Juwenalia 2011: Po negocjacjach impreza jednak za Politechniką

ale bedą zaj**** piachonalia

Będzie się można załatwić i zakopać gówienko ha ha będzie jedna wielka kuweta

ja bym wolał, żeby takich juwenaliów nie było, ale żeby dali za to wpis z wybranego przedmiotu np 3 za free

To już zamiast na Felinie przedłużyć tam gdzie są Kozienalia - to jest bez wahania najlepsza lokalizacja

Pffff kiepski dojazd ?? z politechniki jest 14 która jedzie prawie pod same akademiki na felinie, nie daleko jest pętla na majdanku gdzie zakrecają autobusy (na felinie) i trolejbusy które jezdza z celago miasta ! po drugie na feliniade na pewno przyjedziesz, na felnie nie skarża się mieszkańcy i jest dużo dużo wolnego miejsca! a na piachu i blocie nie wroze wam imprezy! i cooo scena podparta kibelkami ?? świetny pomysl gratuluje rozwiązania, bardzo techniczne i ekonomiczne i praktyczne jak na wasza uczelnie!!

nie podoba wam sie lokalizacja na felinie,a pewnie pierwsi przybedziecie (na ten obcy teren). Hmm rzeczywiscie bardzo zly dojazd..trzeba dojsc na nadbystrzycka i wsiasc do autobusu nr 14;] Na tych obrzezach bawi sie co roku najwiecej ludzi,i jakos nikomu nie przeszkadza lokalizacja:)

Tak, nie podoba mi się Felin, ale bynajmniej nie z tego powodu że to Felin, i sam w sobie jest be, tfu i wogóle jak tu już niektorzy powyżej się burzą, ale dlatego, że prostym i oczywistym jest że lepiej mieć juwenalia pod nosem i nigdzie nie łazić, wychodzę z akademika , minuta jestem, minuta wracam. Równie dobrze nie spodobałby mi się pomysł organizacji na UMCS, chociaż to już było by lepiej. Tak więc bez napinki

koło politechniki NIE ! w tamtym roku właśnie tam ktoś rozpylił gaz pieprzowy i żadnej ochrony. opieki medycznej .ZERO ORGANIZACJI .Wstyd Lublin

Znowu.... Wrzaski, przekleństwa i sikanie gdzie popadnie kwiatu polskiej inteligencji...

a z tym gazem potwierdzam bo akurat przechodziłem i dostałem, niemiłe uczycie. To było tuz po koncercie jak sie ludzie zaczeli rozchozdzic i jakiegos kolesia bili, dziewczyna piszczała, przyjechało chyba ze trzy lub cztery suki, wysiedli policjanci i w ten caly tłum gaz wpusciła. Masakra :/ Na feliniadie w tamtym roku tez burdel był. I jakis deb*** rzucił butelką po piwie w przejezdzajacy radiowóz i sie zaczeła akcja. Szkoda gadac. Ochrony za mało jak na taki wielki tłum.