Chcą wyciąć aż 261 drzew podczas przebudowy Al. Racławickich. Co ze ścieżką rowerową?

Ty sie wyprowadz i pozwiedzaj troche swiat. Zobaczysz moze wtedy, ze rozwiniete miasta, to miasta ktore potrafia wplatac sie w nature a nie ja niszczyc. To co wyprawia zuk to jest podejscie rodem z 19wiecznej Anglii.

A tunel kiedy?.

Jest miejsce na bus-pas dla autobusów, trolejbusów i taksówek. Ale W Lublinie władzom nie zależy na oszczędzaniu mieszkańcom czasu dojazdu do pracy, do szkoły i z powrotem. Wojciech Górski.

Gdyby jeszcze ta wycinka była związana z poszerzeniem ulicy i budową dodatkowych pasów ruchu to byłoby to jakieś wytłumaczenie. Ale tutaj z tego co rozumiem nic takiego nie będzie miało miejsca a wycinka będzie tylko po to, żeby zmieścić ścieżkę rowerową. Czy przy każdej ulicy jest naprawdę potrzebna ścieżka rowerowa i to kosztem zieleni. Niech pan Żuk nie kłamie, że chronią i będą chronili drzewa bo wycinka 261 drzew pod ścieżkę jest zupełnym zaprzeczeniem tego. Do tej pory nie było ścieżki i jakoś rowerzyści sobie radzili. A też nie jestem przekonany, że aż takie tłumy rowerzystów tam jeżdżą.

ten kto mówi, że drzewa nie sa potrzebne jest zwykłym nieukiem. W czasie upałów i deszczu na pewno pierwszy leci pod drzewo!!!! a jak chcecie sprawdzić jak się oddycha spalinami to polecam Kraków!!!Przecież tam jest dosyć szeroko aby zrobić tą ścieżkę bez wycinki!!! ale kasa robi swoje.....

czyli tak w zasadzie wy***e na fakt iż sowińskiego regularnie się korkuje, hamując komunikacje pn-pd połowy miasta, wazne zeby moherki z okolicznych kamienic nie kwikały i "miały czym oddychać"? a w sumei co nam szkoda, niech wdychają spaliny z zakorkowanej ulicy, jeszcze kilka lat takiego "świeżego powietrza" i nie będzie komu protestować. wtedy zrobi się porządek ;)

Od przystanku autobusowego przy wejściu do Saskiego Ogrodu, wzdłuż całego Ogrodu chodnik jest bardzo szeroki i można go podzielić na ścieżkę rowerową i chodnik i nie trzeba wycinać w ogóle drzew. Drzewa trzeba chronić za wszelką cenę bo one są ważniejsze od bezdusznego poszerzania ulic z wycinaniem drzew. Wjazd do centrum powinien być tylko komunikacją miejską, bo nie musi się podjeżdżać np pod same drzwi banku jak to czasem niektórym się zdarza, a takich cwaniaczków jest sporo w Lublinie

Trzeba przygotować zorganizowany protest przeciwko wycinaniu drzew, bo w przeciwnym przypadku w Lublinie będą tylko donice z krzaczkami

dumni jestesmy kiedy przyjezdzaja do Lublina goscie i nie moga nachwalic sie ze w naszym miescie jest tyle pieknej zieleni a wy barany projektowe i wykonawcze macie za nic nawet najbardziej stare pomniki zieleni ktore powinny byc chronione i lekka raczka chcecie wycinac ponad 200 drzew zeby zrobic sciezke rowerowa albo buspas na alejach raclawickich!!! opamietajcie sie kretyni zniszczycie bezpowrotnie ta piekna ulice

Dajcie już spokoj z tymi ścieżkami. Po co one komu, jak oni i tak jeżdżą jak wariaci chodnikami. Po drugie najpierw to trzeba wprowadzić obowiązkowe OC i znajomość przepisów o ruchu drogowym, a dopiero później zastanawiać się nad ścieżkami rowerowymi. Miasto to nie wieś, gdzie wszędzie można podjechać na rowerze. Po co ścieżki na kilkupasmówkach? Jeden rowerzysta potrafi spowolnić ruch tak, że wlecze się kilkanaście aut, aż w końcu albo rowerzysta domyśli się i zjedzie z ulicy, albo można go wyprzedzić. Rower to relaks, odpoczynek, a nie środek komunikacji na kilkupasmówkach, czy jezdniach o dużym natężeniu ruchu np.: Kunickiego.

Czy to pierwsza ulica gdzie Prezydent Żuk chce ogołocić przyrodę Lublina z drzew?Wycinka 261 drzew jest ambitnym planem! Jak to mówi Prezydent Żuk : drzewa albo rozwój Krańcowa - ok 200 sztuk - był piękny skwer , 21 drzew zostało wyciętych z działki przy al. Kraśnickiej 35; na Koncertowej - 203 drzewa;w ciągu roku miasto zgodziło się na wycięcie 4652 drzew w Lublinie. A tak a propo po co nam drzewa? podoba mi się ten sposób myślenia. w końcu walczymy o zostanie betonową stolicą Polski :) Fajny sposób partycypacji - zrzucanie winy na ścieżki rowerowe. Tylko 99 % osób wie, że da się inaczej zaprojektować ulice. ale po co myśleć?...

To najpiękniejsza ulica w mieście, pięknie zielona, Nie pozwolimy wyciąć ani jednego drzewa!!!

Oprotestować wycinkę drzew !!!!

 Zwróćcie proszę uwagę na to ile obecnie osób korzysta z chodników;pamiętam jeszcze czasy kiedy było ciasno się mijać a teraz czasem jedną ,dwie osoby mijam jadąc chodnikiem. uważam że chodniki w naszym mieście są puste więc jaki problem udostepnić ich dla rowerów???nie mówię oczywiscie o prędkościach niebezpiecznych ale wolnej jeżdzie, a jeżeli jeżdzimy powoli i zwracamy się do siebie życzliwie to naprawdę nie jest to problem .

Rowerzystko - kierowcy mają ulice i chodniki (parkowanie), rowerzyści ulice, ścieżki i czasami chodniki, a piesi tylko chodniki, więc im mniej kierowców i rowerzystów na chodnikach tym lepiej. Ja nie wiem gdzie tak na tych chodnikach nie ma pieszych, za to wiem, że 1 rowerzysta na chodniku to o 1 za dużo.

Co wy ciągle z tymi drzewami? Te rosnące wzdłuż dróg powinny zniknąć co do jednego, żeby nie stwarzać niebezpieczeństwa dla podróżujących samochodami.

chyba kogoś pogieło całkowicie z tą wycinką

Użytkownik niezarejestrowany napisał:

Święte drzewa jak zwykle ?""""- NIE , NIE ŚWIĘTE, ALE TAKIE PIĘKNE LIPY??????????? TO ZAMIAST ULICY LIPOWEJ BĘDZIE TERAZ ULICA DWÓCH MIŁORZĘBÓW??? , ALBO...... JAK Z RANCZA,,,,MOŻE CMENTARNA? , ALBO ULICA TRZECH , CZTERECH SZKÓŁ?,,,,,,,,,,,SZKODA......

Mieszkam na bocznej Racławickiej te pip lipy primo są to drzewa najbardziej uczulające, ja niestety należę do osób uczulonych, więc wręcz muszę mieć okna zamknięte, aby gówniane pyłki które permanetnie w okresie letnim unoszą się w powietrzu nie weszły mi do domu. Zwłaszcza, że nie popadajmy w absurdy niedaleko jest park akademicki i park saski, o już przy ulicy drzewa nie muszą być.

Ku*wa, jak ktoś chce sobie pooglądać drzewa to niech idzie do lasu. Naprawdę, żeby przez taką głupotę rezygnować z poszerzenia Sowińskiego - no nie wierzę po prostu...