Powiedzcie mi, bo w głowie mnie się to nie mieści. Co kieruje takim człowiekiem który wydawałoby się ma wszystko: pieniądze, pozycję, perspektywy do brania łapówek? Czy to jest tylko bezdenna głupota, chciwość, poczucie bezkarności?
Jak można tak ryzykować mając wszystko?
|
|
Spokojnie PSL zamiecie wszystko pod dywan, jak zwykle
|
|
Kwestia mentalności i poczucia bezkarności. |
|
Jak dolna głowa rządzi górną głową,to rozum obiera ścieżkę dochodową. |
|
Ludzie w Zarządach Województw chronieni przez układy partyjnych sejmików przeginają w samowoli, są nieskutecznie kontrolowani społecznie, dlatego prywata i własne chciejstwo doprowadza ich do zaniku wszelkich moralnych zasad a rutyna gubi.
|
|
Żadna tam głupota, tylko zwykła tradycja bizantyjskiej kultury, w której żyjemy, tak każe postępować ludziom władzy. Bóg dał ręce aby brać! Jakie tam ryzyko? Czy ktoś mu coś zabierze? Co wziął to już jego i nikt mu tego nie wyrwie! Że się wydało? Raczej z zazdrości konkurencji, a nie w wyniku sprawnego działania organów, które stoją na straży trele duperele. Właśnie na tym polega "prawdziwa" władza - móc więcej niż ustawa przewiduje. Nie bój się, już mu tam krzywdy nie zrobią. Że jakieś tam śmieszne kary; rok w zawiasach, itp? A ile to będzie jeszcze się ciągnęło? Władza ma swój urok, którego rąbek tajemnicy właśnie trochę uchylono. Oczywiście nie za dużo, co by całkiem swojego autorytetu nie straciła. W swoim środowisku ów marszałek autorytetu nie straci, będą mu współczuć, że trochę pecha miał. |
|
A SEX na marszałkowskim biurku ??? |
|
ten na Podkarpaciu a w Lubelskiem Sławomir Zygo - kolejny PSL-owski bohater obyczajowy
Świetna partia - pamiętajmy o nich przy wyborach
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|