Zdjęcia 4 i 6. To szoste nawet lepsze. Rzecz gustu, oczywiscie. Ale oryginał - to KOSZMAR SENNY. Projektujacy chyba miał wysoką goraczkę, kiedy wpadł na ten pomysł...
Ci, którym sie to coś podoba - w domach też macie taką pstrokaciznę? To mówi (i raczej niepochlebnie) o was... wybaczie - bo jest wyrazem bałaganiarstwa, rozchwiania emocjonalnego, a w najlepszym przypadku - gustach kształtowanych na jarmarku...
Owszem, powinno byc kolorowo, ale - jeden warunek: ŁADNIE. Barwy, dobrane "ni z gruszki, ni z pietruszki", aby tylko waliły po oczach, nie "zgrane" z otoczeniem - ładnymi nie są. A w tym przypadku tak własnie jest... i jeszcze ten czarny pas pod dachem... przytłaczający całośc obrysu...
|
|
Szóstka rewelacyjna
|
|
zdjęcie 8 - chyba najlepsze
|
|
mózgi trzeba tym debilom wymienić co by ich tak nie rzucało na jaskrawe kolory, ewentualnie to do ksiemdza egzocysty ich skierować aby ich tak nie telepało a moze z czsem im to przejdzie ciekawe czy to bardziej ryje mózgi tym bronkowym czy kaczorowym amen
|
|
a może by te szkaradki wokół pomalować to by się w koło ożywiło
|
|
kto dał pozwolenie na ten tort w środku miasta ? niech poda mi datę urodzin to mu zafunduje torcik ze świeczkami żeby przejrzał na oczy aż się p...a
|
|
Zdecydowanie najbardziej podoba mi się tak jak jest. Dlaczego ma być taki szary, beżowy i inny przygnębiający. Nie podoba się tym, którzy nigdy nie leżeli w szpitalu, albo najdłużej 2-3 dni. Kto leżał dłużej wie jak ważne są żywe, radosne kolory. Tak trzymać!
|
|
lepszy kolor taki jaki jest to ma byc miejsce przyjazne dla ludzi a nie ma kojzzyc im sie z bulem i cierpieniem...
|
|
Ludzie , błagam o logikę. Nie piszcie idiotycznych komentarzy w stylu COZL jest dla chorych a oni potrzebują optymizmu i ciepłych kolorów . Po pierwsze chorzy lezą w COZL a nie lewitują wokół budynku i mogą w ten sposób podziwiać jego "optymistyczne " elewacje. Po 2 ciepłe i optymistyczne mogą być tez kolory delikatne, stonowane a nie takie jak tu - to zestawienie jak jak obuchem siekiery w głowę. A po 3 i najważniejsze ten budynek to zbrodnia na tkance miejskiej. Przez te nieszczęsne kolory i bryłę przybędzie ludzi chorych na raka, wrzody żołądka czy na serce bo przeciez patrzeć na ten syf spokojnie w żaden sposób się nie da. Nawet dla laików nie związanych zawodowo z projektowaniem jest oczywiste, że ten budynek to wielki obciach dla miasta, szkarada i straszydło, które psuje całkiem krajobraz urbanistyczny Lublina. W tej sytuacji jedynym rozwiązaniem jest jak najbardziej odrealnić to straszydło, pomalować je jasnymi kolorami wtapiając je na tyle na ile można w błękit nieba . Doskonałym przykładem jak z kloca zrobić coś lekkiego jest teatr w wiecznej budowie. Z przyjemnościa patrzę na jego elewację za każdym razem kiedy tamtędy przejeżdżam. I to jest własciwa droga a nie takie pszenno-buraczane pomysły jakimi błysnęli autorzy projektu i kolorystyki COZL.
|
Strona 4 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|