Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Lubelskie śmieci słono kosztują

Utworzony przez xxx, 18 czerwca 2013 r. o 06:51 Powrót do artykułu
"To, ile Lublin ma do wydania, urzędnicy ujawnili w chwili ogłaszania przetargu. Do podanej "szacunkowej wartości zamówienia” wystarczyło doliczyć 8 proc. VAT, by wiedzieć, jakie kwoty ma Ratusz na dane sektory. Firmy skwapliwie z tej wiedzy skorzystały. Kom-Eko w jednym rejonie zażądało 98,5 proc. kwoty, którą dysponował Ratusz, a w każdym z pozostałych trzech sektorów : 97,9 proc. MPO wygrywało z ceną wynoszącą 98,5 proc, 98,8 proc. oraz 99,9 proc. kwoty, którą dysponował samorząd. Dlaczego Lublin podał ceny ? – DO TEGO OBLIGUJĄ NAS PRZEPISY – mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta. Inaczej do sprawy podeszli urzędnicy w Krakowie, Kraśniku czy w Zamościu. – NIE MA TAKIEGO OBOWIĄZKU, WIĘC NIE PODAWALIŚMY KWOTY – mówi Roman Kozak z Wydziału Gospodarki Komunalnej w zamojskim Urzędzie Miasta."   ... kolejny raz wydoić miejską kasę z ochoczą pomocą urzędasów ... w Lublinie to norma. Ręka rękę myje, nóżka nóżkę wspiera. :lol:  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ustawa prawo zamówień publicznych w żadnym miejscu nie obliguje zamawiającego do podania szacunkowej kwoty, jaką chce przeznaczyć na jego sfinansowanie przed otwarciem ofert. Na samym otwarciu jest taki wymóg, jednak to co zrobili w tym przypadku urzędnicy to albo błąd, bardzo kosztowny i ktoś powinien za niego odpowiedzieć, albo celowe działanie i tym powinna się zająć prokuratura. Gdyby każdy postępował w ten sposób, to budżet nie miałby żadnych oszczędności z tego tytułu, a oprócz przejrzystości procedur i zwiększenia konkurencyjności jest to podstawowy powód przeprowadzania przetargów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prezydent i jego świta, zwłaszcza dyrektor Wydz. Ochrony Środowiska, bardzo ciekawa postać, nieposzlakowana opinia :) Podziękujemy im przy urnach !!! Łupią nas bez mrugnięcia okiem !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w Lublinie od lat brakuje dobrych gospodarzy i rządzą sami debile. Efekt jest taki, że to miasto to skansen głupoty i "nietrafionych" decyzji, na których skorzystali znajomkowie elyt.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wyczesać trzeba co do grosza by i kolegom urzędnikom żyło się lepiej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ustawa prawo zamówień publicznych w żadnym miejscu nie obliguje zamawiającego do podania szacunkowej kwoty, jaką chce przeznaczyć na jego sfinansowanie przed otwarciem ofert. Na samym otwarciu jest taki wymóg, jednak to co zrobili w tym przypadku urzędnicy to albo błąd, bardzo kosztowny i ktoś powinien za niego odpowiedzieć, albo celowe działanie i tym powinna się zająć prokuratura. Gdyby każdy postępował w ten sposób, to budżet nie miałby żadnych oszczędności z tego tytułu, a oprócz przejrzystości procedur i zwiększenia konkurencyjności jest to podstawowy powód przeprowadzania przetargów.
  .... dlatego Beata Krzyżanowska (rzecznik Prezydenta Żuka) bezczelnie kłamie, no ale w końcu jej funkcja jest po to, żeby odwracać kota ogonem. ------------------------ Ta kobiecina nawet nie jest w stanie podać konkretnych paragrafów z ustawy świadczących o tym, że ma rację.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Odnosze wrazenie, ze ptzetargi byly ustawione. Gdzie jest Centralne Biur Antykorupcyjne? Czy to Niemcy przyjeli spolke zajmujaca sie wywozeiem smieci niedawo? To teraz wiadomo dlaczego tak drogo. Czy urzednicy z tej puli dostali swojej dzialki?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Beata Krzyżanowska (litości !) po prostu się nie zna i plecie bzdury !!!   Art. 86 ust. 3 ustawy Prawo zamówień publicznych   "Bezpośrednio przed otwarciem ofert zamawiający podaje kwotę, jaką zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia"   Dopiero przed otwarciem ofert, a nie w dniu ogłoszenia przetargu !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dla miasta lepiej by było gdyby ten przetarg unieważniło - za dużo wpadek w jednym postępowaniu. Jak podpiszą umowę na podstawie tego przetargu będzie powód do wystąpienia o działanie na szkodę mieszkańców oraz niegospodarność - dyscyplina finansów publicznych. Nie podaje się kasy jaką się ma na zamówienie przed zebraniem ofert. Wówczas to nie jest przetarg a ustawka - tak jak widzimy w tym przypadku. Firmy same się podzieliły rejonami - to również podchodzi pod Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów - zmowa cenowa ewidentna.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Beata Krzyżanowska (litości !) po prostu się nie zna i plecie bzdury !!!   Art. 86 ust. 3 ustawy Prawo zamówień publicznych   "Bezpośrednio przed otwarciem ofert zamawiający podaje kwotę, jaką zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia"   Dopiero przed otwarciem ofert, a nie w dniu ogłoszenia przetargu !!!
To jest obraz tego jakich mamy urzędników, jacy ludzie gospodarują miastem. Niestety za wszystko zapłacą mieszkancy.   CBA powinno sprawdzić czy nie ma powiązań między tymi firmami a ludźmi z urzędu miasta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dla miasta lepiej by było gdyby ten przetarg unieważniło - za dużo wpadek w jednym postępowaniu. Jak podpiszą umowę na podstawie tego przetargu będzie powód do wystąpienia o działanie na szkodę mieszkańców oraz niegospodarność - dyscyplina finansów publicznych. Nie podaje się kasy jaką się ma na zamówienie przed zebraniem ofert. Wówczas to nie jest przetarg a ustawka - tak jak widzimy w tym przypadku. Firmy same się podzieliły rejonami - to również podchodzi pod Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów - zmowa cenowa ewidentna.
mleko się rozlało... jak sobie wyobrażasz drugi przetarg ? miasto za drugim podejściem nie poda kwoty ? I co z tego jak kwota i tak jest znana...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ciekawe ile miejskich przetargów jest rozstrzygane w ten sposób, że startujący do przetargu wie przed przetargiem na jaką kwotę ma złożyć ofertę ???!!!!! :D :)   tam już powinna siedzieć kontrola i sprawdzać papiery!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Przecież należy sobie zabezpieczyć fotel po eksmisji z UM a ciepła posadka jak pamietacie ze Stanim gwarantowana. Widzicie to sa rządy kolesiów z PO czyli drużyna Żuka  podobno ekonomisty?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moim zdaniem to zwykle niudacznictwo, firmy smieciowe sprzedane zagranicznym inwestorom, wiec brak powiazan osobistych.porostu zwyczajny brak poszanowania dla pieniadza, tyle w tym temacie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
.... dlatego Beata Krzyżanowska (rzecznik Prezydenta Żuka) bezczelnie kłamie, no ale w końcu jej funkcja jest po to, żeby odwracać kota ogonem. ------------------------ Ta kobiecina nawet nie jest w stanie podać konkretnych paragrafów z ustawy świadczących o tym, że ma rację.
    Poczytajcie sobie najpierw dokładnie ustawę  
Beata Krzyżanowska (litości !) po prostu się nie zna i plecie bzdury !!!   Art. 86 ust. 3 ustawy Prawo zamówień publicznych   "Bezpośrednio przed otwarciem ofert zamawiający podaje kwotę, jaką zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia"   Dopiero przed otwarciem ofert, a nie w dniu ogłoszenia przetargu !!!
  Bzdury to ty oplatasz, poczytaj art. 40 ust. 3 prawa zamówień publicznych. Sądząc po kwocie jaką podano, ogłoszenie ukazało się w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, a tam jest obowiązek podania wartości szacunkowej zamówienia bez VAT. Kwota jaką podaje się przed otwarciem ofert to co innego.   Pan redaktor też niech sobie poczyta ustawę zanim zacznie węszyć aferę z ustawionym przetargiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Poczytajcie sobie najpierw dokładnie ustawę     Bzdury to ty oplatasz, poczytaj art. 40 ust. 3 prawa zamówień publicznych. Sądząc po kwocie jaką podano, ogłoszenie ukazało się w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, a tam jest obowiązek podania wartości szacunkowej zamówienia bez VAT. Kwota jaką podaje się przed otwarciem ofert to co innego.   Pan redaktor też niech sobie poczyta ustawę zanim zacznie węszyć aferę z ustawionym przetargiem.
 
Poczytajcie sobie najpierw dokładnie ustawę     Bzdury to ty oplatasz, poczytaj art. 40 ust. 3 prawa zamówień publicznych. Sądząc po kwocie jaką podano, ogłoszenie ukazało się w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, a tam jest obowiązek podania wartości szacunkowej zamówienia bez VAT. Kwota jaką podaje się przed otwarciem ofert to co innego.   Pan redaktor też niech sobie poczyta ustawę zanim zacznie węszyć aferę z ustawionym przetargiem.
Bzdura, nie ma żadnego obowiązku podawania kwoty szacunkowej. Jest taka możliwość, ale nie jest to obowiązek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Poczytajcie sobie najpierw dokładnie ustawę     Bzdury to ty oplatasz, poczytaj art. 40 ust. 3 prawa zamówień publicznych. Sądząc po kwocie jaką podano, ogłoszenie ukazało się w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej, a tam jest obowiązek podania wartości szacunkowej zamówienia bez VAT. Kwota jaką podaje się przed otwarciem ofert to co innego.   Pan redaktor też niech sobie poczyta ustawę zanim zacznie węszyć aferę z ustawionym przetargiem.
macie teraz w urzędzie przerwę na internet ??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
to po co ta cala zabawa skoro i tak zaplacimy więcej, zresztą w Lublinie ja juz sie niczemu nie dziwię.... ciekawe czy nie ma żadnego bata na ta armię urzędasów. Latwo wydawać nie swoje pieniadze....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nieudolność Lubelskich urzędasów sięga zenitu !!! Więcej pociotków i rodzinki do ratusza pchać. Puszczą nas wszystkich z torbami, nic w tym mieście już nie będzie !!! Najwyższy czas zrobić referendum o odwołanie Żuka !!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
  Bzdura, nie ma żadnego obowiązku podawania kwoty szacunkowej. Jest taka możliwość, ale nie jest to obowiązek.  
  Słyszałeś, że dzwonią tylko nie wiesz w którym kościele. Owszem nie ma takiego obowiązku, ale w przypadku zamówień o wartości szacunkowej mniejszej niż 522 548 PLN. Jeśli miasto ma do wydania 57 milionów to oczywistym jest, że ogłoszenie zostało zamieszczone w Dzienniku Urzędowym UE, a tam należy podać wartość szacunkową, nie tylko dla całości, ale i dla każdej części zamówienia.   Akty prawne czyta się w całości, a nie tylko pojedyńcze artykuły i paragrafy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 4

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...