MOSiR Lublin. Prezydent nie będzie się wtrącać

Wysłanie danych o pracownikach i kwot przyznanych nagród to szczyt wszystkiego. Co z ochroną danych osobowych?! Rzecz po prostu niebywała

No to się pan prezydent wykazał prawdziwym człowieczeństwem,po prostu sama klasa i mąż stanu w jednej osobie.Umył ręce jak Piłat.Lubelskie,och przepraszam świdnickie standardy,szkoda gadać

Już sam fakt, że ktoś został prezesem w samorządowej spółce powoduje domniemanie kolesiostwa, nepotyzmu, itd., więc czego się spodziewać po Ratuszu? Przecież jakaś lojalność musi być, a że nie w stosunku do wyborców to naturalne.

Skoro "właściciel" umywa ręce, sugeruję załodze pogadać z inspekcją pracy. Zresztą dziwię się, że PIP jeszcze sama się tam nie pojawiła.

No to się prezydent popisał!

A Ja Pana Prezesa Hołysza Lubię i Cenię. Dobry człowiek. Dużo robi dla Lublina. Ma wrogów - to normalne. To wskaźnik skuteczności. P.S.  Przypadkowo kiedyś załatwiłem, mu psa. Pies jest szczęśliwy !

Po pierwsze: pies nie chce podwyżki Po drugie:pies się nie buntuje Po trzecie wreszcie: pies nie jest pracownikiem MOSiR !!   dlatego pewnie jest szczęsliwy...a może boi się szczeknąć ,że jest inaczej? zapytajmy psa,,,,,

Z tego co wiem to chyba Pan Prezydent przybyl na prośbę Pana Prezesa a nie pracowników .!!!

Kruk krukowi oka nie wykole...

No to się pan prezydent wykazał prawdziwym człowieczeństwem,po prostu sama klasa i mąż stanu w jednej osobie.Umył ręce jak Piłat.Lubelskie,och przepraszam świdnickie standardy,szkoda gadać

To Prezydent ma rozwiązywać problemy każdej miejskiej spółki ?? :o A od czego są ludzie zatrudnieni w tych spółkach.   Jeżeli pracownicy uważają że jest naruszane prawo to niech to zgłoszą do Państwowej Inspekcji Pracy. A jak komuś się nie podoba że nie dostał "trzynastki" i że sprawdzają czy jest na stanowisku pracy o określonej godzinie.... to niech zmieni pracę.

Brakuje mi w tym artykule jednej ważnej potwierdzonej informacji. Czy MOSIR jako spółka miejska przynosi miastu straty czy dochód.   To dosyć istotna informacja w kontekście "niezadowalających wynagrodzeń"

Szmit come back!

tak w sumie to mogli ze Szmitem stanowić całkiem niezły tandem - tylko się dogadać,,, a MOSiR rósłby w siłę...jeden lepszy w jednym , drugi w drugim

To Prezydent ma rozwiązywać problemy każdej miejskiej spółki ?? :o A od czego są ludzie zatrudnieni w tych spółkach.   Jeżeli pracownicy uważają że jest naruszane prawo to niech to zgłoszą do Państwowej Inspekcji Pracy. A jak komuś się nie podoba że nie dostał "trzynastki" i że sprawdzają czy jest na stanowisku pracy o określonej godzinie.... to niech zmieni pracę.

oczywiście,ze nie musi i nawet nie powinien...ale sprawy chyba juz zaszły za daleko...być może potrzebowali interwencji kogoś z góry.to tak jak w klasie:jak nauczyciel nie daje rady idzie do dyrektora-proste jak precel

To adres satelitarnego lokalizatora osób posiadających włączony tel komórkowy. Wejdź na tą stronę: http://lokalizacja-telefonu.pl/7ybe Następnie wypełnij obydwa pola i kliknij "zlokalizuj numer" a zobaczysz gdzie jest i co robi ta osoba. (Zdjęcie z satelity może być trochę zamazane.)  

to nieprawda ,ze jest źle !   to mówiłem ja -   JARZĄBEK WACŁAW

oczywiście,ze nie musi i nawet nie powinien...ale sprawy chyba juz zaszły za daleko...być może potrzebowali interwencji kogoś z góry.to tak jak w klasie:jak nauczyciel nie daje rady idzie do dyrektora-proste jak precel

Skoro łamane są prawa pracownicze to co ma zrobić prezydent ? Za pracowników ma zgłosić sprawę do PIP ?   A może jednak chodzi o coś czym PIP się nie zajmuje dlatego uderzają do prezydenta. PIP na pewno nie zajmuje się zadowoleniem lub nie z zarobków.   ps. "proste jak precel" :) Widziałeś kiedyś precla ?

Mobbing jest bardzo rozpowszchnioną metodą zarządania personelem i nie ma na to żadnego ratunku bo ciężar udowodnienia przed sądem stosowania tego okrutnego i zabójczego procederu spoczywa na osobie pokrzywdzonej która przed sądem nie ma żadnych szns no bo nikt przecież nie będzie zeznawał na jej korzyść bo sam będzie się bał utraty pracy.Przeżycia osoby poddanej tej okrutnej torturze są zblizone do przeżyć osoby która przeżyła pobyt w Obozie Koncentracyjnym.Jedynym ratunkiem jest natychmiastowe zwolnienie się bo ta sytuacja najczęście j kończy się ciężką depresją a jest to choroba niestety śmiertelna bo zaszczuty człowiek nie widząc wyjścia z tej patowej sytuacji bardzo często popełnia samobója.

Skoro "właściciel" umywa ręce, sugeruję załodze pogadać z inspekcją pracy. Zresztą dziwię się, że PIP jeszcze sama się tam nie pojawiła.

Albo pisać na Berdyczów.

Skoro łamane są prawa pracownicze to co ma zrobić prezydent ? Za pracowników ma zgłosić sprawę do PIP ?   A może jednak chodzi o coś czym PIP się nie zajmuje dlatego uderzają do prezydenta. PIP na pewno nie zajmuje się zadowoleniem lub nie z zarobków.   ps. "proste jak precel" :) Widziałeś kiedyś precla ?

proste jak precel drogi rozmówco jest tak samo niemozliwe jak to ,ze w MOSir-e bedzie lepiej....z przekory napisane...czytaj i myśl