Rtęć nie jest ,,toksyczna,, o ile autor wie co to słowo oznacza.
|
|
Rtęć i większość jej związków jest silnie toksyczna i stanowi częste zanieczyszczenie środowiska.
Rtęć wchłania się również przez drogi oddechowe w postaci par. Z płuc dostaje się do krwi, gdzie wnika do erytrocytów , w których jest utleniana. Pewne ilości rtęci wnikają też do mózgu i przenikają przez barierę łożyskową do krwi płodu. Wchłonięta w ten sposób rtęć wydala się z moczem i w niewielkim stopniu z kałem. Kumuluje się w nerkach uszkadzając je.
Toksyczność rtęci polega na niszczeniu błon biologicznych i łączeniu się z białkami organizmu. W ten sposób rtęć zakłóca wiele niezbędnych do życia procesów biochemicznych.
Ostre zatrucie parami rtęci wywołuje zapalenie płuc i oskrzeli prowadzące niekiedy do śmiertelnej niewydolności oddechowej. Inne objawy to: krwotoczne zapalenie jelit, niewydolność krążenia, zapalenie błony śluzowej jamy ustnej. Uszkodzeniu ulegają również nerki i układ nerwowy.
Spożycie związków rtęci powoduje ślinotok, wymioty, krwawą biegunkę, martwicę błony śluzowej jelit. Pojawia się również pieczenie w przełyku. Podobnie jak w zatruciu drogą oddechową uszkodzone zostają nerki ."
To z wikipedii. Bogu, doucz się trochę, co?
|
|
"Dziennikarz obywatelski"?!Uśmiałem się po pachy.Brzmi to bynajmniej jak tytuł naukowy.Może dyplomy wysyłajcie tym "obywatelą"za wzorową postawę społeczną.
|
|
Tylko PiS zdolny jest do aż takiej podłośći żeby w publicznej toalecie nasikać obok PiSuaru rtęcią.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|