Coraz mniej czarterów z Lublina. 17 tys. pasażerów na lotnisku w maju

Przecież to jest oczywiste jest, że ludzie z Lublinia wylatują do roboty zapierdalać za kilka funtów poniżej swoich kwalifikacji tylko po to aby nie umrzeć z głodu. Lublin to wiocha, a zarobki 2000netto to czesto marzenie nieosiągalne dla 3/4 cześci społeczeństwa tego regionu. Owszem niektórym się powodzi ale nie z racji kwalifikacji ale raczej koneksji. MPWIK, LPEC, LUBZEL, ZUS, UM, UW, STAROSTWO, Prokuratura  to są miejsca pracy dla ludzi z plecami. Zakłas

to faktycznie duzo wiesz skoro kupujesz drozej. parking tygodniowy-miesieczny w wawie kosztuje 49zl (na Krakowskiej). Podroz samochodem w obie strony - ok. 100zl. Gdy leci kilka osob to jakby nie liczyc oplaca sie tylko lot z wawy.

co ty pieerniczysz do Wawy samochodem i z powrotem 100zł puknij sie.ceny są podobne na loty z Wawy.Latam do Norwegii faktycznie z Wawy bo tam mam lotnisko pod nosem,a na Thorp ok 200km.Lepiej jak by latał Norwegian

      Trzeba być ślepym żeby nie widzieć inwestycji w regionie. Nigdy w Lublinie się tyle nie inwestowało co teraz. 

ta inwestuje się,że hej już jeden sobie dworzec kupił to miasto od razu nacjonalizacja.te inwestycje to biedronki,markety itp.przejrzyj na oczy.zrobią 100 miejsc a straci się 400.te firmy nawet podatków nie płacą w lublinie

Człowieku popatrz sobie na rezerwacje biletów i gadaj o cenach z Chopina- wszedzie są zbliżone- cena zależ tylko od obłożenia i terminu im wiencej ludzi leci i termin odlotu coraz bliższy ceny bendą znacznie wyrzsze- leciałem juz kilka razy z Lublina  i jakoś nie miałem problemu z zakupem biletów po dobrej cenie. jak ktoś jest melepetą płaci więcej i i traci więcej czasu

o i tu się nie zgodzę na początku maja kupowałem bilety na lipiec -5 sztuk do londynu i zrobiłem przegląd .tutaj zapłaciłem za nie ok 1750 z warszawy można było kupić za 1400 z rzeszowa za 2000 ale z łodzi za 880 zl .I za te 1000 zł różnicy naprawdę opłacałoby się pojechać.to jest 250 km odległości.Tutaj zawsze będą droższe bo z łodzi czy warszawy rayan leci 3 razy dziennie a u nas jeden na 3 dni.   PS. bez obrazy ale te czerwone podkreślenia to mógłbyś poprawić.Trochę głupio wyglądają

      Trzeba być ślepym żeby nie widzieć inwestycji w regionie. Nigdy w Lublinie się tyle nie inwestowało co teraz.   

Pewnie, że się dzieje i dużo inwestują, ale patrz na to w ten sposób, że inne regiony również gigantycznie inwestują, nikt się nie cofa. A patrząc z boku na to wszystko to Lubelskie znowu zamyka stawkę. Jak zwykle -_-  

Kto sobie postawił w XXI wieku pomnik podobny do teotru w budowie.Tamci nie pracowali za takie pieniądze jak obecni włodarze.Zniszczone środowisko.lotnisko przepłacone,oszukane społeczeństwo co do biznes planu,wykradziony budzet.To dzialanie obecnych dysedentów.

a jak tam frekwencja  w szynobusie ? też widzę coś cienko

"Zostaliśmy poinformowani przez Itakę, że pasażerowie, którzy wykupili loty z Lublina do Hurghady lub Sharm El Sheikh będą informowani o wylotach z innych miast. Ma to związek z tzw. konsolidacją lotów z portów regionalnych – wyjaśnia Piotr Jankowski, rzecznik Portu Lotniczego Lublin"   ... to ma związek z tym, że Lubelszczyzna to najbiedniejszy region UE i ludzie nie mają kasy na latanie turystyczne. Cała filozofia, a nie jakaś "konsolidacja lotów z portów regionalnych". -------------------- Lubelacy latają przeważnie do DO i Z roboty za granicą i nic tego nie zmieni.

"Po co mi taka gazeta, w której nie ma kącika szydełkowania" - napisała do nas czytelniczka :))) Lotnisko wydaje mi się nie jest od organizowania wycieczek. Popyt-podaż. Nas po prostu nie stać na wycieczki za granicą. Gdańsk super, bo opłaca mi się z całą rodziną, koszt prawie jak za pociąg. Ale za granice to rzeczywiście na Bułgarię może byśmy uciułali. Aż się dziwię, że się zebrała grupa na Turcję

A co lotnisko ma do tego, że biurom podróży nie udał się sprzedać wycieczek?

A co lotnisko ma do tego, że biurom podróży nie udał się sprzedać wycieczek?

  a no nic... to nie jest wina lotniska ani nawet biura podrózy. Po prostu to pokazauje w jak biednym regionie żyjemy-mało kogo stać na wakacje- trudno nawet zapełnic czartery do Egiptu czy Turcji ( który jakimś mega drogim krajem nie jest) przeciez tu nawet nikt nie proponował Francji - Lazurowego Wybrzeza albo  Korsyki czy Wysp kanaryjskich. To jest lotnisko emigranckie i tyle...