studia doktorskie? a nie doktoranckie?
|
|
bez jaj to tak na poważnie , a kto na tych studiach będzie uczył przyszłych doktorów zdrowia ..docenci chyba nie
|
|
A skąd kadra do nauki tych kierunków, czyżby nie potrzeba było już proferora do utworzenia kierunku. Kto będzie uczył przyszłych ratowników, absolwenci? Nie chciałbym trafić w ich ręce i jeszcze póxniej być odwiezionym do Bialskiego szpitala. Ale koszmar, aż się spociłem
|
|
Powszechnie na lekarzy mowi sie: doktorze, ale studia to ciagle sa medyczne. Ewentualnie doktoranckie. Najwidocznie w PSW buduje sie nowa jakosc naluki. Ale to ma jescze cos wspolnego z nauka, studiowaniem i podazaniem za swoim profesorem?
|
|
"gościu" najpierw naucz się pisać , po czym zacznij się wypowiadać. Doktorat w naukach medycznych nie jest własnością lekarzy , zresztą same izby lekarskie są zakłopotane zdobywaniem tych stopni naukowych przed zdaniem egzaminu ze specjalizacji. Jeśli uczelnia pozyska kadrę naukową , która spełni kryteria komisji akredytacyjnej to jestem zdecydowanie Za . |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|