Kto zapłaci najwięcej za śmieci: samotni, czy wielodzietni?

jutro trzeba pójść na sesję,zacząć protestować przeciwko kolejnym podatkom,skubania najbiedniejszych,ciągłych podwyżek,ograniczaniu swobód obywatelskich w wyborze odbiorcy,urzędniczych paranoi,zadłużaniu miasta itp.Dla radnych i urzędników suto opłacanych z naszych podatków 20,czy 200 zł,to żadna różnica,dla emeryta lub rencisty z 550-złotowym dochodem,to wybór:kupić lekarstwa,czy zapłacić za śmiecie.DOSYĆ DRAŃSTWA fundowanego przez kolejne partie, samorządy,rady.Do cholery jest kryzys,bezrobocie,uciskane społeczeństwo nie ma już siły,czy WY tego nie widzicie fundując nowe podwyżki,wmawiając bezczelnie,że będzie taniej.Za kogo WY NAS macie,za idiotów bezkrytycznie przyjmujących WASZE gadanie.Ludzie trzeba wziąć sprawy w swoje ręce,bo ONI nas wykończą.I pomyśleć parafrazując pisarkę,że ludzie ludziom gotują ten los.Do zobaczenia jutro w ratuszu.

Ten kto podrzuca swoje śmieci innym jest zwykłym chamem i prymitywem. Za takich sie powinni zabrać, bo podejrzewam, że bardzo dużo tych udających bogaczy przywozi smieci na osiedla, nie raz z okna to widziałam...chamstwo

Dlaczego mam płacić za innych? Nie zgadzam się abym płaciła więcej niż rodzina wielodzietna na osobę. Obok mnie mieszka taka rodzina. Dorośli nigdy nie pracowali, trudnili się płodzeniem dzieci i oficjalnie mówią, że jest to ich sposób na zycie. Żyja z pomocy społecznej, dzieci mają darmowe obiadki w szkole i przejazdy, gmina funduje im darmowe mieszkanie, bo od lat juz nie płacą, bo nikt przecież nie wyrzuci rodziny wielodzietnej. Nie twierdzę, że jest im łatwo ale co ma powiedzieć samotna matka, która tyra w sklepie za 1500 zł lub samotna babcia z rentą 1100 zł mieszkająca obok? Żądam sprawiedliwej stawki, jeśli Pan Żuk chce dbać o rodziny, to niech obnizy podatki, znajdzie miejsca pracy dla mlodych, da im możliwość zarobku i utrzymania rodziny!!!!!

Rodziny wielodzietne to nie tylko rodziny patologiczne. Mam 5 dzieci i obje pracujemy, mimo tego mamy niski dochód. Rodziny wielodzietne szczególnie na wsi nigdy nie produkują śmieci w ilości proporcjonalnej do liczby dzieci. Czy rodzina z dochodem 400 zł/os. ma środki na zakupy które sa śmieciami? Jeżeli Twoje dziecko zje paczke chipsów dziennie, to 5 dzieci w rodzinie zjada 5 paczek chipsów? Takie rodziny żyją bardzo oszczędnie, nie mają srodków na zbędne (będące odpadem) rzeczy. Ile np.telewizorów odda na śmieci: 7? Nawet resztek z jedzenia nie produkują, bo nie kupują jedzenia w nadmiarze, a jeżeli to ida dla zwierzą lub na kompost ... Do tej pory moja 7 os. rodzina zapełniała 1 kosz na miesiąc (posegregowane smieci gmina odbierała za darmo)płacać 8zł. Od lipca bedziemy płacić za posegregowane śmieci 7 razy więcej. Czy od lipca zaczniemy produkować 7x więcej śmieci. Nie, zapłacę haracz za uśrednione stawki za tych których stac na produkowanie śmieci.

miasto zrzuca na samotnych finansowanie pomocy rodzinom wielodzietnym i w dodatku ustala jakies chorendalne stawki to wszystko jest chore, może pan prezydent zapytalby ludzi a nie tylko swoich zaleznych samorzadowcow, kazdy powinien placic za siebie a nie jakis ryczalt

Najtańsze śmieci w Trzebieszowie Stawki tzw. podatku śmieciowego w gminie Trzebieszów będą wyjątkowo niskie. Za odpady segregowane każdy mieszkaniec zapłaci 3 zł miesięcznie. Za śmieci nieposegregowane trzeba już zapłacić 9 zł. – To i tak najtaniej w całym województwie – cieszy się wójt Krzysztof Woliński. Dodaje, że jest to możliwe dzięki dobrze funkcjonującemu zakładowi segregacji śmieci, działającemu w ramach Międzygminnego Związku Komunalnego z siedzibą w Międzyrzecu Podlaskim, do którego należy gmina. System segregacji odpadów sprawdza się w gminie Trzebieszów już od pięciu lat. – Dla gospodarstw domowych segregujących śmieci gmina zakupiła kontenery, które raz na dwa miesiące są nieodpłatnie odbierane przez spółkę z Siedlec. Mieszkańcy, którzy nie chcą segregować śmieci, muszą się o pojemniki zatroszczyć sami – wyjaśnia wójt. Rocznie gmina za odbiór odpadów segregowanych płaci ok. 30 tys. zł. Nie będzie musiała również, w myśl nowych przepisów „ustawy śmieciowej”, ogłaszać przetargu. – Mamy dobrą cenę. Możemy za grosze odebrać śmieci od ludzi i ustawodawca nie będzie nas zmuszał do przetargów – mówi wójt. Do Międzygminnego Związku Komunalnego należą gminy Międzyrzec Podlaski, Drelów, Zbuczyn oraz – jako jedyna z powiatu łukowskiego – gmina Trzebieszów. Gdy latem z MZK wystąpiło miasto Międzyrzec Podlaski, działalność związku stanęła pod znakiem zapytania. – Rozwiązanie MZK spowodowałoby, że musielibyśmy sprzedać zakład segregowania śmieci – mówi Woliński, który zastąpił na stanowisku przewodniczącego związku burmistrza Międzyrzeca Artura Grzyba. Nowy szef zabiega, aby związek zyskiwał kolejnych członków. Prowadzi rozmowy z gminami powiatu łukowskiego – Adamowem, Staninem, Wolą Mysłowską, Krzywdą – oraz miastem Stoczek Łukowski. Jego zdaniem byłoby to z korzyścią i dla gmin, i dla związku. – Bo im więcej zbierzemy odpadów segregowanych, tym więcej zarobimy, a tym mniej zapłacą mieszkańcy – tłumaczy. – Przystąpienie do związku to jedna z możliwości, którą bierzemy pod uwagę – potwierdza Krzysztof Kazana, wójt gminy Stanin. W pozostałych gminach również trwają poszukiwania rozwiązań, które będą korzystne dla mieszkańców. Aneta Franczuk a.franczuk@slowopodlasia.pl

no to ladnie wzglada na to ze na wsi gdzie trzeba zwozic smieci bedzie taniej niz w miescie gdzie jeden blok to taj jak cala wiec i wszystkie smieci w jednym miejscu .... brawo panie prezydencie znalazles sobe niszla dojna krowe

ty wsiochu nie rób takich błędów ......... nasz prezydent jest super