Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Krzysztof Żuk: Wojciechowski będzie moim zastępcą

Utworzony przez rafal, 30 listopada 2010 r. o 16:44 Powrót do artykułu
KATOLICKIE ELDORADO napisał:
Proceder burzenia prawosławnych obiektów sakralnych rozpoczął się w maju 1938 r. i zakończył bynajmniej nie w wyniku protestów, lecz osiągnięciem założonych celów 16 lipca 1938 r. Oficjalna argumentacja dla niszczenia cerkwi na Lubelszczyźnie była następująca: w wielu miejscowościach, w których nie ma prawosławnych, znajdują się niepotrzebne, niszczejące cerkwie, pobudowane w celach rusyfikacyjnych w okresie rozbiorowym; należy je zburzyć, by nie przypominały czasów niewoli. Faktycznie u podstaw tej decyzji " jak uważa Małgorzata Papierzyńka-Turek " leżała, podobnie jak w latach 1929-1930, walka z ruchem ukraińskim. Według danych Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie zburzono w 1938 r. 127 świątyń, w tym 91 cerkwi, 10 kaplic, 26 domów modlitw. Jedną cerkiew pozostawiono w stanie ruiny. Cztery cerkwie i cztery kaplice przekazano dla Kościoła katolickiego. Na Lubelszczyźnie w użytkowaniu Kościoła Prawosławnego pozostało zaledwie 49 cerkwi parafialnych i 5 filialnych oraz jeden klasztor. Omawiana akcja była przy tym aktem bezmyślnego wandalizmu. Burzono zabytki kultury materialnej - najstarsze na terenie ówczesnego Państwa Polskiego pomniki architektury cerkiewnej. Zniszczono świątynie: w Białej Podlaskiej - z 1582 r., w Zamościu - z 1589 r., w Kołnyce - z 1578 r., czy wzniesione przed rokiem 1596 cerkwie w Chełmie, w Jarosławcu i Modrynie. Zrujnowana cerkiew w Szczebrzeszynie pochodziła z roku 1184. Zburzono 20 cerkwi wzniesionych już po zakończeniu I wojny światowej. Czasem zagłada spotykała obiekty sakralne, które na mocy decyzji Komisji Mieszanej z 1937 r. zostały przeznaczone na świątynie parafialne. Nie liczono się przy tym całkowicie z potrzebami religijnymi ludności. Spośród zburzonych czynnych cerkwi tylko pięć znajdowało się w parafiach, które liczyły poniżej tysiąca wiernych, czyli poniżej oficjalnego minimum uprawniającego do utworzenia parafii.
[media]http://www.youtube.com/watch?v=55tquCLbQZA[/media] Zaczęło się od wyprawy Piłsudskiego na Kijów, a skończyło na rytualnym zbiorowym zagłodzeniu kilkudziesięciu tysięcy jeńców przez Polskich faszystów .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ci sami krzykacze i te same argumenty: 1. Cukrownia - zliwkidował ją Mojzesowicz i Kowa - obaj PiS 2. Żuk kradł - tylko nikt nie potrafi wymienić co ukradł 3. Spadł śnieg - przecież gdyby prezydentem był Sprawka, to śnieg by nie padał wcale. Tzn. padałby w całej Polsce, ale Lublin by minął (w końcu cała Polska była sparaliżowana) 4. Wojciechowski zły (ale o jego wieloletnim szefie Pruszkowskim to już sza, bo to Pan szanowny radnY Prawa i Sprawiedliwości) I tak można do znudzenia, a prawda jest taka, że bojówki PiS walczą jak mogą, bo wiedzą, że do wyborów coraz bliżej, a naturalny przepływ elektoratu Sierakowskiej i stymulowany Wojciechowskiego mogą oznaczać koniec marzeń Posła Sprawki (a także, a może przede wszystkim jego żony) o fotelu prezydenta. Pan Lechu, gość poczciwy, ale nudny jak ciepłe kluchy, a co najgorsze bez żadnego przygotowania merytorycznego. Walczcie Panowie dalej, tu gdzie możecie chować się za nickami - całe szczęście, że zasięg DW, a także Waszego ulubionego szmatławca - KL, jest tak skromny, że te Wasze wypocinki nie mają najmniejszego sensu, także ten Wasz zorganizowany marketing szeptany to o d...ę potłuc. Ale nic to, może ktoś Was kiedyś wyedukuje jak się przygotowuje media plan kampanii reklamowej HA HA HA...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Piłsudski napisał:
My Polacy mają duże tradycje w przestrzeganiu praw mniejszości narodowych i szerokich autonomii terytorialnych dla Łemków , Ukraińców , Białorusinów czy Litwinów. - Pacyfikacja Małopolski Wschodniej w 1930 roku (nazywana popularnie pierwszą pacyfikacją) – represyjna akcja pacyfikacyjna, przeprowadzona przez polskie władze administracyjne, policję i wojsko na rozkaz ówczesnego premiera - Józefa Piłsudskiego, skierowana przeciwko ukraińskiej ludności cywilnej. Rozpoczęła się 16 września 1930, trwała do 30 listopada 1930, a objęła 450 wsi w 16 powiatach ... http://www.wilnoteka.lt/files/imagecache/240x180/images/article/field_picture/pilsudskis_hitleris.JPG
[media]http://www.youtube.com/watch?v=QsxTYncBI4A[/media] http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/6d/Marx_Engels_Lenin.svg/493px-Marx_Engels_Lenin.svg.png
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kamil Wojciechowski napisał:
Ci sami krzykacze i te same argumenty: 1. Cukrownia - zliwkidował ją Mojzesowicz i Kowa - obaj PiS 2. Żuk kradł - tylko nikt nie potrafi wymienić co ukradł 3. Spadł śnieg - przecież gdyby prezydentem był Sprawka, to śnieg by nie padał wcale. Tzn. padałby w całej Polsce, ale Lublin by minął (w końcu cała Polska była sparaliżowana) 4. Wojciechowski zły (ale o jego wieloletnim szefie Pruszkowskim to już sza, bo to Pan szanowny radnY Prawa i Sprawiedliwości) I tak można do znudzenia, a prawda jest taka, że bojówki PiS walczą jak mogą, bo wiedzą, że do wyborów coraz bliżej, a naturalny przepływ elektoratu Sierakowskiej i stymulowany Wojciechowskiego mogą oznaczać koniec marzeń Posła Sprawki (a także, a może przede wszystkim jego żony) o fotelu prezydenta. Pan Lechu, gość poczciwy, ale nudny jak ciepłe kluchy, a co najgorsze bez żadnego przygotowania merytorycznego. Walczcie Panowie dalej, tu gdzie możecie chować się za nickami - całe szczęście, że zasięg DW, a także Waszego ulubionego szmatławca - KL, jest tak skromny, że te Wasze wypocinki nie mają najmniejszego sensu, także ten Wasz zorganizowany marketing szeptany to o d...ę potłuc. Ale nic to, może ktoś Was kiedyś wyedukuje jak się przygotowuje media plan kampanii reklamowej HA HA HA...
Głupoty piszeszecie. Odpowiedz tylko na jedno czy przypadkiem p. żuk nie jest likwidatorem cukrowni?? A za likwidacje odpowiada Zdrojewski i Schetyna, coś ci sie kolego przepraszam towarzyszu lata pomerdały. Pisanie głupot wszystko co złe to PIS a wszystko dobre to PO bzdura napisz co zrobiło PO oczywiście nie wymieniaj inwestycji, które rozpoczoł PIS a skończyła nieudolnie PO ja takich nie znam no może ocieplenie dziadostwa, które nazywa sie Polibuda ale to też miasto niewiele dołożyło.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nic sie nie zmieni ci panowie juz rzadza
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Wojciechowski nie ma to jak pchać sie do koryta za wszelką cenę. co?:-) Żenada
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zaczęło się od wyprawy Piłsudskiego na Kijów, a skończyło na rytualnym zbiorowym zagłodzeniu kilkudziesięciu tysięcy jeńców przez Polskich faszystów . [/quote] Polskich faszystów?? Twoja głupota jest nieokreślona i olbrzymia. Dawno nie czytałem takich bzdur (ostatnio przed 89). Jakie zagłodzenie??? Co że agresora traktujesz jak należy??? Biorąc pod uwagę rusko - azjatyckie zwyczaje (bo ruscy to kraj azjatycki i do europy im daleko) to powinno się tych jeńców od razu rozstrzelać w jakimś lasku (vide Katyń).
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dwoch nieudaczników znów przejmie władzę i cztery lata z głowy brawo LUBLIN
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Paraliż Lublina i aresztowanie doradcy to wizytówka nieudacznictwa i przekrętow p.Żuka!!!To koniec,po wyborach.Hazardziści do kąta.A wojciechowski może sobie popierać kogo chce przez całe 4 lata.Z-cą i posłem nie zostanie!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli Lublinianie chcą kontynuacji polityki gospodarczej obecnej ekipy winni głosować na Pana Żuka. Uważam, iż Lublin stać na dobrego prezydenta, dlatego oddam głos na Sprawkę, facet ma j..a . Był dobrym dyrektorem szkoły, Lubelskim Kuratorem Oświaty a obecnie jest posłem. Bez urazy i ciągotek politycznych, działacze Platformy z Lublina niejednokrotnie dali plamę za rządów Panów Wasilewskiego i Żuka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
icek napisał:
Jeśli Lublinianie chcą kontynuacji polityki gospodarczej obecnej ekipy winni głosować na Pana Żuka. Uważam, iż Lublin stać na dobrego prezydenta, dlatego oddam głos na Sprawkę, facet ma j..a . Był dobrym dyrektorem szkoły, Lubelskim Kuratorem Oświaty a obecnie jest posłem. Bez urazy i ciągotek politycznych, działacze Platformy z Lublina niejednokrotnie dali plamę za rządów Panów Wasilewskiego i Żuka.
Sprawdź jakie zdania są na temat Wojciechjowskiego w środowiskach kombatanckich. Są to oficjalne wystąpienia. Zobacz to: Środowiska,które popierają Lecha Sprawkę Po zobaczeniu tej relacji nie będziesz miał wątpliwości na kogo głosować.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kamil Wojciechowski napisał:
"Cukrownia - zliwkidował ją Mojzesowicz i Kowa - obaj PiS" Wiceministrem skarbu w chwili likwidacji cukrowni był Krzysztof Żuk i nic tego faktu nie zmieni. Raport NIK podaje, że część cukrowni można było uratować. Co zrobił w tej sprawie Żuk mimo obietnic w prasie, że będzie ratował tak ważne przedsiębiorstwo? Pytanie retoryczne bo cukrownia padła. Niestety właściciele cukrowni (KSC) woleli ją unicestwić i wziąć od miasta (czyli z naszych podatków) grube miliony za ziemię. Dokładnie 9,5 mln z podatków lublinian. Kto zajmował się tą sprawą w imieniu miasta? Krzysztof Żuk, a któż by inny. Tym razem jako zastępca prezydenta miasta Lublin do spraw...he, he, he, rozwoju! (Władze miasta nie znają dopełniacza i dlatego mamy np. prezydenta Lublin a nie Lublina, nikt ich nie uczył polskiego?). Niech teraz nam pan Krzysztof Żuk nie wmawia, że stworzy 3 tyś. miejsc pracy, tylko przypomni ile miejsc pracy stracił w wyniku likwidacji cukrowni. O strefie ekonomicznej nie wspomnę bo to już gwóźdź do trumny dla Żuka. Ile firm tam działa i dlaczego uciekają aż na Bałkany? Śmiechu warte... Co z wiaduktem nad Głęboką? Co z przebudową placu Litewskiego? Co z terenami pod zamkiem? Wszystko miało być. Nie ma nic. "Spadł śnieg - przecież gdyby prezydentem był Sprawka, to śnieg by nie padał wcale. Tzn. padałby w całej Polsce, ale Lublin by minął (w końcu cała Polska była sparaliżowana)" Problem polega na tym, że śnieg nie pada już ponad dobę a ulice nadal są w fatalnym stanie. Za to odpowiada miasto a miastem jeszcze rządzą... Wasilewski i Żuk. "Bojówki PiS walczą jak mogą, bo wiedzą, że do wyborów coraz bliżej, a naturalny przepływ elektoratu Sierakowskiej i stymulowany Wojciechowskiego mogą oznaczać koniec marzeń Posła Sprawki (a także, a może przede wszystkim jego żony) o fotelu prezydenta". A może ludzie głosowali na Sierakowską i Wojciechowskiego np. po to żeby nie głosować na Żuka? Teraz mogą przerzucić głosy na Sprawkę i to jest całkiem prawdopodobne bo po tym paraliżu miasta nie da się wybrać inaczej. "Pan Lechu, gość poczciwy, ale nudny jak ciepłe kluchy, a co najgorsze bez żadnego przygotowania merytorycznego". Czy to są wybory showmana do Szymon Majewski Show czy na urząd prezydenta Lublin? Nie wybiera się gwiazdy estradowej do kabaretu tylko faceta do pracy na rzecz lublinian. Przygotowanie merytoryczne Sprawki jest bardzo dobre. Pełnił funkcje kierownicze. To dobry fachowiec. "Walczcie Panowie dalej, tu gdzie możecie chować się za nickami - całe szczęście, że zasięg DW, a także Waszego ulubionego szmatławca - KL, jest tak skromny, że te Wasze wypocinki nie mają najmniejszego sensu, także ten Wasz zorganizowany marketing szeptany to o d...ę potłuc. Ale nic to, może ktoś Was kiedyś wyedukuje jak się przygotowuje media plan kampanii reklamowej HA HA HA..." Nie widzę żadnej udanej kampanii reklamowej pana Żuka. Życzę powodzenia w Urzędzie Pracy wszystkim jego pomagierom.Skoro zasięg KL i DW jest taki skromny to co tutaj wszyscy robią? I na koniec wyjaśnienie. Nie jestem żadnym członkiem PiS tylko myślącym wyborcą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lew Trocki napisał:
[media]http://www.youtube.com/watch?v=55tquCLbQZA[/media] Zaczęło się od wyprawy Piłsudskiego na Kijów, a skończyło na rytualnym zbiorowym zagłodzeniu kilkudziesięciu tysięcy jeńców przez Polskich faszystów .
To ewidentne kłamstwo. Najeźdźcy ginęli wtedy z wyczerpania i wygłodzenia w wyniku trudnych warunków wojennych w bardzo biednym kraju, na który sami napadli. Nikt jeńców nie zabijał. Zgoda co do niszczenia cerkwi. To faktycznie było barbarzyństwo rządów sanacji ale przecież nie wszyscy Polacy się z tym zgadzali poza tym to, co robiła UPA z Polakami w czasie wojny, było o wiele straszniejsze niż burzenie cerkwi, to było brutalne ludobójstwo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No to dobrze wiedzięc.Ud tej chwili nie będzie miał mojego głosu A może jeszcze na zastępcę zechce Pruszkowskiego,Adama Wasilewskiego i Wnuczkową?A sekretarzem morze zostanie ten skpmpromitowany rudy? Żuk przegra te wybory.Wynieram mniejsze zło - a więc ......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stolicą została wysowa a walutą była cebula
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lew Trocki napisał:
[media]http://www.youtube.com/watch?v=QsxTYncBI4A[/media] http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/6d/Marx_Engels_Lenin.svg/493px-Marx_Engels_Lenin.svg.png
[media]http://www.youtube.com/watch?v=dUFthRvue8Y&feature=related[/media]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
KATOLICKIE ELDORADO napisał:
Proceder burzenia prawosławnych obiektów sakralnych rozpoczął się w maju 1938 r. i zakończył bynajmniej nie w wyniku protestów, lecz osiągnięciem założonych celów 16 lipca 1938 r. Oficjalna argumentacja dla niszczenia cerkwi na Lubelszczyźnie była następująca: w wielu miejscowościach, w których nie ma prawosławnych, znajdują się niepotrzebne, niszczejące cerkwie, pobudowane w celach rusyfikacyjnych w okresie rozbiorowym; należy je zburzyć, by nie przypominały czasów niewoli. Faktycznie u podstaw tej decyzji " jak uważa Małgorzata Papierzyńka-Turek " leżała, podobnie jak w latach 1929-1930, walka z ruchem ukraińskim. Według danych Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie zburzono w 1938 r. 127 świątyń, w tym 91 cerkwi, 10 kaplic, 26 domów modlitw. Jedną cerkiew pozostawiono w stanie ruiny. Cztery cerkwie i cztery kaplice przekazano dla Kościoła katolickiego. Na Lubelszczyźnie w użytkowaniu Kościoła Prawosławnego pozostało zaledwie 49 cerkwi parafialnych i 5 filialnych oraz jeden klasztor. Omawiana akcja była przy tym aktem bezmyślnego wandalizmu. Burzono zabytki kultury materialnej - najstarsze na terenie ówczesnego Państwa Polskiego pomniki architektury cerkiewnej. Zniszczono świątynie: w Białej Podlaskiej - z 1582 r., w Zamościu - z 1589 r., w Kołnyce - z 1578 r., czy wzniesione przed rokiem 1596 cerkwie w Chełmie, w Jarosławcu i Modrynie. Zrujnowana cerkiew w Szczebrzeszynie pochodziła z roku 1184. Zburzono 20 cerkwi wzniesionych już po zakończeniu I wojny światowej. Czasem zagłada spotykała obiekty sakralne, które na mocy decyzji Komisji Mieszanej z 1937 r. zostały przeznaczone na świątynie parafialne. Nie liczono się przy tym całkowicie z potrzebami religijnymi ludności. Spośród zburzonych czynnych cerkwi tylko pięć znajdowało się w parafiach, które liczyły poniżej tysiąca wiernych, czyli poniżej oficjalnego minimum uprawniającego do utworzenia parafii.
Nareszcie ktoś to opisał.Jacy byliśmy my , Polacy, dla mniejszości narodowych. Bo ciągle my skrzywdzeni, biedni, a za co nas tak gnębili? Przecież my tacy święci!A to niestety tak nie było... Dodam jeszcze , że na kresach wschodnich za II RP panowała polityka APARTHEIDU. Polak nie mógł się ożenić z Ukrainką, a prawosławni byli odseparowani od Polaków.Podobnie jak to było w RPA. To, co opisuje Żeromski w "Przedwiośniu" pochodzi z autentycznych dokumentów na temat prześladowań Rusinów i lewicowców. Mnie osobiście najbardziej interesuje sprawa polskiego obozu koncentracyjnego, gdzie więziono i mordowano Rosjan po wojnie polsko -radzieckiej w 1920r.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Lew Trocki napisał:
[media]http://www.youtube.com/watch?v=55tquCLbQZA[/media] Zaczęło się od wyprawy Piłsudskiego na Kijów, a skończyło na rytualnym zbiorowym zagłodzeniu kilkudziesięciu tysięcy jeńców przez Polskich faszystów .
Gdyby ktoś miał jakieś informacje na ten temat, jakieś źródła- to proszę o kontakt na email king266@wp.pl. Z góry dziękuję ...chodzi o obóz w Tucholi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sympatyk Piłsudzkiego napisał:
Sprawkę poparło całe lubelskie środowisko kombatantów łącznie ze Związkiem Piłsudczyków w imieniu których poparcia na konferencji prasowej udzielił p. Tomasz Dyzma. Wojciechowski zdradził. Nie ma powrotu do tych środowisk. Zaprzedał swoje ideały za stołek od Żuka. I tak go nie dostanie. Lublin przejrzał na oczy. Notowania Sprawki rosną. Wygramy!!!! ps. Szacun dla Jureckiego.
Ty się człowieku ciesz że Piłsudzki nie żyje, bo byście za swe poglądy w Berezie Kartuskiej skończyli
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dr. Ante Pavelić napisał:
Roman Jacek Giertych (ur. 27 lutego 1971 w Śremie) – polski nacjonalista, adwokat i historyk, wicepremier i minister edukacji narodowej od 5 maja 2006 do 13 sierpnia 2007 w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego, w latach 2001–2007 poseł na Sejm IV i V kadencji, były prezes Ligi Polskich Rodzin i Młodzieży Wszechpolskiej. Jarosław Aleksander Kaczyński (ur. 18 czerwca 1949 w Warszawie) – polski nacjonalista, doktor nauk prawnych, twórca i prezes partii politycznych Porozumienie Centrum oraz Prawo i Sprawiedliwość, senator I kadencji, poseł na Sejm I, III, IV, V i VI kadencji, od 14 lipca 2006 do 16 listopada 2007 prezes Rady Ministrów. Kandydat na urząd Prezydenta RP w przedterminowych wyborach prezydenckich w 2010. Ante Pavelić – chorwacki polityk faszystowski, przywódca ustaszy, z wykształcenia prawnik. Współorganizator zamachu (1934), w którym zginęli król Jugosławii Aleksander I i minister spraw zagranicznych Francji L. Barthou. Szef (poglavnik) Niepodległego Państwa Chorwackiego (1941-1945), odpowiedzialny za ludobójstwo na prawosławnych Serbach, Żydach i Cyganach. Po wojnie uciekł za granicę. http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/06/Alojzije_Stepinac_meets_Ante_Paveli%C4%87.jpg
Osobowość autorytarna Z Wikipedii, wolnej encyklopedii (Przekierowano z Autorytaryzm (psychologia)) Skocz do: nawigacji, szukaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Autorytaryzm_%28psychologia%29 Autorytarne zaburzenie osobowości (osobowość autorytarna, autorytaryzm) – rodzaj patologii osobowości, w którym jednostka wykazuje silne predyspozycje do akceptowania i podzielania antydemokratycznych przekonań, uwidaczniających się w konserwatywnych poglądach i postawach, a także w postrzeganiu świata przez pryzmat stereotypów i schematycznego "sztywnego" rozumowania. Dla osobowości autorytarnej charakterystyczna jest rezygnacja z własnej oceny zjawisk i podpieranie się autorytetem znanej osoby dla wyjaśnienia swoich poglądów i działania. Badania nad osobowością prowadził Theodor Adorno, który stworzył dla jej badania skalę F (od faszyzm). Jako cecha osobowości autorytaryzm charakteryzuje się respektem dla władzy, tendencją do idealizowania obrazu własnej grupy społecznej i karania osób naruszających obowiązujące normy, stereotypizacją postrzegania relacji społecznych i członków innych grup. Spis treści * 1 Komponenty autorytaryzmu * 2 Czynniki społeczne i demograficzne związanie z autorytaryzmem * 3 Przyczyny zaburzenia (podejście psychodynamiczne) * 4 Zobacz też * 5 Źródła Komponenty autorytaryzmu * konwencjonalizm – bezkrytyczne, sztywne przywiązanie do tradycyjnych norm, konserwatyzm obyczajowy, niskie wyniki na skali otwartości na świat, * autorytarne podporządkowanie – bezkrytyczny stosunek do wyidealizowanego autorytetu własnej grupy, silna potrzeba hierarchiczności: poddańcza uległość wobec silniejszego przy jednoczesnym znieważaniu "słabszych" (zob. osobowość sadomasochistyczna). * autorytarna agresja – przejawianie postaw antyspołecznych i zachowań agresywnych względem wybranych grup społecznych, osób łamiących konwencje, indywidualistów, * antyintracepcja – niechęć do wnikania we własne wnętrze, rozumienia własnych potrzeb psychicznych oraz potrzeb psychicznych innych ludzi, ucieczka od refleksji dot. pragnień, potrzeb, uczuć; * przesądność i stereotypowość – skłonność do myślenia w sztywnych kategoriach, tendencja do przypisywania odpowiedzialności czynnikom zewnętrznym, siłom nadprzyrodzonym, mistycznym ("kara Boża"); schematyczności myślenia towarzyszy wysoki poziom antyspołecznych uprzedzeń względem wielu grup społecznych, * potępianie słabości – wiara w siłę i bycie twardym – relacje społeczne postrzegane w kategoriach dominacji – uległości; osoba autorytarna identyfikuje się przy tym z postaciami reprezentującymi władzę, jednocześnie pogardzając tymi, którzy w jej przekonaniu reprezentują niższy poziom hierarchii społecznej, * projekcja negatywnych uczuć – skłonność do przypisywania własnych negatywnych uczuć innym ludziom, * obsesyjne zainteresowanie seksem – wartościowanie ludzi ze względu na ich podejście do spraw związanych z seksem, połączone z aktami agresji względem tych, którzy nie realizują konserwatywnych norm obyczajowych, m.in. mniejszości seksualnych (zob. homofobia); towarzyszy temu tłumienie własnych popędów seksualnych połączone z ich projekcją na innych. (zob. też zaburzenia obsesyjno-kompulsywne) * destruktywność i cynizm – uogólniona wrogość w stosunku do ludzi, skłonność do deprecjacji innych. Czynniki społeczne i demograficzne związanie z autorytaryzmem * badania Adorno wykazały, że u osób silnie autorytarnych częściej stwierdzano niższy iloraz inteligencji * badania Jadwigi Koralewicz w latach 70.-80. wykazały, że częściej autorytaryzm cechował osoby zajmujące niższe pozycje w strukturze społecznej. Jako konstrukcja osobowość autorytarna rozwija się, gdy potrzeby emocjonalne dziecka nie są zaspokajane, wychowawcy często stosują kary jako środek wychowawczy, a dziecko odczuwa wrogość wobec rodziców. Przyczyny zaburzenia (podejście psychodynamiczne) Adorno oraz współpracownicy doszli do przekonania, że przyczyną kształtującą osobowość autorytarną są konserwatywne metody wychowawcze, w których utrzymuje się surową dyscyplinę i kary za niepożądane zachowania. Osoba dotknięta tą patologią była w dzieciństwie pozbawiona poczucia bezpieczeństwa, związanego przede wszystkim z warunkową miłością ze strony rodziców – uzależnianiem okazywania miłości od podporządkowania się. Tego typu niekompetentne metody wychowawcze prowadzą do silnych postaw antyspołecznych względem różnych grup mniejszościowych i wysokiego poziomu poczucia zagrożenia z ich strony. Jednostka, przejawiając autorytarną agresję, przemieszcza poczucie krzywdy z rodziców na obiekt mniej niebezpieczny – w tym wypadku grupy mniejszościowe. Otwarta agresywna reakcja skierowana przeciwko rodzicom wiązałaby się z dalszymi negatywnymi konsekwencjami. Mechanizm przemieszczenia pozwala jednostce eksponować swoje tłumione uczucia bez zwiększania poziomu zagrożenia z ich strony (zob. wybór obiektu). Zobacz też * autorytarny sposób sprawowania władzy * autokratyczny (autorytatywny) styl wychowania * prawicowy autorytaryzm
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...