Lubelscy politycy zarobią mniej pieniędzy

praca Prezydenta marszałka czy radnych to wielkie Eldorada liczy się stołek.Jezeli tak mało zarabijaja dlaczego walczą zaciekle o stołki.Praca czy prezydenta czy radnych powinna być oceniana poprzez EFEKTY ,dlatego według mnie zarabiają b. duzo .........Kraśnik dał przykład ,Hetman równiez natomiast pan Zuk to człowiek bez większego honoru tylko kasa kasa za ostatnie miejsce Lubelszczyzny w Polsce pod wzglendem infrastruktury zakładów pracy młodzi uciekaja zostają emeryci ,ktorzy pogodzili się z losem tej ziemi????

Oni nie stracili,oni jeszcze na te pensje z górnej półki nie zarobili.Powinni zaczynać z dolnej półki i w miarę efektów otrzymywac podwyżki.Obecnie samorządowcy niczym się nie wyrozniają,żadnych sukcesów,a tylko przynależnośc partyjna i funkcja w partii daje im możliwość zarobku!!!Tragedia w myśleniu i postępowaniu!Grożi to zapaścią Lubelszczyzny,bo to jest zwykły skok na kasę.!Prezydent Żuk zwiększ ilość wydziałów z 23 na 25 tzn zwiększa wydatki,a gdzie są dochody?Zapewne w podwyżkach podatków.Hetman jeszcze nic nie zrobił,a już został wyrózniony prze przesiębiorcow.Za co?Chyba za włazidupstwo.Drodzy państwo radni dają podwyżki bo ich dieta uzależniona jest od wysokości płacy marszałka,prezydenta,burmistrza,starosty i wójta.A gdzie sie podziały zobowiązania wobec wyborcow???? Droga do nikąd!Wszystko pachnie wazeliną!

Wielkie mecyje. A ten z Puław to tyle, a ta z Chełma to tyle. To są nieprzyzwoicie wielkie pieniądze w stosunku do głodowych uposażeń różnych grup zawodowych (nie licząc górników). Jak słyszę takie dyskusje, to mi się mdławo robi. a i ten wielki donator pruszkowski. Jakim prawem zabiera głos kto i ile powinien zarabiać. A tak a propos - zajmijcie się robotą dla społeczeństwa, bo jak na takie kokosy, to wy nic nie robicie, tylko w stołki pierdzicie. Dobrodzieje od 7-miu boleści za moją kasę.

wójt Terespola 14 0000 zł. pensji!!!!!!!!!!!!! toż za to mozna pół Terespola kupić, a z IPN juz sie rozliczył??????????

Zarobki wszystkich funkcjonariuszy publicznych powinny być powiązane z najniższą krajową, tj. powinni zarabiać nie więcej niż trzy najniższe krajowe pensje. Pracowali by wtedy żeby coś zrobić, żeby te najniższe pensje były większe...