Barany i durnie chodzący w święta na pewno nic nie kupią. A do osiedlowych sklepików nie wejdą w święta Chcieli by się napić gorzełki ewentualnie muzga. Pozostaje im tylko jakieś zapasy na taką okoliczność
|
|
I bardzo dobrze że sa sklepy zamknięte. Kilka dni w roku to dobry pomysł. Sam widziałem kiedyś jakie to "artykuły pierwszej potrzeby" ludzie kupują w osiedlowych sklepikach podczas świat. Na 10 osób , z pięć- wódka, cztery osoby piwo, jedna lody.
|
|
W ogóle uważam, że w soboty i niedziele centra handlowe powinny być zamkniętę, a sklepy osiedlowe otwarte. Bo tak jak jest teraz to tylko nabijanie kabzy jakimś zagranicznym szychom, właścicielom molochów, a polskie sklepiki upadają. Pomijam fakt, jakiej jakości towar oferują duże sieci sklepów. Przy okazji byłoby to korzystne dla pracowników kołchozów jak leclerck, carrefour itd. Przynajmniej było by stałe że praca od pon do piątku, a tak każdy praktycznie w weekend musi tyrać, pomijając jedną niedziele w miesiącu bo takie jest prawo.
|
|
Widzę, że jesteś typowym socjaluchem. Gratuluję. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|