|
i tak mają was daleko gdzieś, sami sobie krzywdy przy korycie nie zrobią, w co wy jeszcze wierzycie, ksiądz kazanie mówi a orbi co innego. Także teraz żyje ten co umie oszukiwać, kombinować, dbać o siebie, uczciwi sa traktowani jak idioci
|
|
|
#wynikifinansowe w szpitalu który oszczędza na prześwietleniach i gipsie. Ekonomia next lvl
|
|
|
Tym , którzy to czytają życzę aby nigdy nie udzielał wam pomocy ten ,który tak rzekomo był mobbingowany.
|
|
|
Jesteś idiotą. Znam tego człowieka i nie jest najgorszym ratownikiem w tej stacji. |
|
|
Takim określeniem podważać ustalenia prokuratury mimo możliwości odwołania się do sądu to albo są tak mocni albo głupi. Można domyśleć się jak traktują bezbronnych schorowanych starszych ludzi. Proponuję osobom myślącym nad tą kwestią odrobinę się zadumać.
|
|
|
Humor dnia.To napisz kto jest jeszcze gorszy
|
|
|
Nie życzę nikomu korzystania z pomocy tego ratownika i jeszcze on się odwołuje. Człowieku samokrytycyzmu życzę
|
|
|
Powiedzcie mi kto to taki i ilu jest takich umnych w pogotowiu, skoro ktoś powiedział, że są jeszcze gorsi.
|
|
|
Ostatnio mamy dramatyczne informacje o skutkach zmowy uczestników zdarzeń nad osobą bezbronną- słabszą i braku nadzoru przełożonych co doprowadziło do tragedii. Dotyczyło to wprawdzie służb mundurowych.
Czytając o ciągu zdarzeń w pogotowiu odnoszę wrażenie,że jest to wynik zmowy iluś ratowników, którym nie podobał się nadzór nad ich pracą (udzielania pomocy poszkodowanym , schorowanym - ludziom słabym i zdanych na pomoc innych- służb państwa) nazywając to rzekomym mobbingiem. Pamiętajmy, że ratownicy decydują o ludzkim życiu, ich cierpieniu, samopoczuciu czy nawet komforcie umierania. Czy uważacie, że bez właściwego nadzoru i wymagań przestrzegania określonych procedur i standardów przez ratowników poczucie oczekujących pomocy pacjentów może być spełnione? Analizując ciąg zdarzeń w bialskim pogotowiu wiem, że poprzedni dyrektor tego wymagał. Może ratownicy nie byli z tego zadowoleni ale pacjent był bezpieczny.
Obecna sytuacja, że ratownicy sami siebie nadzorują, a widząc ziejącą w wypowiedziach ratowników nienawiść do nadzorujących ich pracę nie uwierzę, ze to się może przełożyć na dobro pacjenta. Moim zdaniem instytucje w których pracownicy mają bezwzględną przewagę nad -bezbronnymi,wymagającymi pomocy powinny być pod szczególnym nadzorem przełożonych wszak każdy z nas tam znaleźć się może. i ze szczególną dokładnością winny być analizowane skargi w tym zakresie.
Zauważmy ze, ten bunt jest protestem przeciw wymaganiu rzetelnej pracy. Ten bunt osłabia tych bezbronnych pacjentów, ktrzy cal pomoc.
|
|
|
Proponuję ratownikom złożyć kolejne doniesienie , że są mobbingowani przez pacjentów. Muszą do nich jeździć nawet w nocy wstawać z tak wygodnych wersalek toż mogliby sami pacjenci dojechać na SOR taksówką, a jak nie zdążą dojechać to ich ukarać.
|
|
|
Ale komentarz!!!panie Romanie "nadzorco" ty!!! "Kapo" możesz o sobie mówić! A jakieś szkoły medyczne kończył w tym kierunku żeby Ratowników nadzorować???? Bo My pastuchami nie jesteśmy i wiemy jak i do czego nasz szkolono!!!!A takim "nadzorcą"jakimś pan był to każdy głupi może być!!No i w tym momencie głupich co nie których pewnie obraziłem!-Przepraszam!!!Otóż trzeba mieć nie tęgie predyspozycje np.bezduszność,chamstwo,mściwość....Obserwując to pana nadzorowanie to z jednym tylko mi się kojarzy mianowicie holokaust i rozprawianie się takich właśnie "nadzorców" z więźniami.Więc nie wypisuj już pan głupot!!I weź pan w końcu odpowiedzialność za swe czyny zachowując się jak mężczyzna!!
|
|
|
A może problem tkwi w nich samych. Może warto przebadać tych mobbingowanych może oni poprostu nie mają predyspozycji do wykonywania tej pracy. Bo jeśli ktoś został zatrudniony jako kierowca, a teraz ma problem jako ratownik to warto się nad tym zastanowić. Sądzę, że nowy dyrektor to szybko sprawdzi i wyjaśni i będzie po problemie.
|
|
|
jeśli ktoś pracuje w służbach ratowniczych to jego powinnością i obowiązkiem jest stosowanie wymaganych procedur, być w gotowości do wyjazdu do zdarzenia i bezwzględnego wykonywania poleceń przełożonych. Jeśli ktoś tego nie rozumie, chce chodzić w tenisówkach i spać na wygodnej wersalce winien się zastanowić co on tutaj robi. I oto moim zdaniem się toczy spór. Jeśli większość czasu poświęca na te pierdoły to niech nie twierdzi,że to nie ma wpływu na pacjentów. Widać sądzi, że to pacjent jest na tyle głupi i w to uwierzy. Pora żeby zrozumiał, że to on jest tak durnyi ,że tego pojąć nie jest w stanie.
|
|
|
Czytając te wypowiedzi nasuwa sie wniosek jeden my pacjenci musimy się bać pogotowia.
|
|
|
Z tego co wiem były dyrektor był nie lekarzem ale teraz były starosta chyba też nie jest lekarzem. Do ich obowiązków należy kontrolować ratowników
|
|
|
Wszedzie robią egzaminy, dlaczego w pogotowiu nie zrobiąi ratownikom, ten taki poszkodowany niech się wykaże wiedzą.
|
|
|
Dać ich do szpitala , tam dyrektor szpitala porządek by zrobił. W końcu ratownik robił by to co powinien
|
|
|
Patrząc na arogancję zachowań ratowników ich ciągłe żądania należy zapytać czy wiedzą, że to oni mają służyć społeczeństwu. W tej butności i eskalacji kolejnych żądań żaden z nich nie wspomniał o pacjencie. Ba protestują przeciwko wyjaśnianiu skarg jakie składają na ich działania pacjenci. Mamy tutaj odpowiedź na pytanie dlaczego narzekamy na służbę zdrowia. Najlepiej wyrzucić wszystkich wymagających dyrektorów z placówek zdrowia to będziemy mieli wypoczywający personel i skazanych na cierpienie pacjentów. Jak ktoś ma wyjątkowe predyspozycje do pikiet i sporów prawnych winien znaleźć się w innej instytucji niż udzielanie pomocy potrzebującym . Tu powinni pracować ludzie którzy całą swą silę wiedzę dyspozycyjność i umiejętności przeznaczyć na rzecz pacjentów. Od roku widać, że dbałość o własną wygodę przesłoniła cel nadrzędny tej grupy zawodowej co sprawia, że z coraz większym niepokojem będziemy dzwonili na 999. Każdy kto śledzi cały ten spór wie, że przesadziliście. Źli są pacjenci, zły był dyrektor, teraz prokuratura niedługo może sąd i dalej Bóg wie kto.... A co tam w takim razie robi nowy dyrektor?
|
|
|
Dać ich do szpitala. Nie będą po 9 godzin leżeć i rozum im szybko wróci na właściwe miejsce.
|
|
|
Widać, że dalej w pogotowiu jest bajzer, Ratownicy zajmują się i rozczulają nad sobą a powinni pacjentami, Angażują swój czas w sprawy dalece inne niż faktyczna praca. Sądzę, że nie jest to bez znaczenia dla bezpieczeństwa pacjentów, Kolejne zmiany dyrektorów nic nie zmieniły, Marszałek w końcu powinien zająć się pogotowiem i tak przeorganizować żeby zarządzający realizowali zadania pogotowia,a ratownicy zajęli się tym co do nich należy, a społeczeństwo poczuje się bezpieczniej, Nie po to z naszych składek jest kupowany drogi sprzęt i stworzone warunki pracy załogi, żeby ta sytuacja trwała dłużej,
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
