Lublin: Protest ratowników medycznych. Chcą zarabiać jak pielęgniarki

wszystkim medycznym zawodom podwyżki by się przydały, ale to polsza

Fajny mustang tam na parkingu dla pracowników....

No fajny ten mustang. A tylko marudza ze malo kasy. Kupic taka fure to raz ale zeby zatankowac to dwa.

Nie piszcie tak otwarcie o pensji pielęgniarki, bo jeszcze młodzi inżynierzy zarządają pensji ratowników.

nie rozumiem dlaczego wszyscy pracownicy służby zdrowia nie zrobią porzadnego strajku, barany boją się nawet własnego cienia, co z waszych strajków, lekarze dostaną a niżej chołota pracuje za grosze. To nawet w marketach biedronkach itp. mają dużooo wiecej jak te barany na tych niższych stołkach w służbie zdrowia.  Ministerstwo i ci przy korycie od lat robią was w bambuko a wy siedzicie cicho.

Polska to dziwny kraj. Nie tak dawno czytałem w dzienniku pozytywne wypowiedzi notabli lubelskich na temat świetnie działającego systemu ratownictwa medycznego. Zdjęcia klepiacych się po ramieniu dyrektora z władzami miasta, sejmiku wojewódzkiego nagrody odznaczenia. Nie mija od tamtych wydarzeń dwa miesiące a w tej samej gazecie czytelnik czyta że w związku z niskimi  pensjami pracownicy rozpoczynają strajk. Taki czytelnik może sobie zadać pytanie. Komu jest dobrze dyrektorowi czy pracownikom. Przypominają mi to czasy komuny gdy sekretarz klepał po ramieniu każdego dyrektora nadając mu coraz to nowe odznaczenia. A po cichu podpisywał jego odwołanie. W dzisiejszych czasach ciche odwołanie nie wchodzi w rachubę ponieważ jak wiadomo związki większości dyrektorów tworzy z organami założycielskimi system naczyń połączonych. Pomożemy tobie, ty pomożesz nam- zasada prosta. Dlatego dyrektor przypodobawszy się swoim musi wykazac się totalna arogancja wobec swoich pracowników trzymając sztamę z związkami zawodowymi którzy zrobią wszystko za odpowiednią przysługę. A za  indolencje czy błędy w zarządzaniu firmą  zapłaci zwykły szary pracownik. Pozdrawiam ratowników i życzymy im by w końcu byli szanowani i odpowiednio finansiwani przez swoje państwo z naszych podatków bo nam obywatelom zależy na zdrowiu. Z poważaniem Kisiel

Mustang lekarza...

Pieniądze byłyby, gdyby nie kara z US za oszustwa na paliwie i Panią co ukradła pieniądze pracownikom.

Gosc napisał:

Polska to dziwny kraj. Nie tak dawno czytałem w dzienniku pozytywne wypowiedzi notabli lubelskich na temat świetnie działającego systemu ratownictwa medycznego. Zdjęcia klepiacych się po ramieniu dyrektora z władzami miasta, sejmiku wojewódzkiego nagrody odznaczenia. Nie mija od tamtych wydarzeń dwa miesiące a w tej samej gazecie czytelnik czyta że w związku z niskimi  pensjami pracownicy rozpoczynają strajk. Taki czytelnik może sobie zadać pytanie. Komu jest dobrze dyrektorowi czy pracownikom. Przypominają mi to czasy komuny gdy sekretarz klepał po ramieniu każdego dyrektora nadając mu coraz to nowe odznaczenia. A po cichu podpisywał jego odwołanie. W dzisiejszych czasach ciche odwołanie nie wchodzi w rachubę ponieważ jak wiadomo związki większości dyrektorów tworzy z organami założycielskimi system naczyń połączonych. Pomożemy tobie, ty pomożesz nam- zasada prosta. Dlatego dyrektor przypodobawszy się swoim musi wykazac się totalna arogancja wobec swoich pracowników trzymając sztamę z związkami zawodowymi którzy zrobią wszystko za odpowiednią przysługę. A za  indolencje czy błędy w zarządzaniu firmą  zapłaci zwykły szary pracownik. Pozdrawiam ratowników i życzymy im by w końcu byli szanowani i odpowiednio finansiwani przez swoje państwo z naszych podatków bo nam obywatelom zależy na zdrowiu. Z poważaniem Kisiel

 to dyrektor poklepywał, a pracownicy to nie  dyrektorzy, dyrektor wiedział za co poklepuje, ty nie myl pojęć dyrektor a pracownik (parobek). A co do komuny patrzac na obecne czasy to pracownicy byli r5ozpieszczani,praca 8 godzin, wynagrodzenia na czas, obiady na stołówce czy w barach,  wypoczynek we własnych ośrodkach wczasowych. A teraz zyją ci przy korycie zatrudnieni po znajomości

Do gościa piszącego o przekretach. Dziwię się czemu nikt nie powiadomił prokuratury. Co robią związki zawodowe? Czemu pracownicy akceptują takie dzialanie? 

Oczyścic 2 pietro ze Spadochroniarzay a pieniązki dla Ratowników sie znajda zarabiac za ta prace 1600 zl to zenada

Organem założycielskim WPR jest sejmik. Wystarczy popatrzeć na podmioty służby zdrowia w których rządzą przedstawiciele sejmiku wszystkie z długami. Wszystko jasne.

pielegniarka w cozl zarabia 3 tys brutto czyli 2 tys na reke. takiej chcecie pensji?

Gosc napisał:

Do gościa piszącego o przekretach. Dziwię się czemu nikt nie powiadomił prokuratury. Co robią związki zawodowe? Czemu pracownicy akceptują takie dzialanie?

pewnie pracownicy siedzą cicho i się cieszą, że moga zarobić na chleb, bo z czego będa żyć. Teraz to gorzej jak za komuny, co z tego, że można mówić jak nie wolno nic powiedzieć. A zwiazki zawodowe to tez nikt inny jak pracownicy.

undefined napisał:

Oczyścic 2 pietro ze Spadochroniarzay a pieniązki dla Ratowników sie znajda zarabiac za ta prace 1600 zl to zenada

 wystarczy zrobić 3 dzieci i za darmo ma się ok. 1800 zł, tj. 3 x 500 + 3 x rodzinne , także po co oczyszczać 2 pietro jak rzad jest bardzooo bogaty, ma dla leni po 500+ to tym bardziej winien dac dodatek w wysokości 1000+ osobom pracującym 

undefined napisał:

pielegniarka w cozl zarabia 3 tys brutto   czyli 2 tys na reke. takiej chcecie pensji?

 kolejna sielanka osób pracujących a za leżenie się i rozmnażanie dostają za darmo po 500+ od zrobienia jednego dziecka.  Zgroza, żeby ludzie pracy w obecnych czasach zarabiali taką jalmużne i się dziwicie, że swoją pracę wykonują nienalezycie, to normalne, z niewolnika nie ma pracownika. Codziennie jak rano wstaję i mam iść do pracy za podobną jalmużnę to aż żygać mi się chce na samą myśl o niej.

Panie Marianie !! tłustym drukiem pisze na początku artykułu W województwie lubelskim pracuje ok. tysiąca ratowników. Miesięcznie „na rękę” zarabiają od 1,5 do 2,8 tys. zł. Podobnie jak ich koledzy z innych części kraju, chcą wyrównania wynagrodzeń z pielęgniarkami, bo – jak podkreślają – mają te same kompetencje i obowiązki Pielęgniarka - 30 lat w zawodzie zarabia w WPR Lublin 2701 zł brutto !! Tego nie widzi Pan???Gdzie kosmiczna różnica w zarobkach???? Z 2x400 dostajemy 465 zł na rękę przecież dobrze Pan o tym wie. Dlaczego chce Pan konfliktu w relacji pielęgniarka - ratownik?

Panie Marianie !!  tłustym drukiem pisze na początku artykułu W województwie lubelskim pracuje ok. tysiąca ratowników. Miesięcznie „na rękę” zarabiają od 1,5 do 2,8 tys. zł. Podobnie jak ich koledzy z innych części kraju, chcą wyrównania wynagrodzeń z pielęgniarkami, bo – jak podkreślają – mają te same kompetencje i obowiązki Pielęgniarka - 30 lat w zawodzie  zarabia w WPR Lublin 2701 zł brutto !! Tego nie widzi Pan???Gdzie  kosmiczna różnica  w zarobkach???? Z 2x400 dostajemy 465 zł na rękę  przecież dobrze Pan o tym wie. Dlaczego chce Pan konfliktu  w relacji pielęgniarka - ratownik? Do tego wysluga lat, i ministerialne i jest roznica. Jaki konflikt ? Od dawna za mniejszy wklad do pracy, glownie chodzi o kierowanie i prace fizyczne pielegniarki ( wiekszosc ) dostajecie wieksze pieniadze. Wiec roznica 1000zl na reke jak zarabia sie 2000zl na reke jest KOSMICZNA. 

Poza tym w WPR Lublin pracuje może ok 20 pielęgniarek - resztę załogi stanowią ratownicy. Mustang nie jest własnością ani pielęgniarki , ani ratownika.....

Naprawdę jak pielęgniarki? Proszę bardzo - pielęgniarka, duże miasto na Śląsku, izba przyjęć, ostry dyżur 24h/ 7dni w tygodniu, 26 lat stażu, podstawa 2200, nocki, święta, wysługa lat - na rękę z dodatkiem zembalowym ok 2500. Oczywiście wszyscy zarabiamy żenująco mało za tak odpowiedzialną pracę, ale takie przedstawienie sprawy tylko podsyca mity na temat zarobków pielęgniarek.