Korwinowcy: Życiński szkodził polskiemu Kościołowi

Może mają rację,a może nie!Teraz już pozamiatane.Jedyny ratunek to-do Wisły "euroregion niemiecki",a od niej "rosyjski".Dzisiaj brzmi to idiotycznie,tak samo jak w 2004 roku mądrzy ludzie mówili czym będzie Unia.Ale prosty lud Boży zawsze bardziej słucha populistów,bo wiara w cuda ma u niego ponad 1000-letnią tradycję!!!

Mają mój głos tylko JKM tylko Nowa Prawica

Popieram najbardziej za słowa o Życińskim, macie mój głos

Jeszcze im z głowy nie wyszumiała lubelszczyzna,a szczególnie tym,którzy zajmują się sportem.Jajogłowy mają rozum sportowo-matołkowy.

Nowa Prawica to jedyna partia,która zasługuje na mój głos.

Panie Marianie Kowalski, niech Pan przestanie obrażać katolików i szargać dobre imię Arcybiskupa. Za takie słowa o ks. Życińskim dla mnie jest pan totalnym zerem i zwyczajnym szmatławcem. Na szczęście nie ma pan najmniejszych szans na elekcję, co do tego mam 100% pewność.

więcej "Nowej Prawicy" to mniej PISu ! Dzięki ci Rydzyku.. za mętlik w głowach w tych partiach !

Żydziński był mącącym lewuchem i w tym temacie mają rację. Co do gospodarki też - niestety biurwy są nie do oderwania od koryta państwowych pieniędzy i tutaj nie pójdzie łatwo. Słońce Peru zwiększył jeszcze obsadę przejadaczy naszych pieniędzy. Ale trzymam kciuki, może coś się uda wreszcie zrobić w tym kraju.

komuna_won napisał:

Żydziński był mącącym lewuchem i w tym temacie mają rację. Co do gospodarki też - niestety biurwy są nie do oderwania od koryta państwowych pieniędzy i tutaj nie pójdzie łatwo. Słońce Peru zwiększył jeszcze obsadę przejadaczy naszych pieniędzy. Ale trzymam kciuki, może coś się uda wreszcie zrobić w tym kraju.

Jak się tego nie r.o.z.p.i.r.d.o.l.i to nie ruszymy z miejsca.

bubi napisał:

Panie Marianie Kowalski, niech Pan przestanie obrażać katolików i szargać dobre imię Arcybiskupa. Za takie słowa o ks. Życińskim dla mnie jest pan totalnym zerem i zwyczajnym szmatławcem. Na szczęście nie ma pan najmniejszych szans na elekcję, co do tego mam 100% pewność.

Święte słowa! Pana M. Kowalskiego pamiętam z czasów licealnych; prezentował to samo co teraz: przerost tkanki mięśniowej i deficyt szarych komórek (chyba nawet matury nie udało mu się zdać, co w tamtych czasach było rzadkością). I coś takiego obraża biskupa życińskiego!

Ave Korwin!!!!!!!!11

O mamo, ależ żenada :/ Dobrze że to to nawet 3% nie przekroczy.

Jaki program, taki będzie wynik wyborczy.

ale smutni ludzie

Zajmuję się utrzymaniem toalet w centrum handlowym Złote Tarasy w Warszawie. Nie jest to bardzo ciężka praca, nawet dla tak drobnej kobiety jak ja. Co określony czas (zależnie od przykazań kierownika zmiany) mam kontrolować stan toalet. Ogólnie robota nie jest wielce wymagająca. Zazwyczaj sprowadza się do dodatkowego spuszczenia wody i przejechania szczotą do kibla po muszli wyręczając odrobinę nieokrzesanych gości z Podlasia i Lubelszczyzny. Do tego uzupełnianie pojemników na mydło i sprawdzenie funkcjonowania suszarek. Po dokonaniu tych czynności należy się wpisać na listę wywieszoną przy drzwiach toalety. Pewnego sierpniowego popołudnia CH Złote Tarasy odwiedził prezes Unii Polityki Realnej, Janusz Korwin-Mikke. Z tego co pamiętam jest smakoszem wina więc wcale nie dziwne, że po towarzyskim obiedzie w La Passion du Vin i zakupie nowej muszki udał się do przybytku, o który osobiście dbam. Siedział tam dość długo i teoretycznie powinnam dokonywać już "czynności służbowych" ale stwierdziłam, że to niegrzecznie przeszkadzać szacownemu dżentelmenowi. W końcu po kilkunastu minutach wyszedł z toalety i pochwalił wystrój toalety w stylu black and white pop art. Po wejściu do kabiny, w której rezydował niedoszły Król Polski moim oczom ukazał się wstrząsający widok. Ściany pokryte były dziwnymi znakami przedstawiającymi trójkąty, oczy, ekierki i cyrkle. Na jednej ze ścian został umieszczony napis "Złoty Wschód Warszawy". Papier toaletowy został pokryty rozmaitymi nazwiskami i datami (prawdopodobnie spotkań), np. "Oleksy-Ałganow 1993, Suchocka H.-Agca A. 1980, Kaczyński L.-Lepper A. 2011) Co więcej, wewnątrz muszli klozetowej ułożony był stolec w kształcie wielkiej litery "G". Zaczęłam sprzątać ten bałagan, jednak przychodziło mi to z wielką trudnością. Wtedy znalazłam zwiniętą kartkę, na której zostały zapisane słowa: "DO POLAKÓW: Ja, Ozjasz Goldberg też tu byłem, kloca dla was zostawiłem"

Rysh napisał:

Zajmuję się utrzymaniem toalet w centrum handlowym Złote Tarasy w Warszawie. Nie jest to bardzo ciężka praca, nawet dla tak drobnej kobiety jak ja. Co określony czas (zależnie od przykazań kierownika zmiany) mam kontrolować stan toalet. Ogólnie robota nie jest wielce wymagająca. Zazwyczaj sprowadza się do dodatkowego spuszczenia wody i przejechania szczotą do kibla po muszli wyręczając odrobinę nieokrzesanych gości z Podlasia i Lubelszczyzny. Do tego uzupełnianie pojemników na mydło i sprawdzenie funkcjonowania suszarek. Po dokonaniu tych czynności należy się wpisać na listę wywieszoną przy drzwiach toalety. Pewnego sierpniowego popołudnia CH Złote Tarasy odwiedził prezes Unii Polityki Realnej, Janusz Korwin-Mikke. Z tego co pamiętam jest smakoszem wina więc wcale nie dziwne, że po towarzyskim obiedzie w La Passion du Vin i zakupie nowej muszki udał się do przybytku, o który osobiście dbam. Siedział tam dość długo i teoretycznie powinnam dokonywać już "czynności służbowych" ale stwierdziłam, że to niegrzecznie przeszkadzać szacownemu dżentelmenowi. W końcu po kilkunastu minutach wyszedł z toalety i pochwalił wystrój toalety w stylu black and white pop art. Po wejściu do kabiny, w której rezydował niedoszły Król Polski moim oczom ukazał się wstrząsający widok. Ściany pokryte były dziwnymi znakami przedstawiającymi trójkąty, oczy, ekierki i cyrkle. Na jednej ze ścian został umieszczony napis "Złoty Wschód Warszawy". Papier toaletowy został pokryty rozmaitymi nazwiskami i datami (prawdopodobnie spotkań), np. "Oleksy-Ałganow 1993, Suchocka H.-Agca A. 1980, Kaczyński L.-Lepper A. 2011) Co więcej, wewnątrz muszli klozetowej ułożony był stolec w kształcie wielkiej litery "G". Zaczęłam sprzątać ten bałagan, jednak przychodziło mi to z wielką trudnością. Wtedy znalazłam zwiniętą kartkę, na której zostały zapisane słowa: "DO POLAKÓW: Ja, Ozjasz Goldberg też tu byłem, kloca dla was zostawiłem"

Ale POwiedz CIOTO kogo ????

tia...akurat....

babcia większość życia mieszkała w świniarni