Lodowisko przy Al. Zygmuntowskich przeniesie się do hali, powstanie miasteczko ruchu drogowego

do przeflancowanych do Lublina: Żuka i Szmita- miasteczko ruchu już było tam , gdzie prezydencik postawił lubelskie targi i zniszczył część paru. Interesy należy robić za własne pieniądze !

do przeflancowanych do Lublina: Żuka i Szmita- miasteczko ruchu już było tam , gdzie prezydencik postawił lubelskie targi i zniszczył część paru. Interesy należy robić za własne pieniądze !

"Lodowisko przy Al. Zygmuntowskich przeniesie się do hali, powstanie miasteczko ruchu drogowego" wow co za tytuł czy ktoś go rozumie?

jarek a jakie masz ip?

iq

Basen olimpijski, nowa hala na lodowisko oraz miasteczko ruchu? na pewno wystarczy wam miejsca? ;o Kolejne pytanie dlaczego to wciąż nie będzie CAŁOROCZNE lodowisko?

ta informacja ma być płatna. żenada. podcinacie gałąź, na której siedzicie

Dla tych którzy mają "gdzieś" piano: http://lublin.gazeta.pl/lublin/1,48724,12304815,Lyzwiarze__koniec_z_prowizorka__Powstanie_hala_lodowa.html

no taka informacja warta jest każdych pieniędzy ! ))

"Nie masz jeszcze konta w systemie Piano?" Niezły dowcip :-)

Lubelscy łyżwiaże żądają normalnego lodowiska! Dość prowizorek i mydlenia oczu przez Mosir! Lodowisko 10 ms. w roku, z ciepłymi szatniami, trybunami i taflą lodu jak należy. Nie godzimy się na kolejny obiekt typu "niewypał".

wystarczające aby zauważyć, że w tytule brakuje wyrazów nie uważasz? Lodowisko przy. Al.Zygmntowskich przeniesie się do hali, [b]w jego miejscu [/b]powstanie miasteczko ruchu drogowego - czy nie uważasz, że tak brzmi logiczniej?

Z lubelskiej Icemani korzysta kilkadziesiąt tysięcy osób. To nie przejęzyczenie. Ponad 120 000 wejść w sezonie pięciomiesięcznym daje średnią ok 800 os/dziennie. Więcej nie może pomieścić. Więcej jest tylko rowerzystów. MOSiR zaplanował inwestycję ale nie wziął pod uwagę że 1 tafla nie załatwia problemu. Hala da komfort ale nie pomieści więcej. Z takiej ilości chętnych do korzystania z lodu nie trudno wyłowić zapaleńców do spróbowania łyżwiarstwa figurowego, hokeja czy free-skatingu. Niestety kluby sportowe mają bardzo ograniczony dostęp do tafli co uniemożliwia rozwój. Miasto powinno uwzględniać potrzeby zarówno wyczynowców jak i rekreacyjnego łyżwiarstwa co wyraziła w swoim dezyderacie komisja Rady Miasta w listopadzie 2011. Puki miasto nie podejmie problemu MOSiR będzie robił wszystko by nie oddać ani minuty czasu pracy lodowiska dla sportów. Skupi się na zarabianiu kasy ze ślizgawek. MOSiR pyta spłoecznośc łyżwiarską "jakie chce lodowisko", słyszy "CAŁOROCZNE". W odpowiedzi czytamy że to się nie sprzeda i funduje nam samochodziki dla dzieci wiosna i latem. Zastanawiają się czy wybudować trybuny przy tafli nawet 4-5 rzędów, nie więcej. Gdy się zastanawiają znaczy że nie chcą ich bo to by znaczyło że łyżwiarzy figurowych będzie można obserwować i zorganizować tam zawody. To by tez znaczyło, że hokeiści będą chcieli rozgrywać swoje mecze w Lublinie a to II liga PZHL (do tej pory grali tylko gościnnie u innych - żenujące)