Korki po otwarciu ul. Muzycznej nie znikną? Miasto: "Mamy małe pole manewru"

Drodzy kierowcy, pomyślcie może PRZED WJAZDEM na skrzyżowania czy jesteście w stanie zjechać przed zmianą światał. Korki na skrzyżowaniu Lipowa - Narutowicza są w większości spowodowane zablokowaniem przejadu przez tych co wjechali na skrzyżowanie i nie mogą zjechać. Kierowcy KM niestety należą tu do czołówki. Zablokowanie tego skrzyżowania przenosi się na Muzyczną - Narutowicza, itd, łańcuszek zdarzeń połączonych

Nazjeżdżało się cebulaków z wichur i oburzenie wielkie, że ulice nie są z gumy i nie są w stanie pomieścić wszystkich Kadettów i Golfów.

JM napisał:

Drodzy kierowcy, pomyślcie może PRZED WJAZDEM na skrzyżowania czy jesteście w stanie zjechać przed zmianą światał. Korki na skrzyżowaniu Lipowa - Narutowicza są w większości spowodowane zablokowaniem przejadu przez tych co wjechali na skrzyżowanie i nie mogą zjechać. Kierowcy KM niestety należą tu do czołówki. Zablokowanie tego skrzyżowania przenosi się na Muzyczną - Narutowicza, itd, łańcuszek zdarzeń połączonych

 Za parę dni się uspokoi - część się nauczy tamtędy jeździć, część pojedzie inny trasą i korki się rozładują.

Tak tak to wina Żuka, że przepisy ruchu drogowego są takie a nie inne. Tylko się można domyślać ile byłoby stłuczek gdyby zielone mieli w tej samej chwili i ci skręcający z Narutowicza w Muzyczną i ci skręcający z Nadbystrzyckiej w Muzyczną. Rondo w tym miejscu? Ktoś chyba oszalał. To dopiero byłaby katastrofa. Pomijam już fakt, że tam nawet nie ma miejsca na rondo.

Co tam korki, najważniejsze że kumple zarobili...Teraz trzeba będzie zlecić zaprzyjaźnionej firmie analizę ruchu z parę baniek, raport opublikować i ogłosić przetarg na poprawę płynności ruchu na tym skrzyżowaniu. A od każdej firmy 10% na fundusz wyborczy właściwej partii poprzez podstawionych słupów. 

Jakie tam korki. W stolicy to są korki. W Lublinie co najwyżej koreczki.

No to zbliżamy się do upragnionego przez ratusz stanu - po śródmieściu samochodem jeździć się nie da. Proponuję to przyspieszyć i wydzielić buspasy na Narutowicza. Dodam, że druga część planu - czyli ludzie przesiadają się do autobusów już się nie ziści. Śródmieście po prostu umrze.

undefined napisał:

No to zbliżamy się do upragnionego przez ratusz stanu - po śródmieściu samochodem jeździć się nie da. Proponuję to przyspieszyć i wydzielić buspasy na Narutowicza. Dodam, że druga część planu - czyli ludzie przesiadają się do autobusów już się nie ziści. Śródmieście po prostu umrze.

 Bla bla bla, codziennie czytam o rzekomo umierającym śródmieściu a dziwnym trafem kiedy nie jestem w centrum, nie ma gdzie postawić samochodu i trzeba krążyć w poszukiwaniu miejsca parkingowego.

Patrzcie jaki ten kieliszek mądry, sam na to wpadł przy butelce, a tak naprawdę jaja sobie z ludzi robią. Zakorkowali wszystko co się dał i zganiają winę na przepisy.

A czym wytłumaczą że jest różny czas wyświetlania zielonego na skrzyżowaniu Sowińskiego-Racławickie-Poniatowskiego, na Racławickich to zrozumiałem że jadący od Saskiego mają dłużej zielone bo skręcają w lewo w Sowińskiego, ale co jest powodem, że dla jadących od Sowińskiego zielone świeci się kilka sekund krócej niż dla jadących od Poniatowskiego? Prośba od redakcji aby przy najbliższej okazji zapytać Pana Kieliszka.

@wiesiek od kiedy pojawiła się konkurencja na Rusałce calusieńki parking pusty

undefined napisał:

@wiesiek od kiedy pojawiła się konkurencja na Rusałce calusieńki parking pusty

 Ale ja mówię np o Hipotecznej, Chopina, Sądowej, Narutowicza itd. Slogan o wymierającym centrum to tylko puste hasełko i nic więcej.

A co niby mają zrobić, żeby tych korków nie bylo? Zamknąć most? Sa światła to beda korki. Były przed zamknięciem Muzycznej, to teraz wróciły. Kierowcy wożą powietrze w samochodach zamiast jeździć autobusami i się dziwią, że ciasno na ulicach. Od nowej ulicy aut nie ubywa.

To może trzeba zlikwidować ten wydzielony lewoskręt? hę?

Powoływanie się na przepisy to kompletna bzdura. Przykładem może być skrzyżowanie al Kraśnickiej i ul. Monte Casino, gdzie lewoskręty jadą równocześnie z al. Kraśnickiej zarówno jadący od centrum jak i od Kraśnika. Nie chce im się zaprojektować dobrze sygnalizacji (lub nie potrafią). kierowca z Lublina.

Ja wam zaraz dam małe pole manewru wy cholerni idioci. A może trzeba znaleźć nowych urzędników?

Jak w "Misiu", normalnie jak w "Misiu" ...

Trzeba przyznać, że władze Lublina stanęły na wysokości zadania. Okazuje się, że największym problemem w udrożnieniu ruchu w mieście, który zablokowały idiotyczne inwestycje są...zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Najlepiej zrobić skrzyżowania, na których ciągle będzie dochodziło do kolizji. Wszak nic tak dobrze nie robi dla płynności ruchu, jak solidna kraksa. Szkoda gadać, choć można zanucić wesołe "łubu-dubu..."

No środku można postawić pomnik Lecha Kaczyńskiego. Przydałby się

undefined napisał:

Uprzejmie informuje się pasażerów komunikacji miejskiej , by czekając na autobus głupio nie patrzyli się na zegarek i z pogardą na kierowcę że jest opóżniony o pół godziny . ZTM w nowych rozkładach niech uwzględni czas przejazdu od Nadbystrzyckiej  do ul. Narutowicza 15-20 min.  W godz. szczytu do 30 min. Skargi kierować do Ratusza .

 Aha. A jak mi spier... 3 minuty przed rozkładem, bo rozkład to co najwyżej za ogólne wskazówki służy (i oni chyba sobie punktualność ze średniej liczą), to gdzie mam kierować skargi?