Ten straszny hałas to naprawdę koszmar. Wie o tym każdy kto mieszka przy Sikorskiego. Przypomnijmy, że warunkiem oddania Sikorskiego do użytku były ekrany chroniące przed hałasem. Ta ulica jest dziś używana bezprawnie. Ale jak widać lubelscy urzędasy wszystko mają gdzieś. Hałas jest zagrożeniem dla człowieka i środowiska. Są specjalne przepisy mające ograniczać hałas. Ci, którzy wywołują nadmierny hałas, to po prostu przestępcy. Lubelska policja i straż miejsca jednak ich kryje. Parę dni temu widziałam, jak policjant ze strażnikiem rozmawiali z motocyklistą, który potem wsiadł na swoją maszynę ze specjalnym wydechem powodującym większy hałas i odjechał. W ogóle na to nie zareagowali. Pewnie taka jest polityka miasta. I potem dziwią się, że zdolna młodzież stąd ucieka. Wymyślają tylko kretyństwa np. stolica kultury, żeby tracić kasę, którą przecież wypracowują dla nich ci ludzie udręczeni hałasem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz