Co się dzieje w lubelskim oddziale ZUS?

Dobrze niech się nieroby wezma za robote a nie tylko pierdzą w stołki. To co ZUS wyrabia już dawno przescignęło komedie Bareji. Jak im nie pasuje to chetnych na ich miejsca jest sporo, a i zwykli ludzie by zapewne na tym skorzystali, bo prace teraz nalezy szanować i szanować ludzi obsługiwanych, a nie organizować głupie szkolenia jak się odnosic do ludzi a potem wyzywać od najgorszych. Juz dawno trzeba było zrobić tam porządek

Nie mam litości dla nich tak jak oni nie mieli dla mnie - matki trójki dzieci której w ciągu 7 dni kazali zapłacić 4000pln pomimo próśb o rozłożenie na raty nienależnie pobranych świadczeń, które oni wypłacali mi w...ratach.Niestety muszę zgodzić się z poprzednim komentarzem.Niech zaczną pracować.

Przede wszystkim do porzadku to trzeba przywołać dyrektora Panasiuka. Cwaniak i kmbinator, wszystkich i wszystko ma za nic.

Cały czas do tej pory ZUSowcy męczyli ludzi,teraz gryzą się między sobą.Aż chce się powiedzieć nareszcie.Zobaczcie jak to jest gdy łzy idą do oczu,i to same.

Proszę przeczytać www.garlicki.com wejść prywatne ZUS.A będziemy mieli jasność ,nic nie rodzi się samo,nawet nienawiść

kazdy budynek ZUSu tak w LUblinie jak i w terenie to twierdza broniona przez 24 godziny przez strazników opłacanych z naszych podatków , mało tego okamerowane budynki wewnatrz i zewnątrz , co oni i przedkim tak bronią , banki urzędy państwowe i samorządowe typu UW UM tam się wchodzi bez koniecznego raportowania straznikowi po co i do kogo

Jak ktoś padał to go kopali.Teraz sami leżą,i sami się kopią

Czyżby ten kolos zaczynał się rozpadać,ludzka boleść tu wychodzi.

Drodzy " Solidarnościowcy " z ZUS . Nikt z Was pewnie nigdy nie pracował w prywatnym przedsiębiorstwie ( a o kapitalizm walczyliśmy ). Gdyby było inaczej, nie szokowało by Was że pracodowca chce wiedzieć dlaczego opuszczacie stanowisko pracy, w czasie za który Wam płaci. Działalność związkowa owszem, ale nie kosztem pracy czyli petentów ZUS.

Wawel napisał:

Drodzy " Solidarnościowcy " z ZUS . Nikt z Was pewnie nigdy nie pracował w prywatnym przedsiębiorstwie ( a o kapitalizm walczyliśmy ). Gdyby było inaczej, nie szokowało by Was że pracodowca chce wiedzieć dlaczego opuszczacie stanowisko pracy, w czasie za który Wam płaci. Działalność związkowa owszem, ale nie kosztem pracy czyli petentów ZUS.

A skąd takie nagłe zainteresowanie petentami.ZUSIE czyżbyś się nawracał na ludzkie tory.

Wawel napisał:

Drodzy " Solidarnościowcy " z ZUS . Nikt z Was pewnie nigdy nie pracował w prywatnym przedsiębiorstwie ( a o kapitalizm walczyliśmy ). Gdyby było inaczej, nie szokowało by Was że pracodowca chce wiedzieć dlaczego opuszczacie stanowisko pracy, w czasie za który Wam płaci. Działalność związkowa owszem, ale nie kosztem pracy czyli petentów ZUS.

:lol: Przecież ten komentarz napisał nie nikt inny, tylko wszechwładny i nieomylny dyrektor Panasiuk !!!!!!!!!!!