Fajni.Z kasy pancernej w prokuraturze ginie bron?Czy to znaczy,że ukradł jakiś inny prokurator?
A swoja drogą ciekawy jestem,ile osób z tej broni ukatrupili gangsterzy?
|
|
[***]
Ostatnio edytowany 11 maja 2011 r. o 15:42
|
|
Taaa, sprzedał na targu i kupił wzamian narkotyki - chyba nigdy nie widziałeś prawdziwych pieniędzy - zrozum, że szef prokuratury apelacyjnej zarabia ponad dychę miesięcznie, więc jedna pensja starczy mu na 5 glocków, a narkotyki to może mieć za free w takich ilościach, że najwieksi dealerzy wymiękną przy nim. A w dodatku legalnie. Przyczyna jest prosta, pan prokurator pewnie ostro zapił gdzieś na imprezie i później nie pamiętał gdzie zostawił. A swoją drogą to głupszego wytłumaczenia nie mógł wymyśleć - rozumiem upozorowane włamanie do prywatnego mieszkania, ale nie to że w pracy mu zakosili guna.
|
|
Widzimy jak działa prawo w Państwie Bezprawia, na terenie prokuratury działają zorganizowane szajki włamywaczy do kas pancernych, i brak jest winnych, ale co można zrobić , przecież ukarany prokurator to już nie prokurator. Jedyne wyjście to niewinny , kruk krukowi oka nie wydziobie.
|
|
Ta cała wojna PO i PiS to pic na wodę. Obowiązuje zasada - wy nie ruszacie naszych, my nie ruszamy waszych.
|
|
Zostawil w agencji towarzyskiej na pomorskiej,lajza jedna.
|
|
Były prezes sądu okręgowego w Lublinie niejaki Włodzimierz K.,który szalał po pijaku swoją bryką po Kraśniku i jeszcze pobił policjanta też jest bezkarny.Kruk krukowi oka nie wykole.To są szumowiny.Lubelski wymiar sprawiedliwości to dno.
|
|
jak juz nie jeden napisał - kruk krukowi oka nie wykole
swoista korporacyjna solidarność, ciekawe, czy decyzja sądu będzie zaskarżona ...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|