Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Autostrada dla zwierząt nad S19

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 17 czerwca 2016 r. o 17:48 Powrót do artykułu
wycieli pół lasu dla przejścia tym samym likwidująć las ... bezsens
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kosztuje tylko 20 milionow I w ciagu roku przejda moze z dwa lisy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A za "rzundów"pisu w 2006roku uchwalono ustawę o ekranach p.dżwiękowych z których pół Europy-BEKA.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Duże zwierzęta, stwarzające zagrożenie dla pojazdów powinny zostać wystrzelane, to i kładki nie będą potrzebne. Taka prawda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
Duże zwierzęta, stwarzające zagrożenie dla pojazdów powinny zostać wystrzelane, to i kładki nie będą potrzebne. Taka prawda.
moze zaczniemy od ciebie? bo zgaduję, że duże bydlę z ciebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No, po prostu debil.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oj tyle to chyba w godzinkę przechodzi i to raczej w dzień. Poszukaj trochę informacji na temat takich obiektów. Przez podobne przejścia na A1 lub S7 przechodzi nocą nawet po kilkadziesiąt zwierząt różnych gatunków na godzinę. W dzień nieco mniej. Warunek - przejście musi już nieco zarosnąć. Dopóki będzie słabo zarośnięte i "mało dzikie" zwierzęta będą go raczej unikać. W warunkach Lubelszczyzny podstawowy ruch będą generować zapewne lisy, zające, sarny i dziki. Do tego ptactwo (kuropatwy i bażanty). Czasem trafi się łoś, jeleń lub daniel. Gryzoni i wszelkiego drobniejszego tałatajstwa nie liczę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Fryta napisał:
(...)W warunkach Lubelszczyzny podstawowy ruch będą generować zapewne lisy, zające, sarny i dziki. Do tego ptactwo (kuropatwy i bażanty). Czasem trafi się łoś, jeleń lub daniel. Gryzoni i wszelkiego drobniejszego tałatajstwa nie liczę. Łosie chodzą ciągle. Ten gatunek uwielbia wędrówki i jest "ciągle w drodze". Między innymi dlatego wyniki zeszłorocznej inwentaryzacji łosia w Polsce obarczone są dużym błędem statystycznym: od 15 tys. do 27 tys. sztuk w kraju. Tak czy siak dużo, ci którzy płaczą nad rzadkością i zagrożeniem gatunku - albo kłamią, albo są ignorantami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...