Kto jest na minusie, a kto na plusie? Wyniki finansowe lubelskich instytucji kultury

Csk to przynajniej ciekawe wydarzenia robi! to akurat super miejsce!

A kto płaci za amortyzację, bo jeżeli ja to chciałbym wiedzieć o całości kosztów

To nie są złe wyniki, do kultury trzeba dokładać, jeśli ktoś od kultury oczekuje zysku netto, to nie ma rozeznania, jak mówili dawniej towarzysze, w tym temacie, ponadto Lublin ma bardzo ciekawą ofertę kulturalną, problem w tym, jak zachęcić do udziału w wydarzeniach kulturalnych tych, co " majom biznes, robiom kase, a nie majom czasu na takie tam bajery, jak teatry, czy opery"

No a Teatr NN Pietrasiewicza rozliczać się nie musiał ? Czy może też obowiązuje go prawo KAST NADZWYCZAJNYCH i nie podlega prawu rozliczania się z publicznego grosza ?

Amortyzuje to urząd marszałkowski, który jest właścicielem całego budynku. TM, FL i CSK mają to "użyczone"

"dokładanie" to własnie dotacja, którą dostają - od kilku do kilkunastu milionóe. Problem polega na tym, że zarządzający wiedzą ile mają dotacji, odpowiadają za przychody a i tak wydają więcej niż mają. A to raczej źle świadczy o ich kwalifikacjach

undefined napisał:

To nie są złe wyniki, do kultury trzeba dokładać, jeśli ktoś od kultury oczekuje zysku netto, to nie ma rozeznania, jak mówili dawniej towarzysze, w tym temacie, ponadto Lublin ma bardzo ciekawą ofertę kulturalną, problem w tym, jak zachęcić do udziału w wydarzeniach kulturalnych tych, co " majom biznes, robiom kase, a nie majom czasu na takie tam bajery, jak teatry, czy opery"

 Przecież te jednostki są finansowane z budżetu miasta, same zysku nie przynoszą. CSK dostało te 20 mln dotacji i nie powinno przynieść strat - koniec kropka. Gdzie tu mowa o biznesie? Gdyby te jednostki miały się utrzymywać z tego co same wypracują to straty szłyby w dziesiątki milionów. Nie może być jednak tak, że organizują wydarzenia, na które nikt nie przychodzi, to się mija z celem.