Czekamy ciebie czerwona zarazo... Historia lubi się powtarzać;/Gość napisał:Chwała gospodyni! Osamotniona, z narażeniem życia, bohatersko walczyła z wścieklizną zza Buga. I pokonała zarazę.
|
|
Wstyd, aby dziennikarze z innych pisemek tak atakowali waszych, jak było na początku tego tematu. Widać, jak wychodzi kundlizm i kompleksy:)
|
|
Że też q nie ma konca atakom tej czerwonej zarazy zza Buga ! I jaka to sprytna chollera ! raz przybiera postać konia, raz krowy, raz owcy, innym razem znowu za jennota sie przebiera ! A ciotka , ta stara q, cały czas ich tu wabi, nęci, zachęca... ! A pod lód z nio ! pod lód ! |
|
No ja już dawno mówił że pod lód! słyszałem też że te psy na wioskach to też robota tych za buga. Nie dadzą nam spokoju, nie dacą. ani za buga, ani Ciotka. |
|
Znowu ciotka narozrabiała? |
|
to i pewnie tego kuńia pod łomazami to te za buga bolszewiki ustrzeliły? |
|
Mówisz o tych dzikich psach co to zagryzali naszych domowych psów jamników przywionzanych do łańcuchów ? No to już zwykłe q...two było ! Nasze sobie smacznie śpio a te dzkusy im nagle do gardła ! Oj nie lubie ja ich, nie lubie ! I jeszcze ta stara q ciotka ! Kiedy to sie q skończy ?!?! |
|
Czy jest na Południowym Podlasiu ktoś podobny do hrabiego Zbigniewa Lubienieckiego. Takich nam ludzi trza tu!
|
|
nie zza Buga bolszewiki tylko mniejscowe i warszawskie kryptobolszewiki z PO i zrzeszone w komórce bojowej o nazwie Koło łowieckie , doszły mnie plotki że impreza była i wódkę pili , a jeden Oberbolszewik mówi nie pijcie samej wódki zagryźcie coś - no i zagryźli w Jelnicy. Jenot niewinny był a ta baba widłami go , że papierosy przemycał - każdy coś przemycał zanim bialskim biznesmenem został ! Ostatnio edytowany 18 lutego 2010 r. o 22:52
|
|
Hrabia Z.Lubieniecki ? a to znowu co za h... ? Pierwsze słysze ! |
|
Kudy naszej szlachcie do Lubienieckiego, czy ta herbowa czy zaściankowa rżnie nas tempym nożem pospołu z komuną i agenturą |
|
wszędzie pełno tej starej q..wy. nie do zajeżdżenia jest, potop przetrwała, I wojnę, II wojnę. wszystkim dawała a nic jej nie wzięło no nic. |
|
Wariat ! Czy my zanadto nie odbiegamy jednak od głównego tematu ? Temat gł. jaki nam na dzisiaj zadał redachtor Pim czy inny Men jest przecie : wściekłe JENOTY zza Buha które mordujo naszych ! a ciotka, ta stara q , jak zwykle im pomaga ! Skupmy sie do q nędzy ! I dumajmy: co z to ciotko ? Ja tam jednak jestem zagorzały konserwatysta i proponuje : POD LÓD ! Ale może so inne propozycje ? |
|
To wszystko za buga, po zamarzniętym lodzie na bugom przychodzi na żer i bezprawie, bandytkę |
|
A podobno ten jenot co go ta baba widłami zaciukała to samica była ? Aż boje sie myśleć ale to moze... ta stara q ciotka była znowu ? Jeśli tak to zaczynam wierzyć że "Obcy. 8 pasażer Nostromo" to nie byla bajka ! Ciotka (ta stara q oczywiście, bo jak by inaczej jo nazwać) może nam jeszcze sporo kłopotów narobić. Jej chyba żaden LÓD ani Bug nie jest straszny. Ot uwzięła sie q na nas ! I tak już od 1917 roku ! Co z nio q robić ?!?! |
|
Ogniem i mieczem , a resztę na pal - sprawdzone i skuteczne metody. Jedyne dobre dla mnie zza Buga było to Tania ale franca uciekła i jedyne co mi zostało to brzydka choroba bo pieniądze to pewnie przypadkiem też mi zabrała , a jaki jest temat na Mińsk się szykujemy ? Ostatnio edytowany 18 lutego 2010 r. o 23:35
|
|
wescie mi dobre ludzie wytlumaczcie...
czego ten pim, czy men ciagle o tych mosciskach pisze... a to powodz, raz zalewa, raz nie zalewa, a to tera wscieklizna...
dzialke tam jako chce kupic tanio na emeryture, czy inno dacze tanio, czy ki diabel...?
ludzie czemu... redahtor czemu ciagle mosciska u ciebie...?
|
|
A co taki interesowny jesteś - sentyment ma , może tam był pierwszy jego raz a może w ramach kultywowania obyczajów na zabawie musiał uciekać przed miejscową młodzieżą która argumenty słowne zamieniła na sztachety, oj były to czasy, a teraz na tych dyskotekach to na bicie ma monopol tylko ochrona i jaka tu demokracja Ostatnio edytowany 18 lutego 2010 r. o 23:45
|
|
Jenot jest zwierzęciem trochę podobnym do lisa,trochę do szopa pracza.Jest łatwy do oswojenia i mało agresywny.W Polsce jego obecność w środowisku naturalnym zanotowano po raz pierwszy w 1955 roku.Pochodzi z Dalekiego Wschodu,ale od pewnego czasu bardzo rozprzestrzenił się w Europie.
|
|
I to sprawiedliwa aby roznosił syfa po wioskach Polesia? Albo co gorsza daje mu to parytet do współpracy z ciotką? nieważne skąd, kawał łobuza i tyle. |
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|