Wygoda: Lisy zamieszkały obok domu. Nikt nie chciał pomóc

Lisy są własnością Skarbu Państwa.

DOBRE

ja1 napisał:

DOBRE

Chcieli Wygody, a dostali Lisy.

czapki z lisa wracają do mody

Tomasz Lis teraz w Wygodzie mieszka?? No no...

Lisy wolno strzelać od 1 czerwca a nie od 1 lipca jak podaje autor. Wisznice to tereny łowieckie Koła Łowieckiego nr 5 "Dąbrowa" w Lublinie gdzie do niedawna łowczym był Stefan Kowalewski komendant Państwowej Strazy Łowieckiej. Tak to jest jesli sprawy zwierzyny dzikiej oddaje się w ręce osoby niekompetentnej naznaczonej na to stanowisko jedynie dzięki osobistym koneksjom z posłem Janem Łopatą. Wojewoda Genowefa Tokarska powinna wydać stosowne zarządzenie ale przeciez nie narazi się swojemu partyjnemu kolesiowi. Zwłaszcza, że chce się załapać do sejmu.

Mieszkam w Lublinie,na os.im.B.Prusa LSM i wiedziałam przebiegającego lisa przy ul.Pozytywistów 16 w kierunku wąwozu. Prawdopodobnie w wąwozie lisy mają swoją norę. Wąwóz jest miejscem spacerów całych rodzin, a w pobliżu znajduje się plac zabaw. Co na to ojcowie miasta wojewódzkiego Lublin???

Ciekawe co ma do tego weterynaria, skoro za takie zwierzęta odpowiedzialny jest wójt i myśliwi, a tym jak widać d... nie chce się ruszyć

Myśliwy napisał:

Lisy wolno strzelać od 1 czerwca a nie od 1 lipca jak podaje autor. Wisznice to tereny łowieckie Koła Łowieckiego nr 5 "Dąbrowa" w Lublinie gdzie do niedawna łowczym był Stefan Kowalewski komendant Państwowej Strazy Łowieckiej. Tak to jest jesli sprawy zwierzyny dzikiej oddaje się w ręce osoby niekompetentnej naznaczonej na to stanowisko jedynie dzięki osobistym koneksjom z posłem Janem Łopatą. Wojewoda Genowefa Tokarska powinna wydać stosowne zarządzenie ale przeciez nie narazi się swojemu partyjnemu kolesiowi. Zwłaszcza, że chce się załapać do sejmu.

Opisz swoje koneksje wielki redahtorze z wilkami madejami i gawlickimi - donosicielu

co z tymi lisami

co z tymi lisami

oby nie zrobili krzywdy tym zwierzętom,powinni je złapać w klatki-pułapki i wypuścić w bezpiecznym dla nich miejscu np.w jakims parku narodowym,tam gdzie nie wolno strzelać ,są to młode zwierzęta,jeszcze niedoświadczone,nie zdajace jeszcze sobie sprawy, jakim zagrożeniem jest dla nich człowiek, mieszkały dość sporo czasu w sąsiedztwie ludzi mogły już na tyle przyzwyczaić się, do bliskiego kontaktu z człowiekiem,że teraz mogą stać się, łatwym celem dla tych obrzydliwych,okrutnych, bez serca ludzi,jakimi są myśliwi,którzy czerpią tylko,satysfakcję z zabijania bezbronnych stworzeń.

Żona panie Wyszyński,mów pan prawde KONKUBINA !!!