Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Idąc Twoim tokiem rozumowania szlaban albo zatrzaśnięcie kogoś w łazience też jest naruszeniem Konstytucji, bo ogranicza wolność człowieka... Błagam, aby znać się na prawie trzeba też czytać inne akty prawne jak tylko Konstytucje, bo są one rozwinięciem i uściśleniem jej. Art. 31 ust. 3 "Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw."   Ustawa podrzędna nie może być odmienna interpretacyjnie od ustawy nadrzędnej, w ustawie podrzędnej jest określone, że dyrektor odpowiada za osoby, które są zobowiązane przebywać na terenie szkoły czyt. uczniów, co zachacza o bezpieczeństwo i dbanie o ucznia. Dlatego Dyrektor ma wytłumaczenie. Obowiązuje to wszystkie szkoły, na każdym szczeblu. To że w LO młodzież zachowuje się jakby z uzyskaniem dowodu złapała Boga za nogi to już ich problem.   @pin Jak sie powołujesz na Konstytucje to się ją czyta w całości, a nie na wyrywki. 
rozporządzenie ministra edukacji narodowej i sportu z 31 grudnia 2002:§ 14. 1. Przerwy w zajęciach uczniowie spędzają pod nadzorem nauczyciela.2. Jeżeli pozwalają na to warunki atmosferyczne, umożliwia się uczniom przebywanie w czasie przerw w zajęciach na świeżym powietrzu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To samo jest w XXVII LO :/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W XXVII od zawsze tak było ;]
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
elsner to samo
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dyrektor ma rację , to on odpowiada za bezpieczeństwo uczniów w czasie pobytu w szkole. Uczniowie bełkoczą, ale w razie wypadku rodzice pozwą dyrektora do sądu.  Przecież jedzenie można kupić przed rozpoczęciem zajęć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A i tak prawidłową wykładnią prawną przepisów jest decyzja pana Dyrektora 2 LO. Jak nie to - wróć punkt 1. p.s cytat "punkt 1.Dyrektor ma zawsze rację"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A III LO ma drzwi otwarte i nikogo nie obchodzi czy wychodzisz, wchodzisz itp - i świetnie. Chcę iść do sklepu/księgarni/biblioteki czy nawet na kebaba na długiej przerwie - robię to, a bufoniastego dyrektora Zamoya i jego biednych uczniów pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie, rodzice nie będą mieli pretensji do dyrektora za to, że ich pełnoletnie dziecko wychodzi na przerwie- a osobie, która podała tak mocny argument uświadamiam, że co najmniej 30% uczniów liceum to osoby pełnoletnie. A jeżeli ktoś uważa, że jedzenie można kupić wcześniej, to oczywiście można, ale są spore wątpliwości, czy wygodniej jest nosić jedzenie cały dzień w torbie czy w ciągu 20 min oddalić się jakieś 50m od szkoły, żeby dokonać zakupu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakuszko to jest niezły agent. Kiedyś kazał nam palić w jednej z toalet, żeby w całej szkole nie śmierdziało. Mieiśmy wrzucać pety do wiadra z wodą. Kiedy przyszłą nauczycielka - a bylo siwo - zdziwiła się, że wszyscy stoją spokojnie i palą dalej. Zrobiła "czarną listę palaczy i poleciała do dyrektora. "Panie dyrektorze, oni twierdzą, że pan im pozwolił tam palić!" "-Ja? Niee... w życiu!". Oczywiście lista poleciała po chwili do kosza...   Ale fakt, w "piątce" często biegaliśmy na przerwach do sklepów po coś do jedzenia lub na lody.
  Dzwine, musiało byc to ładnych parę lat temu, bo teraz nikt z uczniów nie pali w toaletach. Wszyscy chodza na kocioł. W kiblach palą tylko szatniary
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem absolwentem Zamoya i milo wspominam przeskakiwanie przez bramę, jak sie ma sposoby to można wyjsć i wejść bez problemu, a przekomarzanie sie z ochroniarzami to czesc najlepszych wspomnien z Zamoya. Przez bramę for ever:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W tej szkole było już wszystko wypróbowane - działania polubownie przez samorząd, jakieś petycje były, szukanie wykładni prawnej (niestety w tej kwestii jest luka prawna, nie jest to nigdzie uregulowane oprócz konstytucyjnego ogólnego prawa) nawet pamiętam, że pisali do RPO i wyszło, że jedyne co, to mogą to uregulować wewnętrzne ustalenia, które zgodnie z hierarchią aktów prawnych muszą być zgodne z aktami wyższymi. I co z tym zrobiono? I nic. Jak ktoś wcześniej napisał - w tej szkole obowiązuje prawo Dyrektora. Teraz będą baśnie tysiąca i jednej nocy opowiadać, że system ten działa świetnie i nikt nie zgłasza zażaleń i 'nikt nic nie wie o innych sposobach wychodzenia ze szkoły'. Nic bardziej mylnego. Były osoby wysyłane na dywanik, bo ochroniarz je złapał, nie raz też 'krótkie komunikaty' w tej sprawie, kiedy Dyrektor dowiedział się, że ktoś wymknął się przez bramę i groźby wydalenia ze szkoły kolejnych osób, które będą próbowały 'uciekać'. KAŻDY zdaje sobie z tego sprawę, ale ani żaden nauczyciel nie odważy się o to zawalczyć bo każdy woli siedzieć cicho, uczeń to podmiot niemający nic do gadania, a Dyrektor lubi powiedzieć 'BO TAK' i już. Żadne wypadki tu nie mają na to wpływu i nie raz były sytuacje, że  wzięcie podpisu i wydostanie się ze szkoły, szczególnie jak ktoś się spieszył, czy nawet ewidentnie był chory (był jeden przypadek, nie wiem czy Dyrektor o tym wie, bo pewnie takich aspektów swoich decyzji, to nie rozpatruje, bo i po co, że jeszcze chwila i dziewczynie by pękł wyrostek, bo na silę ją trzymali w szkole z silnymi bólami brzucha), zajmowało kilkadziesiąt minut, bo nie ma nikogo z Dyrekcji, bo nie ma wychowawcy itp. Także tłumaczenia te są bredniami, a każdy z Zamoyszczaków wie jak było, jak jest i zapewne jak będzie, dopóki nie zmieni się kadra zarządzająca. Tyle dobrze, że ktoś to opisał w końcu i wyszło na światło dzienne i aktualnym rocznikom życzę z całego serca powodzenia w tej nierównej walce. Nam się nie udało, może Wam się uda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dyrektor ma rację , to on odpowiada za bezpieczeństwo uczniów w czasie pobytu w szkole. Uczniowie bełkoczą, ale w razie wypadku rodzice pozwą dyrektora do sądu.  Przecież jedzenie można kupić przed rozpoczęciem zajęć  
No niekoniecznie. Wobec uczniów niepełnoletnich- zgoda, jednakże wobec WSZYSTKICH uczniów dyrektor ma obowiązek zapewnić bezpieczeństwo na terenie szkoły w taki sposób, jak każdy zarządca budynku, czyli żeby nikomu się nie zawalił strop na głowie itp. Nigdzie nie ma napisane, że uczeń PEŁNOLETNI w czasie przerw ma być na terenie szkoły. Szkoła z momentem ukończenia przez ucznia 18 lat przestaje pełnić wobec niego funkcję wychowawczą, a kontynuowanie nauki w szkole jest przywilejem, a nie obowiązkiem wynikającym z prawa. Weźmy szkoły policealne- jest dyrektor, jest budynek i co? Dyrektor odpowiada za to czy 50letni pan Józek, który robi sobie kurs, wyjdzie na przerwie czy nie? I wtedy pan Józek pozwie dyrektora, że wyszedł na przerwę i przejechał go samochód, a dyrektor powinien go zamknąć w budynku? Konstytucyjnie nie ma rozdzielenia na pełnoletniego i starszego pełnoletniego. Czy ma się 18, czy 50 lat podlega się tym samym prawom i obowiązkom obywatelskim. Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jestem teraz uczennicą klasy 1 liceum w Zamoyu. Gdy chcieliśmy wyjść na przerwie do sklepu, który jest blisko to słowa ochroniarza brzmiały tak " Macie sklepik w szkole!" Brak słów. Zgadzam się z tym, że sklepik jest ale drogi. Cóż jest jak w każdej szkole no ale to nie świadczy o tym, że musimy mieć jakieś świstki od nauczyciela po to by wyjść.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pan Kowal sprawia wrażenie, jakby pełnił funkcję dyrektora nie w liceum, lecz... w szkole podstawowej. To przykre.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ZESPOLEM SZKOL NR 5 W LUBLINIE TO JUZ NIKT SIE NIE ZAINTERESUJE? TAKA SAMA SYTUACJA.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
prujecie dupy pierwszoklasisci i uwazacie ze jak przyszliscie do liceum to wam wszystko wolno...trzeba sie DOSTOSOWAC do wymagan a nie stawiac je. Po jakims czasie ochroniarze przestana az tak pilnowac drzwi i beda wypuszczac ale trzeba POCZEKAC a nie do gazety leciec bo do sklepu nie mozna wyjsc... ludzie ogarnijcie się :) pozniej po zimie bedzie mozna na luzie wychodzic na kazdej przerwie na dwór do sklepu, piekarnii itd. Jak ktos potrafi sie dogadac to i z ochroniarzami sie dogada i bez problemu wypusci jak ma sie jakas uzasadniona przyczyne a nie na kazdej przerwie wychodzenie bo inni wychodza...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No niekoniecznie. Wobec uczniów niepełnoletnich- zgoda, jednakże wobec WSZYSTKICH uczniów dyrektor ma obowiązek zapewnić bezpieczeństwo na terenie szkoły w taki sposób, jak każdy zarządca budynku, czyli żeby nikomu się nie zawalił strop na głowie itp. Nigdzie nie ma napisane, że uczeń PEŁNOLETNI w czasie przerw ma być na terenie szkoły. Szkoła z momentem ukończenia przez ucznia 18 lat przestaje pełnić wobec niego funkcję wychowawczą, a kontynuowanie nauki w szkole jest przywilejem, a nie obowiązkiem wynikającym z prawa. Weźmy szkoły policealne- jest dyrektor, jest budynek i co? Dyrektor odpowiada za to czy 50letni pan Józek, który robi sobie kurs, wyjdzie na przerwie czy nie? I wtedy pan Józek pozwie dyrektora, że wyszedł na przerwę i przejechał go samochód, a dyrektor powinien go zamknąć w budynku? Konstytucyjnie nie ma rozdzielenia na pełnoletniego i starszego pełnoletniego. Czy ma się 18, czy 50 lat podlega się tym samym prawom i obowiązkom obywatelskim. Pozdrawiam
 Szkoła nie przestaje pełnić funkcji wychowawczej wobec swoich uczniów wraz z ukończeniem przez nich 18 roku życia. Odsyłam do Ustawy o systemie oświaty :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Hiszpani dzieci wchodzą do szkoły zamyka się brama i zostają tam do końca lekcji. Nie ma wyjść ani wejść nawet gdy się spóżni dopiero odczas przerwy wychodzi wychowawca i wpuszcza.I nikt nie ma o to pretensji. U nas gówniarze wychodzą na przerwę i idą do najbliższego marketu ,aby coś ukraść- słodycze, pawera i co tylko się da. Mogę wam pokazać filmiki.
no brawo. dzieci? ok. ale zwróć uwagę na to, że wg. prawa w liceum pojawiają się także dorośli ;) i nie sądzę żeby ludzie z dobrego liceum rabowali sklepy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czytając komentarze stwierdzam, że osoby komentujące wypowiadają się w sprawie o której nie mają zielonego pojęcia. Problem zakazu opuszczania szkoły na przerwach obowiązuje w szkole od kiedy pamiętam. Po pierwsze chciałem zauważyć, że żaden z uczniów II LO "nie poleciał z tym do gazety". Artykuł ten jest wynikiem zainteresowania jednej z reporterek uczniem skaczącym przez bramę od parkingu podczas długiej przerwy. Po drugie nikt (na pewno nie ja) nie oburza się na zakaz opuszczania szkoły przez uczniów małoletnich. Szkoła ma pełne prawo do wydania takiego zakazu. Problem dotyczy uczniów, którzy skończyli już 18-sty rok życia. Oczywistym jest, że część uczniów podczas przerw wychodzi na papierosa, tylko zadajmy sobie pytanie: Co bardziej psuje opinię o naszej szkole kilku uczniów palących papierosa, czy też artykuł na pierwszej stronie gazety? Młody gimnazjalista, który będzie wybierał szkołę nie zainteresuje się tym, że 100m od szkoły stoi kilka osób, które palą papierosy, ale na pewno zainteresuje się takim artykułem. Trzeba też przyznać, że w tym roku panowie ochroniarze wyjątkowo zaostrzyli kontrolę i nie wypuszczają absolutnie nikogo, prócz nauczycieli. Miejmy nadzieję, że jak to bywa w zwyczaju za kilka tygodni kontrola będzie mniejsza i będzie można w spokoju wyjść do sklepu, czy też po prostu pooddychać świerzym powietrzem. Pozdrawiam Uczeń klasy III.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Poza tym w szkole ma być też czysto.
  Ciekawe który z nauczycieli zmienia obuwie. Tak samo jak uczniowie, którzy wychodzą na boisko lub na parking. Rozumiem, że tam w magiczny sposób jest czyściej niż przed szkołą?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...