Panowie tak w ramach scisłosci jechałem 30km/h sprawca kolizji był kierowca Seata. Pan Doktor padniety po dyzurze który mnie nie zauważył i poprostu we mnie wjechał wiec Wasze komentarze sa bez sensu . Pozdrawiam
|
|
....hehe. niezła hipokryzja drivera. skoro tak sie dorobił to niech powie gdzie pracuje. a zdarzać sie to i moze.ale w tym przypadku to było tylko kwestia czasu. dobrze ze nikogo nie zabił !!! bo skad taka droga hamowania z prędkości 30 km/h panie driver???pozdro i nie wskazań lepiej za kółko żeby nikomu krzywdy nie zrobić!!!
|
|
Ale gdzie Ty widzisz ta droge..? byl korek wszyscy jechali nad jeziora 20-30 km/h
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|