Bilet MPK może zdrożeć do 2,40 zł

bilet studencki 1,05 <---- bez sensu szukac i zbierac miedz po 1 i 2gr zeby miec do biletu jakby co. Oby prywatna zostala przy swoich cenach to zyska sobie wiecej klientow.

100 zł ??!! to już teraz do kur.wy nędzy jest drożej niż w Wawie, chyba kogoś poj.eb.ało i to zdrowo!

~gosc~ napisał:

bilet studencki 1,05 <---- bez sensu szukac i zbierac miedz po 1 i 2gr zeby miec do biletu jakby co. Oby prywatna zostala przy swoich cenach to zyska sobie wiecej klientow.

Zakładam że nie rozumiesz sensu istnienia ZTM-u. Otóż prywatni przewoźnicy którzy będą jeździć pod jego szyldem nie będą zbierać pieniędzy do czapki, tylko będą normalne kasowniki w tych autobusach jak i jedno malowanie które zostało wybrane. Czyli będzie w końcu jak w miejscach gdzie jest cywilizacja. Z zaproponowanych cen najbardziej korzystna dla pasażera jest w obu wariantach opcja nr. 5 ponieważ bilety okresowe nie będą tak drogie jak mogły by być, kosztem biletów jednorazowych z których powinni korzystać ludzie rzadko korzystający z KM i przyjezdni na krótki okres czasu. W innych przypadkach ludzie powinni kupować bilety okresowe gdyż nie będzie już dylematu jaki autobus przyjedzie, we wszystkich będą honorowane bilety, a zakup takiego biletu będzie tańszy niż codzienne kupowanie przynajmniej dwóch biletów jednorazowych. Teraz z racji tego że może przyjechać autobus prywatny taki bilet się nie opłaca za bardzo. Mam nadzieję że w niezależnie którym wariancie radni pójdą po rozum do głowy i informację od ludzi zajmujących się KM i uchwalą opcję 5, ewentualnie 4 niezależnie od wariantu I czy II . Choć znając życie to uchwalą jak zwykle wszystko na opak :/ Co do zabrania darmowych przejazdów rodzinom pracowników MPK, to logiczne to jest ponieważ teraz to ZTM zarządza komunikacją miejską a nie MPK i to on rozprowadza bilety więc MPK nie ma tu nic do gadania. Chciało by się powiedzieć wreszcie. Tak więc trzymajmy kciuki za opcję nr.5 gdyż jest najkorzystniejsza dla stałych pasażerów komunikacji miejskiej.

Pani ze zdjęcia powinna poważnie się zastanowić nad biletem okresowym. Skoro kupuje cały bloczek biletów to widocznie dużo jeździ i ten wariant nieco bardziej się opłaci i jest dużo wygodniejszy. I zgadzam się co do tego, że cena biletu powinna być w miarę okrągła, szczególnie jeśli nadal ma istnieć opcja zakupu u kierowcy. Niektórzy mają problemy z nominałami banknotów w portfelu, a bilonu bankomat nie wydaje, więc co to dopiero by było...

Jak to jest, że mi do pracy w centrum opłaca się jeździć samochodem i to samemu (10km to koszt ok 1,60zł) a a jak autobus przewozi 40 osób po 2zł to się nie opłaca? - Może trzeba by zwolnić wszystkie związki, mechaników, administrację MPK i innych nierobów, bo wszyscy Lublinianie ich utrzymują - jak nie za bilety to z dotacji budżetu miasta.

Nawet jeżeli ktoś dużo jeździ, ale nie codziennie to bilet okresowy nijak mu się nie opłaci. Ba, kasowanie biletów wychodzi taniej.

2,40*2=5zł/dzień * 25 dni/mc = minimum 125 zł na bilety, a zarobki 1000.... jak ja kocham to miasto!

We lwowie bilet na tramwaj i trolejbus kosztuje obecnie 1 UAH tj 40 groszy. Dla studentów 20 groszy.Paliwo 30 procent tańsze niz w Polsce. W Lublinie ktoś chce za dużo zarobić na transporcie.

Jacek napisał:

Jak to jest, że mi do pracy w centrum opłaca się jeździć samochodem i to samemu (10km to koszt ok 1,60zł) a a jak autobus przewozi 40 osób po 2zł to się nie opłaca? - Może trzeba by zwolnić wszystkie związki, mechaników, administrację MPK i innych nierobów, bo wszyscy Lublinianie ich utrzymują - jak nie za bilety to z dotacji budżetu miasta.

ROTFL, samochodem 10 km za 1,60 zł dobre żarty.

Jacek napisał:

Jak to jest, że mi do pracy w centrum opłaca się jeździć samochodem i to samemu (10km to koszt ok 1,60zł) a a jak autobus przewozi 40 osób po 2zł to się nie opłaca? - Może trzeba by zwolnić wszystkie związki, mechaników, administrację MPK i innych nierobów, bo wszyscy Lublinianie ich utrzymują - jak nie za bilety to z dotacji budżetu miasta.

Święta racja!!!Nic dodać i nic ująć.Po co teraz komu jakieś pseudo-związki???Nieroby niech się wezmą nareszcie do pracy!!!

Jak odbiorą darmowe bilety dla członków rodzin pracowników MPK, to od razu okaże się, że wszystko się opłaca. Dzisiaj za tych ludzi płacą inni i dlatego pomimo, że autobusy jeżdżą zapchane, to ciągle w MPK brak pieniędzy. Firma może sponsorować członków rodzin swoich pracowników, jak sama na to zarobi, a tu jak widać nie ma od lat takiej możliwości. Dotujemy wszyscy MPK, zatem nie należą się im żadne ulgi.

Ach, jak dobrze, że jest chociaż dyżurny temat zabrania darmowych przejazdów dla rodzin pracowników MPK. Coż byśmy zrobili, nad czym byśmy bili piane gdyby nie to wstrętne zarządzenie dzięki któremu parę osób ni musi zapłacć 2zł za bilet? Naprawdę nie doceniamy tego co mamy. Może powinni podnieść ceny jak w Poznaniu - 30 minut za 3,60 normalny, 15 minut za 2,00, wtedy ktoś doceniłby nasze ceny?