Dorosłe uczennice zamknięte w internacie

No i w szkole zaczęły się szykany i represje. Czyli taki "demokratyczny" zamordyzm w wykonaniu pani Krzyżowskiej. Ludzie groźbami są zmuszani do składania fałszywych oświadczeń że w studium wszystko jest cacy. Sprawę trzeba zatuszować żeby sitwa dalej mogła sobie wygodnie żyć. Ciekawe tylko kto będzie odpowiadał za to jak dojdzie do tragedii i któraś z tych zaszczutych osób nie wytrzyma i zrobi sobie krzywdę? Prokurator będzie miał co robić.

A Twoje nazwisko brzmi? Niech inni też wiedzą :)

To wszystko co pisze nauczycielka pisze to prawda panią Różę znam bardzo dobrze i wiem jak to wyglądało i ile ta praca ją kosztuje zdrowia!!!

A Twoje nazwisko brzmi? Niech inni też wiedzą :)

Przeprzszam, ale irytują mnie tego typu komentarze. Sama podpisujesz się "rgfwsvnwoevew", a od innych oczekujesz imienia i nazwiska. Bądź konsekwentna w tym co robisz, no i może POMYŚL zanim coś napiszesz! Abstrahuję tu od twoich intencji, bo te są niestety jasne.Pozdrawiam.

Baba babie wilkiem :lol:

Przeprzszam, ale irytują mnie tego typu komentarze. Sama podpisujesz się "rgfwsvnwoevew", a od innych oczekujesz imienia i nazwiska. Bądź konsekwentna w tym co robisz, no i może POMYŚL zanim coś napiszesz! Abstrahuję tu od twoich intencji, bo te są niestety jasne. Pozdrawiam.

Raczej twoje komentarze są denerwujące, bo posługujesz się nazwiskami innych, a sama ukrywasz się jak tchórz! :)

Klita się bawi i myśli jak dalej kombinować na swoją korzyść, a od poniedziałku zaczną się szykany innych pracowników (tych normalnych co nie należą do sitwy)!!!

Nie ma "normalnych", czy "nienormalnych". W tej szkole nikt nie jest z przypadku :)

Nie ma "normalnych", czy "nienormalnych". W tej szkole nikt nie jest z przypadku :)

"Normalny" czy "Nienormalny", a szykany i tak będą i wzywanie do Dyrekcji na dywanik

Ufff! 73 komentarze - z trudem przebrnęłam. Podział jest prosty, jedni są za, inni przeciwko dyrektor Krzyżowskiej. Moją uwagę zwróciła jednak różnica w formie wypowiedzi i słownictwie używanym przez te dwie grupy. Teoretycznie należałoby przypuszczać, że osoby  z rodziny pani dyrektor i jej poplecznicy to ludzie wykształceni i kulturalni a więc powinni wypowiadać się kulturalnie i grzecznie. Tych drugich natomiast , jako stronę "atakującą" można by podejrzewać o używanie "cięższych" słów. I tu przeżyłam szok, bo jest dokładnie odwrotnie. W czasie retrospekcji komentarzy wynotowałam sobie określenia używane przez zauszników pani Krzyżowskiej pod adresem uczennic, mieszkanek internatu i jej oponentów. Oto one: "ku***, walić w gaz, bzykać się, puszczalskie, agencja towarzyska, burdel (!!!), rozszalałe 18-latki, chwast trujący powietrze oraz redaktorzyna, dziennikarzyna, szmatławiec i dodatkowo jeden zwolniony (były) pracownik".  Zakładając, że pisali to ludzie powiązani z dyrektor Krzyżowską to ja współczuję tym dorosłym przecież ludziom którzy się tam uczą. Myślę, że tym młodym kobietom należą się publiczne przeprosiny. A organ założycielski i Kuratorium Oświaty powinny dokładnie sprawdzić kwalifikacje pedagogiczne pracowników Studium i pochylić się uważnie nad polityką kadrową obecnej dyrekcji tej szkoły. Zaś pani Krzyżowskiej, dyrektorowi ale także nauczycielowi i pielęgniarce proponuję przypomnieć sobie treść następujących dokumentów    ftp://ftp.wsap.edu.pl/Biblioteka_@ntykorupcyjna/KODEKS%20ETYCZNY%20NAUCZYCIELA.pdf     oraz   http://www.ptp.na1.pl/pliki/kodeks_etyki_icn_2007.pdf  Osobom ewentualnie szykanowanym polecam:   http://www.rpo.gov.pl/pl/content/kontakt    ewentualnie  kontakt z Rzecznikiem Praw Ucznia.        

Minął tydzień prasowej i internetowej nagonki na internat i na dobrą szkołę. Na pracodawcę, co w kryzysie i w okresie niżu demograficznego oraz nowych programów nauczania z obniżoną liczbą godzin nie zwalnia, lecz zatrudnia i inwestuje w ludzi. Zapewnia też przyszłość, pełne etaty, perspektywę rozwoju i bezpieczeństwo w pracy. Stąd moje zdumienie człowiekiem wykształconym, który nie potrafi lub nie chce niczego dobrego widzieć, niczego docenić. "Kopać na oślep" to każdy potrafi. - Gdzie odpowiedzialność za słowa? - Gdzie znajomość prawa? (dane osobowe jawne to nie znaczy, że publiczne). - Gdzie troska o dobro wspólne? - Gdzie elementarna uczciwość? (miej odwagę podać swoje dane osobowe publicznie) - Gdzie zasady, o których piszecie? - Gdzie etyka i wdzięczność za pracę? - Gdzie opamiętane? Łatwo kogoś zniszczyć, trudniej coś zbudować! Szkoda, że w relacjach międzyludzkich i pracowniczych często i szybko zapominamy co już mamy i komu to zawdzęczamy. Apeluję!!! Zachowajcie ROZSĄDEK! Opanujcie EMOCJE! Nie niszczcie siebie i przyszłości własnej! Nie niszczcie też szkoły, internatu i siebie nawzajem! Pomówienia w Polsce są jeszcze karane oraz sądownie, publicznie i na piśmie odwoływane.

Redaktorze, Nauczycielko, Dziennikarko. - Jest też KODEKS ETYCZNY DZIENNIKARZA! - Jest też KODEKS ETYCZNY UCZNIA! - Jest też KODEKS ETYCZNY PRACOWNIKA! - Są nie tylko prawa, ale też obowiązki.

"Nauczycielko" - jeśli nią rzeczywiście jesteś. Jeśli chcesz być nowym pracodawcą naszym to my Cię nie chcemy z jednego powodu: bo nie masz odwagi ujawnić się. Podajesz też informacje nieprawdziwe, które niszczą ludzi. Nie jestem żadnym kuzynem ani TW. Nie jestem też ani starszym specjalistą ani specjalistą nawet tylko pracownikiem, ale podwładnym, a nie kierownikiem.

Wszyscy w tej szkole mają dobrą pracę, pełne etaty, premie, dodatki, nagrody i nadgodziny. Mamy też Pracodawcę pracowitego i dobrego i który dba o ludzi. Zamiast się cieszyć i skupić na pracy to szukacie sensacji i zemsty jakiejś. Zamiast czas tracić za detektywa lepiej życiem się cieszyć i spokojem w pracy. Po tym, co piszecie pozostaną tylko popioły, nerwy, zawały, niesmak i łzy. To droga donikąd! To droga do dna!

Informuję, że udostępnianie danych osobowych lub umożliwienie dostępu do nich osobie nieuprawnionej podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności do lat dwóch.   Podstawa prawna art. 51 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tj. Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926 z późn. zm.).   Osoba karana nie może być urzędnikiem państwowym, nauczycielem, pełnić stanowiska kierownicze

Informuję, że udostępnianie danych osobowych lub umożliwienie dostępu do nich osobie nieuprawnionej podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności do lat dwóch.   Podstawa prawna art. 51 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tj. Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926 z późn. zm.).   Osoba karana nie może być urzędnikiem państwowym, nauczycielem, pełnić stanowiska kierownicze

Nie strasz, nie strasz, bo się zes..sz.

Informuję, że udostępnianie danych osobowych lub umożliwienie dostępu do nich osobie nieuprawnionej podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności do lat dwóch.   Podstawa prawna art. 51 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tj. Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926 z późn. zm.).   Osoba karana nie może być urzędnikiem państwowym, nauczycielem, pełnić stanowiska kierownicze

KAPUSTA ???

Minął tydzień prasowej i internetowej nagonki na internat i na dobrą szkołę. Na pracodawcę, co w kryzysie i w okresie niżu demograficznego oraz nowych programów nauczania z obniżoną liczbą godzin nie zwalnia, lecz zatrudnia i inwestuje w ludzi. Zapewnia też przyszłość, pełne etaty, perspektywę rozwoju i bezpieczeństwo w pracy. Stąd moje zdumienie człowiekiem wykształconym, który nie potrafi lub nie chce niczego dobrego widzieć, niczego docenić. "Kopać na oślep" to każdy potrafi. - Gdzie odpowiedzialność za słowa? - Gdzie znajomość prawa? (dane osobowe jawne to nie znaczy, że publiczne). - Gdzie troska o dobro wspólne? - Gdzie elementarna uczciwość? (miej odwagę podać swoje dane osobowe publicznie) - Gdzie zasady, o których piszecie? - Gdzie etyka i wdzięczność za pracę? - Gdzie opamiętane? Łatwo kogoś zniszczyć, trudniej coś zbudować! Szkoda, że w relacjach międzyludzkich i pracowniczych często i szybko zapominamy co już mamy i komu to zawdzęczamy. Apeluję!!! Zachowajcie ROZSĄDEK! Opanujcie EMOCJE! Nie niszczcie siebie i przyszłości własnej! Nie niszczcie też szkoły, internatu i siebie nawzajem! Pomówienia w Polsce są jeszcze karane oraz sądownie, publicznie i na piśmie odwoływane.

Przyganiał kocioł garnkowi a sam smoli.  :D  :D  :D 

Informuję, że udostępnianie danych osobowych lub umożliwienie dostępu do nich osobie nieuprawnionej podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności do lat dwóch.   Podstawa prawna art. 51 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tj. Dz. U. z 2002 r. Nr 101, poz. 926 z późn. zm.).   Osoba karana nie może być urzędnikiem państwowym, nauczycielem, pełnić stanowiska kierownicze

@Prawniczka, Etyczny, Kierownik, Konkretny Facet, Prawnik CHCĘ ZWRÓCIĆ UWAGĘ ŻE Z PORTALU ZNIKĘŁY TRZY WAŻNE KOMENTARZE NIEWYGODNE DLA DYREKCJI SZKOŁY.  NIEPRAWIDŁOWOŚĆI UKRYWANE SĄ WIĘC ZA POMOCĄ CENZURY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wszyscy znają zapewne taką starą anegdotę w której to złodziej aby odwrócić od siebie uwagę i uciec, krzyczy "łapać złodzieja!". Tu mamy sytuację podobną. Żadnego odniesienia do wcześniej pokazanych nadużyć, za to są kłamstwa groźby i cenzura. Buta tych ludzi nie ma granic.   Co zaś do prawnego aspektu nadużyć to wygląda to następująco:  http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&frm=1&source=web&cd=3&cad=rja&ved=0CDwQFjAC&url=http%3A%2F%2Farch.znp.edu.pl%2Ffiles%2F%2Fo_nas%2FKSPAiO%2FStatus%2520pracownik%25C3%25B3w%2520administracji%2520i%2520obs%25C5%2582ugi%2520-%25202.doc&ei=TT0vUuvxN6Ki4gTWooDwCQ&usg=AFQjCNG1bPiiF1ZwxsS7rJpsqdzVGA4XqQ&bvm=bv.51773540,d.bGE Zgonie z powyższymi przepisami oferty pracy na stanowiskach urzędniczych powinny być podane do publicznej wiadomości, podobnie jak wyniki konkursu i uzasadnienie wyboru danej osoby. W Biuletynie Informacji Publicznej  (BIP) nie ma natomiast prawie żadnego !!! takiego ogłoszenia w okresie czasu w którym obowiązuje ustawa. Dlaczego?  To tak załatwia się takie sprawy w publicznej  instytucji? http://www.ebip.lublin.pl/msz/index.php?menu=ogloszenia&stage=oferty_pracy&type=wszystkie Przypuszczalnie inne oferty pracy również nie były nigdzie zgłaszane -  np. w Urzędzie Pracy.  Czy zatem dyrekcja szkoły może bezkarnie łamać przepisy "ustawy o pracownikach samorządowych"?  Przypomnę, że funkcjonariusz publiczny popełniający przestępstwo urzędnicze tj. przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązku urzędniczego przez funkcjonariusza połączone z działaniem na szkodę interesu publicznego lub prywatnego na mocy art. 231 KK podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech.

Tak się dorwie do komputera "mądrala" i napisze coś aby pisać! Trzeba być konsekwentnym! :) 1) To "niewygodne dla Dyrekcji", czy "nieprawidłowości"? Zdecyduj się :) Tutaj forma ma znaczenie. 2) Nie wszystko musi być ogłaszane na BIP'ie. 3) Skoro jesteś taki biegły w ocenie działalności Dyrektor Krzyżowskiej, powinieneś też wspomnieć o plusach wynikających z Jej pracy na rzecz MSZ (a nie tylko szczekać na człowieka!).

Nic z tego nie rozumiem. Przecież to osoba wykształcona, na stanowisku i nieźle sytuowana   http://www.ebip.lublin.pl/msz/upload/130417144623_0004.jpg