmienić konstytucję i wprowadzić przepis, że spółdzielnia nie może czerpać korzyści majątkowych z przekształcenia praw spółdzielczych do lokalu w odrębną własność. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to eleganckie rozwiązanie, ale w wypadku takiego wyroku inaczej niestety postąpić się nie da.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To dosc ciekawy post ,,Popieram zaskarżenie wyroku TK jest ono jak najbardziej zasadne, a ponadto nie mamy wyboru, uznanie spółdzielnię za właściela mieszkań za wybudowanie których tylko myśmy zapłacili i to co do grosza, to pierwszy etap wywłaszczenia, za nim pójdą następne. W myśl reguły dasz palec na głowę Ci wejdą. Będziecie jeszcze gorzko płakać spółdzielcy. Drogo zapłacimy za lata bierności, już płacimy. Apeluję o masowe popieranie swoimi podpisami skargi jeżeli tylko się pojawi. Powiecie że przesadzam że wywłaszczenie nie jest możliwe. Odpowiem wiele rzeczy wydawało się niemożliwymi, a sam wyrok czyż można było go przewidzieć. Walczcie o swoje mieszkania o swój dom bo jutro powie wam prezes, mieszkania nasze- ulice wasze, i fora ze dwora. Zaprotestujesz, więc Ci odpowie tak postanowił Trybunał Kostytucyjny sumienie Państwa Polskiego. Pozdrawiam wszystkich spółdzielców w ojczyźnie, być może w przyszłości bezdomnych - nie możliwe- ano zobaczymy."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Taki to nasz kraj - przerazające
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po przeczytaniu tego artykułu zrozumiem,dlaczego jest takie małe zainteresowanie tym tematem na forum. Ci co mają mieszkania własnościowe spółdzielcze np. w Chełmie już dawno się uwłaszczyli. Gratuluję. Jak rozumiem z tonącego okrętu na końcu zejdą pracownicy i prezesi. pozdrawim ,,Tanie mieszkanie nie dla wszystkich Joanna Sadowska Zaciągali kredyty na mieszkania. Aby je spłacić musieli przez wiele lat zaciskać pasa. Teraz, gdy ich sąsiedzi wykupują mieszkania za złotówkę, im każe się płacić po kilkanaście i kilkadziesiąt tysięcy. Mieszkanie za złotówkę? O takim prezencie Edward Dobrowolski może tylko pomarzyć. Edward Dobrowolski z Chełma klucze do swojego upragnionego M dostał w październiku 1991 roku. Niestety cały czas miał na głowie kredyt, który na to mieszkanie zaciągnął. - Co z tego, że go systematycznie spłacałem? Jak ministrem finansów został Balcerowicz wszystko poszło na marne - wspomina Dobrowolski. - Z kredytu spłacanego przez kilka lat, nagle w 1998 roku zrobiło mi się ponad 65 tysięcy do oddania! Choć mężczyzna spłacał raty regularnie, kredytu nie ubywało. W końcu w 2006 roku udało się pozbyć zadłużenia. Część odsetek została umorzona. Gdy pojawiła się informacja, że mieszkania spółdzielcze można wykupić za niewielkie pieniądze, nie przekraczające czasem kilku złotych, Dobrowolski postanowił skorzystać z okazji. Niestety, okazało się, że korzystne rozwiązanie prawne nie jest dla niego. Wszystko dlatego, że spłacił swój kredyt dopiero po 1990 roku. - I gdzie tu sprawiedliwość - pyta rozgoryczony lokator. - Przecież w takiej sytuacji jestem nie tylko ja. Wszędzie mówią tylko o tych, którzy mogą wykupić mieszkania za złotówkę. O nas nikt nie myśli. A my straciliśmy dwa razy. Najpierw na kredycie, teraz na tym, że jedni płacą złotówkę, a inni, tak jak ja np. kilkanaście tysięcy. Aby przekształcić prawo do zajmowanego mieszkania z lokatorskiego w prawo odrębnej własności, bo tak się to w istocie nazywa, pan Dobrowolski musiałby zapłacić spółdzielni nie kilka złotych, ale ponad 14 tysięcy. ChSM zażąda odszkodowania W związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który uznał za niezgodne z konstytucją przepisy umożliwiające wykupienia mieszkań za grosze, ChSM zamierza domagać się od Skarbu Państwa odszkodowania. Ci, którzy już wykupili mieszkania po okazyjnej cenie nie muszą się jednak martwić. Ci, którzy jeszcze z tej możliwości nie skorzystali, a mogą, mają na załatwienie formalności jeszcze rok, o tyle bowiem odroczono wejście w życie orzeczenia TK" Tymczasem tylko w Chełmskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, do której nasz Czytelnik należy, z ustawy o przekształceniu skorzystało około 2 tysięcy osób. Wszystkie przejęły mieszkania na własność za niewielkie pieniądze. Najmniejszą kwotę, jaką zapłaciła jedna z lokatorek wyliczono na nieco ponad 2 złote. 309 osób, wśród nich nasz Czytelnik, na takie korzystne rozwiązanie nie może liczyć. Właśnie przez kredyty. - Oczywiście ta grupa jest jak najbardziej poszkodowana - przyznaje Ewa Jaszczuk, prezes ChSM. - Ale jako spółdzielnia nie mamy na to żadnego wpływu. Takim osobom, jak pan Dobrowolski, mogę poradzić najwyżej, aby poczekały z podejmowaniem decyzji. Wiele wskazuje na to, że w przepisach szykują się zmiany, które być może wprowadzą jakieś korzystne rozwiązanie dla tych ludzi. Jak udało nam się dowiedzieć, taką furtkę mogą dać planowane zmiany w ustawie o pomocy państwa w spłacie kredytów mieszkaniowych. Niestety prace nad nimi ciągną się już dość długo. Projekt jest już po pierwszym czytaniu, ale teraz utknął w komisjach. Trudno przewidzieć jakie będą jego dalsze losy, zważywszy, że stanowisko rządu w tej sprawie jest negatywne".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dzisiaj (15.01.09) w TVP 2 o 23.05 w programie "Warto Rozmawiać" program o orzeczeczeniu Trybunału Konstyucyjnego w sprawie ustawy o sm
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli faktycznie posiadacie ograniczone prawo rzeczowe (tzw. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego), a budynek posadowiony jest na działce pozostającej w użytkowaniu wieczystym spółdzielni, to jestescie państwo,, LOKATOREM – FRAJEREM " Przepraszam za słowa, ale chcę przekonać Państwa do skutecznych działań.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po grudniowym wyroku Trybunału Konstytucyjnego spółdzielnie mieszkaniowe zablokowały sprzedaż mieszkań za przysłowiową złotówkę. Trybunał zakwestionował zasady wykupu lokali na preferencyjnych zasadach, uważając, że jest to rozdawnictwo majątków spółdzielni. Ich prezesi wyszli jednak przed szereg, bo zakwestionowane przepisy stracą moc dopiero 30 grudnia 2009 r. Do końca roku spółdzielnie powinny więc kontynuować sprzedaż mieszkań. Tymczasem już w kilka dni po ogłoszeniu decyzji Trybunału rada nadzorcza Spółdzielni Mieszkaniowej "Nova" w Jastrzębiu-Zdroju podjęła decyzję o wstrzymaniu rozpatrywania wniosków o przekształcenie mieszkań z lokatorskich we własnościowe. Prezes Władysław Dydo stwierdził, że chce poczekać do końca lutego, gdy zostanie opublikowane uzasadnienie wyroku Trybunału. W efekcie na lodzie może zostać ok. 6 tys. lokatorów jastrzębskiej spółdzielni - zarówno tych, którzy już złożyli wnioski, jak i tych, którzy dopiero zamierzają je złożyć. - To jest granda, bo przepisy o preferencyjnym wykupie jeszcze obowiązują, a spółdzielnia bezkarnie odbiera mieszkańcom to prawo - uważa Janusz Taraszkiewicz z jastrzębskiego oddziału Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców. Spółdzielnie mieszkaniowe blokują wykup mieszkań. Brak uzasadnienia do wyroku Trybunału to tylko pretekst, żeby wstrzymywać przekształcenia. Podobnie zachowały się władze spółdzielni "Jas-Mos" w Jastrzębiu-Zdroju, "Przylesie" w Koszalinie oraz Budowlanej Spółdzielni "Sandomierz" w Sandomierzu. Wniosków nie realizuje również Ostrowska Spółdzielnia Mieszkaniowa w Ostrowiu Wielkopolskim. Na ok. 3 tys. złożonych wniosków zrealizowano tu ledwie 700. Jedną z ofiar spółdzielni jest Teresa Nowakowska, która od półtora roku stara się o wykup 74-metrowego mieszkania. - Jestem gotowa iść do sądu i wierzę, że wygram, bo prawo jest po mojej stronie - mówi. Prezesi spółdzielni tłumaczą, że wyrok Trybunału jest dla nich niejasny - bo z jednej strony kwestionuje możliwość taniego wykupu mieszkań, a z drugiej przedłuża obowiązywanie przepisów o rok. Wielu z nich przyznaje nieoficjalnie, że ustawa dopuszczająca wykup mieszkań za złotówkę była im od początku nie na rękę, bo spółdzielnie mocno na tym traciły. Argumentują: przed wejściem w życie ustawy (czyli 31 lipca 2007 r.) mieszkania można było wykupić za 15-20 tys. zł, a potem nawet za kilka zł. - Wyliczyliśmy, że od początku obowiązywania ustawy straciliśmy 50-60 mln zł na tanich przekształceniach, zamierzamy złożyć powództwo wobec Skarbu Państwa - zapowiada Krzysztof Szczurowski, prezes dużej warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Bródno". Z danych Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP wynika, że z 945 tys. wszystkich mieszkań lokatorskich w kraju 620 tys. zostało już przekształconych we własnościowe. Oznacza to, że ponad 320 tys. rodzin może pożegnać się z marzeniem o własnym mieszkaniu. Krajowy Związek Lokatorów i Spółdzielców zachęca ludzi do kierowania spraw do prokuratury. Naszym zdaniem szefowie spółdzielni popełniają przestępstwo i jesteśmy w stanie jasno wytłumaczyć, dlaczego tak jest - mówi Adam Krzyżański, szef Związku. Najlepiej złożyć pozew. Bezpłatny Poszkodowani przez spółdzielnie mogą składać pozwy do sądu powszechnego. Nie trzeba wnosić opłaty sądowej. Na podstawie art. 49 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych każdy, kto stara się o wykup mieszkania, może: zarzucić w pozwie bezczynność spółdzielni zażądać, by wyrok zastąpił decyzję spółdzielni wstrzymującą przekształcenie mieszkania z lokatorskiego we własnościowe. Jeśli sąd przyzna nam rację, mieszkanie staje się naszą własnością, Albo złożyć zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Najlepiej to zrobić po uzyskaniu odpowiedzi na pismie od prezesa spółdzielni. - Wyliczyliśmy, że od początku obowiązywania ustawy straciliśmy 50-60 mln zł na tanich przekształceniach, zamierzamy złożyć powództwo wobec Skarbu Państwa - zapowiada Krzysztof Szczurowski, prezes dużej warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Bródno". Z danych Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP wynika, że z 945 tys. wszystkich mieszkań lokatorskich w kraju 620 tys. zostało już przekształconych we własnościowe. Oznacza to, że ponad 320 tys. rodzin może pożegnać się z marzeniem o własnym mieszkaniu. Krajowy Związek Lokatorów i Spółdzielców zachęca ludzi do kierowania spraw do prokuratury. Naszym zdaniem szefowie spółdzielni popełniają przestępstwo i jesteśmy w stanie jasno wytłumaczyć, dlaczego tak jest - mówi Adam Krzyżański, szef Związku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam! Wczoraj po godz 23 był ciekawy program o mieszkaniach własnościowych spółdzielczych zachęcam do obejrzenia W TV Polonia program będzie powtórzony w poniedziałek 19.01.2009 o godz 15:00 i godz 21:55 Program dostępny jest pod adresem: KLIKNIJ TUTAJ
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znalazłem ciekawy artykuł "Po serii naszych artykułów o Grodziskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, jej władze przechodzą do kontrnatarcia Dwójka posłów, którzy bronią praw lokatorów, dostała właśnie maile ze spółdzielni. Są w nich żądania przeprosin za to, co o praktykach spółdzielni powiedzieli na naszych łamach. Wiadomość wysłana do posłów Lidii Staroń (49 l.) z PO i Grzegorza Tobiszowskiego (44 l.) z PIS z konta spółdzielni info@gsm-grodzisk.pl. brzmiała: „Oczekuję sprostowania i przeprosin na pierwszej stronie Faktu. Brak reakcji na to pismo i nie spełnienie powyższych żądań spowoduje skierowanie do sądu sprawy o odszkodowanie i zadośćuczynienie”. Co ciekawe, nikt nie raczył się podpisać pod tym e-mailem..." autor: Jarosław Sulikowski źródło: efakt.pl
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
c.d. Od kilku dni Fakt opisuje grodziską spółdzielnię i zwyczaje, jakie w niej panują. Poprosiliśmy posłów, którzy od lat walczą z feudalnymi praktykami w spółdzielniach całej Polski, o opinię w tych sprawach. W tekstach pokazywaliśmy w nich majątki prezesa, wiceprezesa i szefa rady nadzorczej. Opisywaliśmy też dziwne nieszczęśliwe przypadki ludzi, próbujących im się przeciwstawiać. Opowiedzieliśmy np. historię pana Janusza Okurowskiego (56 l.), dociekliwego lokatora, któremu ktoś rozbił głowę i zdemolował auto. – Jeśli to prawda, że przedstawiciele spółdzielni zaatakowali lokatora, to przypomina mi to metody, jakimi posługują się grupy mafijne – komentowała kilka dni temu te zdarzenia posłanka Lidia Staroń. – Trzeba to wyjaśnić. W taki sposób działają gangsterskie grupy – wtórował jej poseł Grzegorz Tobiszowski. No i właśnie te słowa wywołały najwyraźniej wściekłość notabli w GSM. Szkoda tylko, że brakło im odwagi, by się podpisać pod pogróżkami. Anonimowe e-maile ze spółdzielni nie przeraziły jednak posłów. – To nie pierwszy raz, gdy w imieniu spółdzielni ktoś próbuje nas straszyć – opowiada Lidia Staroń. Niedawno procesowała się np. z prezesem olsztyńskiej spółdzielni Jaroty. – Spółdzielnia bezprawnie domagała się od lokatorów dodatkowych pieniędzy za docieplenie, gdy chcieli się uwłaszczyć – opowiada. – Ja im pomagałam i za to prezes podał mnie do sądu. Oczywiście przegrał we wszystkich możliwych instancjach. – Spółdzielnie muszą wiedzieć, że nie są ponad prawem – twierdzi Grzegorz Tobiszowski.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Konin, dnia 16 stycznia 2009 r. Prokuratura Rejonowa w Jastrzębiu Zdroju ul. Krakowska 38 44-335 Jastrzębie Zdrój W związku z licznie zgłaszanymi skargami przez członków Spółdzielni Mieszkaniowej „NOWA” w Jastrzębiu Zdroju o łamaniu i lekceważeniu przepisów prawa, które wynikają z ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, zwracamy się o podjęcie działań mających na celu wyjaśnienie, czy nie doszło do popełnienia przestępstwa przez Zarząd oraz Radę Nadzorczą Spółdzielni Mieszkaniowej „NOWA”. Informujemy, iż w ciągu kilku ostatnich dni otrzymaliśmy i nadal otrzymujemy informacje od członków Spółdzielni zainteresowanych ustawowym przeniesieniem praw spółdzielczych w odrębną własność zajmowanych mieszkań lokatorskich, o odmowie realizacji przez władze statutowe Spółdzielni złożonych wniosków. Podejrzewamy, iż stało się tak po przyjęciu przez Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej decyzji, która została podjęta w porozumieniu z Radą Nadzorczą po pozytywnym zaopiniowaniu na wniosek Zarządu Spółdzielni. W naszej ocenie działania władz tej Spółdzielni jednoznacznie wskazują na sabotowanie i świadomą negację przepisów prawa najwyższej rangi, jakimi są w wolnym i demokratycznym Państwie ustawy, uchwalone przez Polski Parlament. W związku z tym, iż coraz częściej możemy zaobserwować niepokojące obywateli zachowanie, gdzie władze niektórych spółdzielni mieszkaniowych inicjują nieposłuszeństwo wobec obowiązującego prawa, nie możemy dalej tolerować takich postaw. Zwłaszcza w sytuacji, kiedy Rząd RP zapowiedział, iż Państwo prawa i przestrzeganie prawa musi być zrozumiałe dla każdego obywatela. Jako naszego Przedstawiciela w powyższej sprawie upoważniamy p. Janusza Tarasiewicza, 44-335 Jastrzębie Zdrój. Sekretarz Generalny - Wojciech Jakubowski Prezes KZLiS - Andrzej Krzyżański Do wiadomości: Prokurator Generalny Poseł na Sejm RP Adam Gawęda Poseł na Sejm RP Grzegorz Tobiszowski Poseł na Sejm RP Lidia Staroń Poseł na Sejm RP Marek Zieliński Poseł na Sejm RP Gabriela Masłowska Pan Janusz Tarasiewicz
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jest już ponad 62 stronicowe uzasadnienie wyroku TK w sprawie mieszkań własnościowych spółdzielczych z dnia 17 grudnia 2008 r. Sygn. akt P 16/08
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam. Ma swoje mieszkanie dawno już wyodrębnione. To co dzieje się w tej sprawie w niektórych spółdzielniach w kraju jest mi nie zrozumiałe. Mój sąsiad wyodrębnił teraz swoje mieszkanie i mówił że spóldzielnia nasza przyjmuje wnioski do realizacji. Wyodrębniony z Międzyrzeca Podlaskiego
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W TV Polonia bedzie powtorka programu warto rozmawiac p Pośpieszalskiego, który był nadany w 2 programie TVP o 23.05 15 stycznia. program będzie powtórzony w TVP Polonia poniedziałek 19.01.2009 o godz 15:00 i godz 21:55 Można tez go obejrzec w komputerze korzystając z wpisu podanego przez stanleja z 16 stycznia . warto to zobaczyc, by przekonac sie o tym co dzieje się w spóldzielniach mieszkaniowych - to przerażające i woła o,, pomste do nieba"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam ponownie !! Śpieszę donieść, że moja Spółdzielnia Mieszkaniowa /Świdnik/ odpowiedziała na mój wniosek niemalże natychmiast . Jestem przed wizytą u notariusza . Muszę powiedzieć, że takim tempem byłam zaskoczona. Może moja sytuacja była prosta/dawno wykupione mieszkanie/. Moja rada : po zapoznaniu się z w/w pułapkami - należy natychmiast udać się do swojej SM -złożyć wniosek i sprawdzić na własnym przypadku jak to jest. Myślę ,że niemalże każdy przypadek jest inny. WASZE WYPOWIEDZI SĄ BARDZO CENNE - dzięki nim jesteśmy wszyscy bardziej świadomi......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem bez wykształenia prawniczego. Czytam, czytam i czytam uzasadnienie wyroku TK i nic nie mogę zrozumiec. Dlaczego tego uzasadnienia jest tak dużo? Bardzo proszę prawników o krótkie wyłozenie,, kawę na ławę" Ja to zrozumiałem tak: moje własnościowe mieszkanie nie jest moje, tylko spółdzielni. To po co to określenie własnosciowe - jaka jest df własności? Ludzie o co tu chodzi?????? Ogłupiec można. pozdrawiam i życze przyjemnej niedzieli
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam Państwa Mam taki problem Wykupiłem mieszkanie na własnościowe chyba w 1991 roku. Wtedy nie przenosiło się własności w spółdzielniach przez podpisanie umowy notarialnej. Jak wygląda moja sytuacja prawda ??? Czy powienienem teraz to załatwić z spółdzielnią i podpisać akt notarialny ??? czy też nie ma takiej potrzeby ???? Szczerze mówiąc to nawet za bardzo nie posiadam nawet żadnych dokumentów o tym przekształceniu itp. Andrzej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Andrzeju, jak widac z pisma ma Pan mieszkanie własnosciowe spółdzielcze. Nie są potrzebne z Pana strony zadne dokumenty. Składa Pan wniosek do spóldzielni o wyodrębnienie mieszkania. Jak Pan zechce to umieszczę go na tym forum. I czeka na odpowiedz spóldzielni. Spóldzielnia przygotowuje bezpłatnie wszystkie dokumenty potrzebne notariuszowi. Prosze zwrócic uwagę czy ziemia jest w użytkowaniu wieczystym czy spóldzielnia już ją kupiła z bonlfikatą od miasta na własnośc. Najlepiej wyodrębniac się gdy ziemia jest własnoscią spóldzielni. Prosze tez zwrócic uwage na uchwałę zarzadu o podziale neruchomości. Proszę nie dac się uwłaszczyc po obrysie bloku, bo wtedy może to byc dla Pana niebezpieczne. Brak dojscia do bloku, brak parkingu itp Warto też na piśmie zapytac spółdzielnie o to czy blok i ziemia obciązone są hipoteką, tak, tak. Może sie nam wydawac ze skoro wykupiłem mieszkanie i spłaciłem wszystko, to spółdzilnia mogła obciążac nasz blok hipoteką. W razie niejasności prosze pytac, jak będe w stanie to chetnie odpowiem, albo poprosze swoich kolegów bardziej doświadczonychi obeznanych w tej sprawie pozdrawiam i dzieła bo jest mało czasu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na jednym z forów znalazłam taki post: " Wydany został wyrok Trybunału Konstytucyjnego z uzasadnieniem w sprawie P 16/08 dotyczącej spółdzielni mieszkaniowych. Media to podały i co? Czy jacyś politycy, jakieś partie, jakieś media przypomnieli sobie o ok. 120 000 rodzinach, które będą w katastrofalnej sytuacji bez nowelizacji ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, tych z początku lat dziewięćdziesiątych? Rodziny te nie mogą się uwłaszczyć z powodu ogromnego zadłużenia, które ciągle rośnie nie z ich winy (w moim przypadku już ponad 220 tyś. złotych). Jest to absurd i ewenement na skalę światową. Przecież w normalnym kraju powinna rozpocząć się szeroka dyskusja na ten temat. Ja niczego takiego nie widzę i nie słyszę. Jeśli taka ustawa została by nawet uchwalona, ale za późno to i tak wspomnianym rodzinom w niczym to nie pomoże (ponieważ nie zdążą się uwłaszczyć do grudnia 2009) a politycy będą się usprawiedliwiać jej uchwaleniem. Proszę dlatego każdego, kto może, o zrobienie wszystkiego na co go stać aby problem nagłaśniać, zmuszać polityków do pracy na rzecz uczciwego i szybkiego jego rozwiązania. Proszę o informowanie o tym problemie swoich bliskich, sąsiadów i znajomych, którzy często, mając już wstręt do polityki i mediów (nie oglądają TV i nie czytają prasy) nie słyszeli o takim problemie, a który ich dotyczy. Nie będą się mogli uwłaszczyć a wielu (przy odrobinie wyobraźni) będzie grozić utrata mieszkania. autor: marian" Ps A co na to nasi lokalni posłowie . Czy o nas dopiero przypomniecie sobie przed wyborami. Pan Poseł Żmijan zasiada w komisji Infrastruktury która zajmuje się m in spółdzielczościa mieszkaniową. Jego adres meilowy znajdą Państwo na stonie Sejmu Proszę śmiało go o to pytac -porządny gośc. pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 14

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...