większość polskich kierowców - pozbawione wyobraźni dzieci, hamscy prostaccy, zadufani w sobie, nieodpowiedzialni, przekonani o swojej mani większości, moge to napisać po kilku latach pobytu za granica
|
|
ja bym dodał że dużo kierowców nie zna przepisów i to nie chodzi mi o prędkość, ale o brak wcześniejszej sygnalizacji zamiaru skrętu -przeważnie jak już stanie na krzyżówce to wtedy włącza kierunkowskaz że będzie skręcał w lewo i blokuje tych co za nim stali bo każdy myślał że będzie jechał na wprost bo nie zasygnalizował odpowiednio wcześnie, blokowanie lewego pasa bo ja jadę przepisowo 50 to inny nie musi jechać szybciej, żle ustawianie się i wjeżdżanie na skrzyżowania gdy brak jest możliwości opuszczenia go, jazda przez rondo, brak dynamicznej jazdy powoduje korki w mieście, jazda na tzw zamek i patrzenie w sygnalizator, bo gdy zaświeci sie zielone to wtedy zastanawia sie co ma robić i gdzie jest.... itd......itd....Jeszcze raz na kurs doszkalający! Tymczasem Policja to tylko po JP potrafi jeździć tam gdzie jest 40 i roboty których nie ma po południu i znak powinien być zasłonięty i szukają frajerów zamiast po centrum i szkolić kierowców. Duża uwaga dla rowerzystów : jeśli korzystacie z ulic zamiast ścieżki rowerowej to musicie znać przepisy ruchu drogowego i go przestrzegać i szkoda ze karta rowerowa nie jest obowiązkowa bo tylko potraficie na kierowców klnąc a sami co robicie w niedzielę nad zalewem na ścieżkach ? Pozdrawiam -pirat drogowy :-)
|
|
Popieram, kierunków nie używają łobuzy i w lusterka nie patrzą.
|
|
Dobrze ktoś powiedział, że wielu psychologom przydałaby się . . . pomoc psychologiczna :(
|
|
ja bym dodał że dużo kierowców nie zna przepisów i to nie chodzi mi o prędkość, ale o brak wcześniejszej sygnalizacji zamiaru skrętu -przeważnie jak już stanie na krzyżówce to wtedy włącza kierunkowskaz że będzie skręcał w lewo i blokuje tych co za nim stali bo każdy myślał że będzie jechał na wprost bo nie zasygnalizował odpowiednio wcześnie, blokowanie lewego pasa bo ja jadę przepisowo 50 to inny nie musi jechać szybciej, żle ustawianie się i wjeżdżanie na skrzyżowania gdy brak jest możliwości opuszczenia go, jazda przez rondo, brak dynamicznej jazdy powoduje korki w mieście, jazda na tzw zamek i patrzenie w sygnalizator, bo gdy zaświeci sie zielone to wtedy zastanawia sie co ma robić i gdzie jest.... itd......itd....Jeszcze raz na kurs doszkalający! Tymczasem Policja to tylko po JP potrafi jeździć tam gdzie jest 40 i roboty których nie ma po południu i znak powinien być zasłonięty i szukają frajerów zamiast po centrum i szkolić kierowców. Duża uwaga dla rowerzystów : jeśli korzystacie z ulic zamiast ścieżki rowerowej to musicie znać przepisy ruchu drogowego i go przestrzegać i szkoda ze karta rowerowa nie jest obowiązkowa bo tylko potraficie na kierowców klnąc a sami co robicie w niedzielę nad zalewem na ścieżkach ? Pozdrawiam -pirat drogowy :-)Tu nie chodzi o nieznajomość przepisów tylko zwykły debilizm, tzw. pustogłowie. Jak ktoś jest debilem, to nawet jak zna przepisy - będzie je w debilny sposób łamał i śmiał się zza kierownicy na kolesi, których w h....a zrobił. Taka mentalność polskiego wieśniaka. |
|
No tak.Duzo kierowców nie zna przepisów i sobie wymyslają jakąś jazdę na zamek.Gdy by to było dobre i nie powodowało zagrożeń bezpieczeństwa to by dawno było w przepisach dozwolone.Na razie w większości jest to wymuszenie i nawet jeśli jeden jest kulturalny i wpuści to zarazem jest chamem wobec tych co stoją prawidłowo za nim i palą tak samo drogie paliwo i też im się śpieszy.
|
|
Niektórzy kierowcy na prawdę strasznie jeżdżą. Kłótliwy, próbują za wszelką cenę wmówić swoja rację, niektórzy nawet grożą innemu kierowcy i krzyczą (takie chamstwo zasługuje na natychmiastowe zgłoszenie na policję). Nie mówiąc już o tym, że wielu Polaków jeździ ZA SZYBKO! I NIEBEZPIECZNIE!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|