To straszna wiocha. Jak jakieś prowincjonalne miasteczko. Mogliby posadzić nowe drzewa na deptaku za tą kasę.
|
|
na Placu Litewskim, kwiatki sadzi się kilak razy do roku, kwiatki sadzone przed zimą wymienia się wczesną wiosną. Mam pytanie czy prezydent Wasilewski tak kocha kwiatki, czy firmę co na tych kwiatkach zarabia ?
|
|
[quote name='cirios' date='2.06.2010, 21:45:00' post='296529']
To straszna wiocha. Jak jakieś prowincjonalne miasteczko. Mogliby posadzić nowe drzewa na deptaku za tą kasę.
[/quot
W Warszawie czy Krakowie też wieszają kwiaty na latarniach. A ty wyskakujesz z tekstem -straszna wiocha.
|
|
Skoro jedne drzewa zamierają, to po co chcesz sadzic drugie? Żeby za rok posadzic nastepne, i nastepne? A skoro zamierają, tzn , ze nie maja najlepszych warunków w tym miejscu. |
|
IGLARKI? A cóż to takiego?
|
|
Nie rozumiem. Powiszą miesiąc? I co dalej z nimi?
Bo moje balkonowe peargonie kwitną do konca lata - nawet d października.
CZyli Ratusz zakupił pelargonie i zpałacił. Za miesiac znów kupi iglaki i zpałaci drugi raz a pelargonie gdzie?
|
|
Faktycznie, informacja godna miasta wojewódzkiego. Tfu !
|
|
ładnie wygłądają te kwiaty, w tym roku jeszcze nie widziałam ale w zeszłym tak tj. na ul. Jana Pawła. Dodaje to estetyki miastu,oko cieszy więc jestem za,wydaje mi się ze nie jest to tak strasznie duży koszt, w porównaniu do niektórych decyzji beznadziejnie podjętych i wydanych pieniędzy.
Jednego też nie rozumię dlaczego będą wisieć tylko miesiąc przecież to lato najlepszą porą dla kwitnących kwiatów.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|