Notariuszki skazane za fałszerstwo

pani Beata S. to ta pani co myślicie, tak właśnie ta, ta z Lublina...dobrze kojarzycie dla Waszej informacji: notariusze w Lublinie mają co najmniej po 30 tys. netto miesięcznie!! Ludzie, czy przyszłoby wam do głowy robienie wałków przy takiej kasie?? Jak trzeba być zepsutym i pazernym? a pracownikom w Lublinie notariusze płacą po 1000 zł netto....

Niezłe ptaszki, niech pokutują, bo będą się smażyć w piekle na twardym łożu!

Potwierdzam, notariusze są bardzo pazerni, pracowałam u jednej prawie rok, płaciła z łaską 700 zł ale ile przy tym płakała, że jest biedna, po prostu nie mają wstydu przed ludźmi, na dodatek ich praca nie jest szczególnie obciążająca, większość aktów piszą osoby nie posiadające prawniczego wykształcenia, ot klepie się jeden za drugim na podkładce, gorzej jest z protokołami spółek ale na naszym terenie to rzadkość, robi się głównie "wiejskie" akty lub proste sprzedaże mieszkań, akty poddania się egzekucji to też rzadkość, notariusz u której robiłam nie dawała nawet czasu zjeść kanapki, taki jest mobbing, nie wyobrażacie sobie, a przy tym wszystkim dziwi mnie narzekanie notariuszy na cały otaczający świat i naśmiewanie się z innych prawników - np. sędziów, sorry ale sędzia ma miesięcznie 3-5 tys. netto i ma np. wyrokować w sprawie grupy przestępczej a taki notariusz łoi 40 koła miesięcznie i nie martwi się niczym, w razie błędów dzwoni znajomy referendarz z ksiąg i wszystko da się załatwić, dzieci uczą się na zagranicznych uniwerkach, wczasy mają na Seszelach, dlaczego PLATFORMA OBYWATELSKA, która wszędzie szuka oszczędności, nie ukróci tego fachu?? Dlaczego wybrańcy mają zarabiać 50 tys. miesięcznie netto (niektórzy w Lublinie prawie 100 tys. netto) ?? Wpisujcie na listy więcej notariuszy, otwórzcie aplikacje! Inaczej to dalej będą tylko puste frazesy.