W sumie jak byłby samochód na zdjęci to bym go przecież zobaczył bo niemożliwe jest takie przeoczenia....
|
|
A my go nie widzieliśmy i co nam zrobicie?
|
|
Pan rzecznik SM powinien się co nieco douczyć, bo jeżeli kierowca Audi ma legitymację dyplomatyczną to może go ewentualnie poprosić ale jeżeli nie będzie chciał to może mu naskoczyć. Tak są równi i równiejsi.
|
|
przecież tam nic nie stoi
|
|
Toć to "Szo Pan" z ul.Kunickiego przed wiaduktem w stronę Abramowic po lewej."Szto on dziełał w Palazie nu nie nada nam znat".
|
|
..wystarczy przejrzec zapis z kamer przemyslowych z plazy, wyjdzie kto jest slepy...
|
|
Policja i Straż Miejska w takiej sytuacji mogą jedynie zwrócić uwagę (a i to grzecznie xD), a juz na pewno nie mogą nałożyć mandatu karnego, skierować sprawy do sądu. Nie mogą nawet poddać osoby z immunitetem zakrajowym (dyplomatycznym) badaniu na trzeźwość jeśli nie wyraża na to zgody.
Tak więc proponuje Pani Rzecznik troche poczytać. Miłej lektury.
|
|
Tak, tak, strażnicy nic nie widzieli i samochód wcale tam nie stał,, hhehe Pani rzecznik, jak ma Pani bzdury opowiadac, to może niech Pani lepiej w ogóle nie odbiera telefonów od prasy! A może biała fabia wjeżdżająca w ul. Obrońców Pokoju od Lipowej z oznaczeniami SM to tylko patrol widmo? Może wszyscy tak zaparkujmy i wtedy strażnicy też nas nie zobaczą? Pytam, nie zobaczą nas??? Otóż nie, zobaczyliby, założyliby blokady, wypisali mandaty i nie byłoby przeproś! A tu woleli podkulic ogon żeby dyplomata im smrodu nie narobił! Mam rację Pani rzecznik??? Pytam czy mam rację? A może Pani też boi się smrodu?
|
|
I co z tego że tam stał. Ze zdjęcia jasno wynika że stoi na terenie należącym do Lublin Plaza a nie na chodniku obok niej. Nawet gdyby nie miał dyplomatycznych numerów to co ?? A nic moi drodzy bo przepisy tu są dośc niejasne i nie zezwalają na działanie Straży Miejskiej i Policji na terenie prywatnym w związku z parkowaniem na nim pojazdu. Jedynie co to właściciel terenu może go na własny koszt usunąć jak mu się to niepodoba i tyle. Z drugiej strony dyplomaci mają immunitet i są wyłączeni w naszym kraju od odpowiedzialności za wykroczenia. Są przypadki, że pojazdem na dyplomatycznych numerach jedzie np. tylko kierowca konsulatu lub ambasady ,który nie ma immunitetu i wtedy on odpowiada jak zwykły obywatel. Przykładem jest konsul honorowy niemiec ze Starego Miasta, On immunitetu nie ma i mimo że jest konsulem dostanie kwita jak popełni wykroczenie. Pani rzecznik SM nie jest wróżką ani jasnowidzem więc jej wypowiedzi do prasy opierają się wyłacznie na relacji strazników z danego rejonu lub notatkach ze zdarzeń.
|
|
bo czarnuchy to potrzebne są jak pryszcz na d***e, jak przydałaby sie interwencja to oczywista pochowają sie po bramach
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|