A przy okazji powinni wywalić "na zbity pysk" zastępcę Pana Nagórnego - Władysława Rawskiego. Facet bez pojęcia o robocie jaką wykonuje. Były Prezes SIiTK II RP w Lublinie, którego przerósł zakres obowiązków. Na plus należy zaliczyć, że b. szybko zrezygnował ze stanowiska. Niestety pozostawił po sobie bajzel jeżeli chodzi o politykę kadrową w SIiTK. Cóż Władysławie Rawski ? Główna księgowa SIiTK nie chciała być uległa w trakcie obchodów jakiegoś waszego śwęta w Chełmie parę lat temu? Pan Rawski jest odporny na logiczne i konkretne  zarzuty na sposób działania GDDKiA Oddział w Lublinie. Wśród petentów w/w Oddziału panuje opinia, że jest przekleństwem załatwienie jakiejkolwiek sprawy w GDDKiA O/Lublin.
Biedaczek twierdził, że przeszkodą w awansie był jego przełożony (nieżyjący już Dyrektor), a okazało się, że to jego nieudolność i miernota. Wszyscy pamiętają jak awansował na to stanowisko. Solidarność przez pomyłkę zrobiła z niego zastępcę dyrektora na fali przemian. Niestety...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz